Bordoże Forum

Ewusek

nie wiem czy zauważyłyście, ale ta bordożka stoi obok mopsa...

inne dzisiejsze allegro:
[link widoczny dla zalogowanych]

Witam, mam do sprzedania piękną suke po rodzicach z rodowodem, suczka jest w wieku 1rok i 3 miesiące, niestety musi zmienić właściciela ponieważ warunki nie pozwalają na hodowle tego psa, pies był hodowany w bloku, dlatego sprzedam psa osobie która ma domek najlepiej z ogródkiem, bądź jakąś działką, zeby pies miał dużo miejsca i swobody. W razie jakichkolwiek pytań proszę pisać na maila bądź dzwonić pod numer 787047059

Inez de Villaro

to jak kupował psa to nie wiedział że mu warunki na jego hodowlę nie pozwalają?
to kiedy się dowiedział? jak pies dorósł i pokochał własciciela?
szkoda gadać...są ludzie i taborety!

Dozio_

[link widoczny dla zalogowanych]

MariuszR

[link widoczny dla zalogowanych]

znalazł łatwiejszy sposób, zamiast rozmnażać ... kryje.

@$#$%#%

MR

jussi83

[link widoczny dla zalogowanych]

Co do tego ogłoszenia to gówno prawda że to babsko sprzedaje suczkę bo nie ma warunków hodowlanych. Dzwoniłam do niej jakiś czas temu, zresztą opisywałam to na forum ale już nie pamiętam gdzie.
Baba przez telefon wyjaśniła mi że sprzedaje suczkę gdyż ta ma prawie rok a jeszcze nie dostala cieczki, a jej suka bez cieczki jest zbedna. Jednak podkresliła ze do momentu jak ktoś się nie znajdzie a bordożka dostanie cieczkę to od razu ją kryje i wtedy sobie ja zostawi.
Ta babka prowadzi ogromną pseudohowlę - posiada wiele ras.
Samych suk - dog de bordeaux ma kilkanaście - tak mi powiedziała przez telefon.
Psy trzymane są w klatkach na dworzu. Już próbowaliśmy raz zrobić coś w tej sprawie, niestety po wizycie odpowiednich organizacji okazało się że babie nic nie można zarzuić - klatki są 2x2, jedzenie i picie w miskach jest. Takie popieprzone prawo.
I nóż mi się w kieszeni otwiera jak pisze w ogłoszeniu że niby pies był w bloku i ona niby teraz chce mu znaleźć dom z ogródkiem. Gówno prawda! Sprzedałaby tą sunię na kotlety do chińskiego baru jak by tylko jej zapłacili. Bo jak dzwoniłam wcześniej to ona chciała ja za 1 tyś złoty sprzedać! Mogłam jej znaleźć na tamten czas domek, ale musiałam zjechać z ceny przynajmniej o połowę, to się nie zgodziła.
Ach...... brak słów żeby to opisać
kończę bo jestem w pracy....

Ewusek

no niestety... takie glupie prawo mamy....

haker11

Kolejny bordożek do oddania:
[link widoczny dla zalogowanych]

Hera

dodunia-guciunia

kierunkowy do Kartuz to 0-58

haker11

Tym razem suka na sprzedaż ale jaka biedulka:
[link widoczny dla zalogowanych]

Napewno już w życiu rodziła pozatym w jakim stanie jest jej skóra Crying or Very sad

magda1115

o ja p..........
nogi właściciela też niczego sobie Sad

Cleopatra Bialobrzegi

a tutaj ogloszenie z alegratki
sunia Hera do sprzedania
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][/u]

AniaN

To jakaś handlara - zobacz ile ma ras [link widoczny dla zalogowanych]

jacek placek

Chyba wyprzedaż ,myslało sie że sie zarobi?Szczeniaki to goracy towar ,kupa kasy i wogóle same plusy i profity.Szkoda zwierzaków, a tej pani życze dalszych sukcesów hodowlanych ,moze jakies mniejsze rasy?Nie trzeba duzo wydac na zarcie, mało miejsca zajmuja ,kupy małe robia nie trzeba sprzątać ,no ale tak to jest jak ktos ma syf zamiast mózgu.

misza

Jacku-Placku, nie schlebiaj tej h

...pani. Żeby mieć syf, to trzeba byłoby mieć w czym ( mam na mysli miejce po mózgu ). Tam widocznie zarosło i nic, tylko tłuki kartoflane...A ja nie powiem, czego życzę tej pani i tym podobnym, bo zostałabym usunięta za niecenzuralne wypowiedzi

- może taka terapia odniosłaby skutek!!!
No beznadzieja poprostu