|
Bordoże Forum Świat Dogue de Bordeaux i innych molosów
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Inez de Villaro
Moderator
Dołączył: 29 Mar 2008
Posty: 2003
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zachodniopomorskie
|
Wysłany: Wto 20:06, 10 Lut 2009 Temat postu: Potwornie zagłodzony, odebrany...ma wspaniały dom (Wrocław) |
|
|
We Wrocławiu jest pies ddb z interwencji zabrany...
kopiuję
"Zgłoszono mi interwencję… Wczoraj tam pojechaliśmy…
Cóż tu dużo pisać… Zdjęcia mówią same za siebie…
Nie miałam wyboru, musiałam go zabrać umarł by….
Zagłodzony, wycieńczony, ma trudności z poruszaniem…
Odleżyny? Rany otwarte, kości na wierzchu…
Guz na jądrach wielkości piłki ręcznej…
Brak mi słów na opisanie tego wszystkiego, naprawdę…"
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
JAK WIDAĆ PIES JEST W TRAGICZNYM STANIE!!!!!!!!!!!
ZAJRZYJCIE NA JEGO WĄTEK!!!!!!!!!!!!!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Inez de Villaro dnia Pon 21:51, 16 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Benia
Bordomaniak z sercem
Dołączył: 01 Lis 2005
Posty: 4584
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jastrzębie-Zdrój
|
Wysłany: Wto 21:22, 10 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Dogo u mnie nie chodzi.. Gdzie w tej chwili jest pies? na DT, czy w klinice?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Vigen
Bordomaniak z sercem
Dołączył: 13 Wrz 2005
Posty: 3058
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 21:28, 10 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Według dogo:
Jest odebrany, będzie badany przez wetów i poszukiwany jest porządny DT.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
haker11
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 18 Gru 2006
Posty: 1835
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Złotniki
|
Wysłany: Wto 21:30, 10 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Kurczę mi też dogo nie chodzi ze zdjęć wnioskuję,że pies jest raczej w klinice...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Benia
Bordomaniak z sercem
Dołączył: 01 Lis 2005
Posty: 4584
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jastrzębie-Zdrój
|
Wysłany: Wto 21:50, 10 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Pies jest bratem mojej Zorki i Gucia od Agniesi...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
AniaN
Bordomaniak z sercem
Dołączył: 05 Cze 2005
Posty: 1822
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 21:57, 10 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
demi napisał: | Zgłoszono mi interwencję… Wczoraj tam pojechaliśmy…
Cóż tu dużo pisać… Zdjęcia mówią same za siebie…
Nie miałam wyboru, musiałam go zabrać umarł by….
Zagłodzony, wycieńczony, ma trudności z poruszaniem…
Odleżyny? Rany otwarte, kości na wierzchu…
Guz na jądrach wielkości piłki ręcznej…
Brak mi słów na opisanie tego wszystkiego, naprawdę…
Drugi piesio został… Dostali zalecenia pokontrolne, za 2 tygodnie odwiedzę tych ludzi z policją i zobaczymy co zdziałali, na pewno pies nie zniknie.
I muszę znów prosić o pomoc…
Na leczenie:
Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami Oddział we Wrocławiu
Ul. Żeromskiego 56
PKO BP 79 1020 5242 0000 2602 0018 6734
dla wpłat zagranicznych SWIFT: PKOPPLPW
Na jedzenie, bo przy 10 psach jest to nie do wyrobienia:
tel. 693-511-896 , [link widoczny dla zalogowanych]
95 1090 2473 0000 0001 0811 8249
Joanna Kleszcz
ul. Maślicka 5
54-107 Wrocław
A może ktoś z Was ma odstąpić SOLIDNĄ smycz albo szeleczki?
Może ktoś z Was mógł by go przyjąć na DT ?????
U mnie jest zamknięty w kotłowni. Nie jestem w stanie wyprowadzać/wypuszczać go kilka razy dziennie.
Jutro jedziemy na AR zrobić dokładne badania… Oby te nóżki to nie było jakieś raczysko okropne tylko odleżyny … |
demi napisał: | szuka, bo sie nie ogarnę. Ale najpierw go zdiagnozuje u porządnych wetów.
Bo wiecie, my już w sobie zakochani buziaki, przytulaki i te sprawy
Dziś u moich kochanych wetek go wykąpałam! Na nie moge liczyc zawsze, cudowne kobiety! Myślałam, ze sie bedzie jak wariat wyrywał, a tu proszę, siedział w brodziku i szyje wyginał
przez 2 lat nikt mu tyle uwagi nie poświecił co my dzisiaj....
Ale co najlepsze! To my myjemy mordkę, uszy, a co na uchu? Tatuaż...
Już dotarliśmy do hodowcy, ciekawe czy sprzedał psa "takim" ludziom, czy piesio został ukradziony.
