Bordoże Forum

neonka

To co myslicie musialo by sie zmienic zeby bylo lepiej?
Moze psy powinny byc anonimowe, tyle ze wynajecie bandy handlerow kosztowalo by majatek;) A i odnosnie oceniana przez hodowcow swoich psow. Kolezanka ma psa z ktorym jezdzi po wystawach, i to jest tak, ze jej hodowca-sedzia powiedziala ze u niej nie wygra chocby byla ladniejsza bo nie chce zeby ja o faworyzowanie posadzono....A ze w ostatnim sezonie ta wlasnie pani sedziowala spory procent wystaw to kolezanka musiala zrezygnowac...To tez jest bardzo nie w porzadku. To moze by tak zrobic, ze sedzia - hodowca ktory np zajmuje sie dana rasa molosow moze robic uprawnienia na rasy ze swojej grupy, tyle ze nie powinien sedziowac swojej rasy, pewnie komus takiemu latwiej bedzie ogarnac proporcje ciala itp. niz panu od np jamniczkow.... To tylko moje rozmyslenia;) Prosze nie linczowac:]

LejDusia

Na kocich wystawach bardzo czesto wystawiaja handlerzy, a nie wlasciciele. Jednak tam o wiele mniej zwierzat, noi nie wyobrazam sobie wystawienia przez zupelnie obca osobe mojego psa, ktora go 'nie czuje'.

Ula K

Juz wczesniej Joanna pisala o tym , ze za nasza wschodnia granica BX wystawiane sa przez handlerow .I pies i handler znaja sie doskonale , wiedza czego maja po sobie oczekiwac .Prawdziwa "handlerka" to wyjscie na ring z psem , z ktorym pracuje sie przez caly czas . W jednym ze starszych numerow Bordoskiego Doga opisana byla praca dziewczyny , ktora "zawodowo" zajmuje sie w Rosji wystawianiem psow. Kiedys na CACIB Vilno przyjechala sunia BX , ktora pokazana byla po mistrzowsku .

neonka

No ok. Ale terz tak, na przecietnnej wystawie jest zgloszonych okolo 1000 psow...Ilu handlerow trzeba by zatrudnic czy przeszkolic do akiej ilosci? Bo watpie zeby w Polsce byla taka ilosc:) Ale to przynajmniej byla by ocena psa a nie wlasciciela czy hodowcy. pomarzyc zawsze mozna:]

Ula K

Neonka , nie wszystkie psy wystawiane sa przez handlerow , ja pisze tylko o BX i to o tych z Rosji .Szczerze mowiac to nawet nie wiem , czy sa w Polsce tacy prawdziwi handlerzy bo nigdy sie tym nie interesowalam .Sama pracuje ze swoimi psami korzystajac z tego co widzialam i co mi podpowiadano .A wracajac do ocen BX na ringach to rzeczywiscie trafiaja sie sedziowskie wpadki i pewnie w kazdej rasie tak jest . Pozostaje nam jedynie pogodzic sie z ocena sedziego bo od tego nie ma odwolania .

LejDusia

neonka

No... Ech nie ma idealnego rozwiazania, zeby bylo lepiej. A odnosnie odwolania.... Razz

To sie zdarza. Np nam, jak pisalam chyba gdzies wyzej, sedzia poprawil ocene po interwencji hodowcy na wyzsza.

Vigen

A ja nieco z innej beczki Wink

.

Jak to jest właściwe z uprawnieniami a może inaczej kontrolą sędziów kynologicznych?

Ostatnio "tu i tam" przeglądałem sobie zdjęcia z różnych wystaw i zauważyłem pewna kwestę. Zdarzają sie psy, które wybitnie posiadają wady widoczne gołym okiem np. białe "znaczenie" zajmujące na oko 1/5 długości łapy. No i co ciekawe te psy są normalnie oceniane, jak sądzę raz lepiej raz gorzej. I tu moje pytanie. Jak to jest możliwe, ze sędzia ocenia psa, wpisuje te wyniki, podpisuje się własnym imieniem i nazwiskiem i dalej wszystko jest ok.? Confused

Rozumiem, że można mówić o subiektywności oceny sędziego, no ale chyba nie w przypadku, gdzie pierwszy z brzegu laik biorąc w ręke wzorzec i patrząc na psa jest w stanie ewidentną wadę zauważyć.

