Bordoże Forum

haker11 · Wysłany: Wto 8:59, 11 Mar 2014 Temat postu: bordog po wypadku - potrzebna pomoc

Kochani,
dostałam dzisiaj e-mail, że w Poznaniu znaleziono bordoga potrąconego przez samochód. Pies podobno wałęsał się po okolicy od ok 2 tygodni. Pani która do mnie napisała zawiozła go do lecznicy, zrobiła badania i okazało się, że psiak ma złamaną łapę. Koszty badniań sa zapłacone ale operacja złamanej łapy to koszt od 1.500 zł. Pies może później na czas pooperacyjny podobno zostać u pani, która go znalazła.
Pytanie jest takie czy możemy dołożyć się do operacji? Ja ze swojej strony deklaruję coś dorzucić do skarpety.
Narazie dysponuję tylko e-mailem do pani która znalazła psa.

EDIT:
Znalazłam taka informację:
[link widoczny dla zalogowanych]

Przekazałam w/w informacje Pani która znalazła psa i czekam na jakieś wiadomości.

Benia · Wysłany: Wto 11:24, 11 Mar 2014 Temat postu:

Trzeba by jakoś uwiarygodnić sytuację i wtedy dopiero można psa wspomóc.

Hera · Wysłany: Wto 12:52, 11 Mar 2014 Temat postu:

Hera · Wysłany: Wto 17:12, 11 Mar 2014 Temat postu:

Sporo osób czytających , a chetnych do pomocy zero!!!!!!!!!!!!!!!!!!! jak na razie.
Muszę uzbroić się w cierpliwość. Może to coś pomoże.

Coraz częściej się zastanawiam po co w ogóle jeszcze istnieje temat " molosy i nie tylko w potrzebie".

IzaCh · Wysłany: Śro 9:54, 12 Mar 2014 Temat postu:

Ja też coś dorzucę do skarpetki. A coś wiadomo więcej o tym piesku?

chomiki · Wysłany: Śro 15:16, 12 Mar 2014 Temat postu:

Ja też mogę coś dorzucić do skarpety, ale dopiero pod koniec miesiąca Sad

Są jakieś wieści od Pani, która się nim zaopiekowała?

Hera · Wysłany: Śro 17:38, 12 Mar 2014 Temat postu:

haker11 · Wysłany: Śro 20:42, 12 Mar 2014 Temat postu:

Jutro postaram sie dowiedziec czegos wiecej.

bumina · Wysłany: Śro 21:48, 12 Mar 2014 Temat postu:

A mamy namiary na tę Panią ? Ja wprawdzie w Poznaniu nie mieszkam tylko pod Poznaniem ale moge albo poprosic kogoś znajomego z innej Fundacji albo dojechać .

MZP:) · Wysłany: Czw 8:41, 13 Mar 2014 Temat postu:

Witam po raz pierwszy Smile

Czy wiadomo coś nowego o tym piesku?
Wrzucam własnie do skarpetki coś dla niego (lub innych potrzebujących).
Pozdrawiam!
Magda

Hera · Wysłany: Czw 15:01, 13 Mar 2014 Temat postu:

haker11 · Wysłany: Czw 23:03, 13 Mar 2014 Temat postu:

Rozmawiałam z Panią która znalazła psa. Pies jest po operacji, udało sie znaleźć właściciela który ma pokryć koszty operacji. Pies podobno mu uciekł i niestety został potrącony przez samochód. Być może właściciel się ze mną skontaktuje wówczas będę miała jakieś nowe informacje.bardzo dziękuję wszystkimi za zainteresowanie i chęć pomocy.
pozdrawiam.

bumina · Wysłany: Pią 10:45, 14 Mar 2014 Temat postu:

Potwierdzam . Taka informacje uzyskalam dzisiaj ze schroniska w Poznaniu. Oto jego treść :

From: Schronisko w Poznaniu
Date: 2014-03-14 07:37:46
To: 'Alina'
Subject: RE: bordog

Dzień dobry,

Pies został już odebrany przez właściciela.

Pozdrawiam

Małgorzata Budzińska

From: Alina
Sent: Thursday, March 13, 2014 8:18 PM
To: [link widoczny dla zalogowanych]
Subject: bordog

Szanowni Państwo,

W internecie pojawila się informacja, że 23 lutego Po Os.Pod Lipami blakal się bordog, który ok 11 marca zostal potrącony przez samochód. Czy trafil moze do Państwa ?

bumina · Wysłany: Pią 12:45, 14 Mar 2014 Temat postu:

Napisałam do schroniska o kontakt z wlaścicielem w sprawie leczenia bordosia. Wprzwdzie bordog nie trafił bezpośrednio do schroniska, ale sprawa jest im znana. Może bedą mieli jakiś kontakt na właściciela, albo prosiłam o przekazanie informacji żeby się właściciel się skontaktował. Nie chciałabym tego bordosia stracic z pola widzenia.

bumina · Wysłany: Pią 18:50, 21 Mar 2014 Temat postu:

Niestety nie załapalam żadnych namiarów na właścicieli Sad