Jutro się tam z nim wybiorę, bo na AR autem jedziemy, a to całkiem niedaleko... MASAKRA!!!
Nigdzie go nie wrzuciłam, bo nie wyrabiam jeśli mogę o pomoc prosic to BARDZO proszę! Bo PORZĄDNE DT bardzo potrzebne! Gdzie burak bedzie mógł sobie spać na kanapie, a nie w kotłowni na kocu... |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez AniaN dnia Wto 22:00, 10 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
haker11
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 18 Gru 2006
Posty: 1835
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Złotniki
|
Wysłany: Wto 21:58, 10 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Wiem od Agnieszki,że jutro dziewczyna,która zajmuje się teraz psem pojedzie się dowiedzieć czy hodowca sprzedał tego psa tym ludziom czy może mają go z tzn. drugiej ręki...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
KAROLKA
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 629
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Opole
|
Wysłany: Wto 21:58, 10 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Taki Biedak
nie moge patrzec na takie cierpiaki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cleopatra Bialobrzegi
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 23 Maj 2007
Posty: 1078
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bialobrzegi
|
Wysłany: Wto 22:22, 10 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Boże jaki biedny jakie jest w jego oczach straszne cierpienie ,az serce boli
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nicol
Bordomaniak
Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 22:27, 10 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Jak można doprowadzic psa do takiego stanu !!!
Ach co ja bym tym "ludziom" zrobiła
u mnie dogo tez niestety nie działa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Benia
Bordomaniak z sercem
Dołączył: 01 Lis 2005
Posty: 4584
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jastrzębie-Zdrój
|
Wysłany: Wto 23:09, 10 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Jesli nie macie nic przeciwko-przeslemy jutro z bordożej skarpety wstępnie 100zł na jedzenie na prywatne konto osoby, która ma psa. Pies bedzie na gotowanym, więc na jakiś czas wystarczy..
Czekam na odpowiedź Kasi, jeśli chodzi o DT.
Jeśli się nie uda byłyby dwa wyjścia.. albo (jesli dziewczyna się zgodzi), pies zostałby u niej, a my wspieraibyśmy ją finansowo(badania, jedzenie), albo trzeba by było oddac psa do kliniki we Wrocławiu-takiej całodobowej jak Sggw..
Psa na pewno czekają operacje-pytanie tylko, czy nie lepiej poczekac az dojdzie choć trochę do siebie...Zresztą jutro coś weci nam powiedzą..
Jest podany nr konta prywatny i Tozu..
W sumie nam najlepiej byłoby przesyłac wsparcie finansowe- za leczenie bezpośrednio do kliniki..-mielibyśmy tym samym potwierdzenia wpłat.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Benia dnia Wto 23:10, 10 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
blue.berry
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 1768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: warszawa
|
Wysłany: Wto 23:19, 10 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
jak najbardziej wstepne wsparcie finansowe - chocby na jedzenie. a pozniej wspolfinansowanie rachunkow u wetow.
co do dalszych decyzji to chyba warto poczekac na choc wstepne diagnozy - szczegolnie co do guza na jadrze i tej strasznej rany na nodze.
bo jesli pies bedzie wymagal stalego dostepu do weterynarzy i leczenia to trzeba bedzie miec to na uwadze.
nie mam pojecia jak jest z klinikami we wroclawiu jesli chodzi o 24 h hospitalizacje. postaram sie jutro podowiadywac co i jak.
brak mi słow. po prostu brak mi słow.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez blue.berry dnia Wto 23:38, 10 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Inez de Villaro
Moderator
Dołączył: 29 Mar 2008
Posty: 2003
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zachodniopomorskie
|
Wysłany: Wto 23:40, 10 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
ja go wezmę na tymczas, ale po wstepnym podleczeniu z tej przyczyny, że u mnie nie ma kliniki którza zrobiłaby specjalistyczne badania i operacje, jestem w kontakcie z dziewczyna, która ma go.
To nasza rodzina, pomożemy mu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
blue.berry
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 1768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: warszawa
|
Wysłany: Wto 23:47, 10 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Aga - no pewnie ze pomozemy. nie ma mozliwosci inaczej.
niech demi nie martwi sie kosztami weterynarzy i badan - bedziemy placic - tylko niech bierze rachunki (pro forma do rozliczen).
badanie krwi, pewnie usg, moze rentgen. biopsja. to pewnie na poczatek.
kurcze, ze tez nie mamy nikogo we wroclawiu : (
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Benia
Bordomaniak z sercem
Dołączył: 01 Lis 2005
Posty: 4584
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jastrzębie-Zdrój
|
Wysłany: Wto 23:50, 10 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Agniesia....
Trzeba będzie zostawić psa we Wrocławiu na taki czas, ile bedzie wymagało leczenie(czy diagnozy, albo operacja)..
Musimy wymyslic jakiś łańcuszek transportowy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|