joanna_zaj

Michal
Psy oceniane na ringach maja opisy w kartach ocen.Na podstawie tych wpisow zwiazek kynologiczny dopuszcza takie psy do rozrodu wpisujac w rodowod psa/suki- hodowlana(reproduktor) na podstawie kart ocen z 3 wystaw w tym jednej miedzynarodowej,po ukonczeniu 15 miesiecy zycia.
Decyzja sedziego nie podlega zadnej dyskusji,czasami zdarzaja sie psy z wadami i te wady sa wpisywane do kart ocen,bywaja tez niekiedy oceny zawyrzone.Dlaczego akurat tak sie zdarza,byc moze niedouczenie sedziego lub luzackie podejscie do tematu,powoduje,ze mamy rozne opinie na temat oceny przez sedziow.
Psy z wyraznymi wadami odbiegajacymi od wzorca rasy powinny byc wykreslane jako hodowlane,ale wiadomo przeciez ,ze jest inaczej.Znaczenia biale ,az po pachy,powinny dac do myslenia wlascicielowi,ale jezeli on sam nie zna wzorca rasy to coz na to poradzic.Taki jeden z drugim hodowca wcisnal niedoswiadczonemu wlascicielowi psa i mysli,ze problem ma z glowy.
Wlasciciel zas czuje sie oszukany i zawiedziony,ze jego pies otrzymuje tak niskie oceny.Moze powinno sie takim ludziom wytlumaczyc,ze nie warto jezdzic z takim psem na wystawy,ale z drugiej strony wiadomo tez ,ze dla kazdego jego pies i tak jest najpiekniejszy,a taki sedzia poprostu nie zna sie na rasie. Smile

I tak kolo sie zamyka.

Vigen

Czyli właściwie kazdy rodowodowy DdB, jak właściciel się uprze może mieć uprawnienia hodowlane? Naprawdę nie ma żadnej jednostki nadrzędnej nad sędziami i każdy z nich może sobie robić co mu się prywatnie podoba?

Rozumiem, że oceny cofnąć się nie da i lezy wyłącznie w gestii sędziego, ale jeśli ten sam sędzie ocenia (mówiąc bardzo delikatnie) dość kontrowersyjnie różne psy w efekcie dopuszczejąc do hodowli psy z wadami to może należało by cos z tym robić.

joanna_zaj

I ciekawostka z ostatniej chwili.Sunia,ktora ma biale znaczenia pod pachy otrzymala na jednej z wystaw ocene doskonala.Brak slow na takie sedziowanie.Zostala zakwalifikowana jako suka hodowlana.Mam tylko cicha nadzieje,ze tej wady nie przekaze potomstwu.

Michal na ocene sedziego nie mamy zadnego wplywu,mozna tez wyjezdzic championat,a uprawnienia hodowlane dostaja chyba wszystkie ddb-niestety:( Sad

.

CzB · Gość

A nie mozna skaladac jakichs skarg na niekompetentnego sedziego? Przeciez taka suka z wada wygrywa z innymi sukami (byc moze lepszymi od niej), czyli w tej sutuacji jest ktos poszkodowany. Czy taka osoba moze zlozyc skarge, chociazby do ZK?

Draki

No i co? Złoży skargę do ZK i jeszcze się takiej osobie dostanie po nosie! Wydaje mi się, że wszyscy w ZK trzymają się razem i skargi nic nie pomogą. Chociaż tak być nie powinno, że wygrywają na na ringach psy, którym należy się co najwyżej ocena dobra (ale i takie przypadki się zdażają). Nie wiem czy chodzi tu o układy czy brak znajomości rasy, ale sędzia powinien być uczciwy i mam nadzieję, że w końcu kiedyś tak będzie, że będą wygrywać te psy, które na to naprawdę zasłużyły!

Vigen

Draki

Tylko to, że jeszcze nie słyszałam, żeby złożył ktoś skargę na sędziego i żeby ten sędzia poniósł jakiekolwiek konsekwencje. A kiedyś już nie pamiętam na jakiej to było wystawie wygrał bordog taki, że pożal się Boże, wszyscy byli naprawdę wściekli i nawet zaczęli gwizdać na sędziego, bo ten pies powinien dostać chyba ostatnią lokatę. Ktoś wtedy powiedział, że trzeba złożyć skargę na sędziego, że ocenia nie przepisowo, a potem ktoś dodał, że to nic nie pomoże, bo ta wystawa była ustawiona a ten pies miał wygrać i już. No i sprawa ucichła Evil or Very Mad