 |
Bordoże Forum Świat Dogue de Bordeaux i innych molosów
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Benia
Bordomaniak z sercem

Dołączył: 01 Lis 2005
Posty: 4584
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jastrzębie-Zdrój
|
Wysłany: Sob 21:31, 19 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Tak jest!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Inez de Villaro
Moderator
Dołączył: 29 Mar 2008
Posty: 2003
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zachodniopomorskie
|
Wysłany: Nie 0:03, 20 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
ale to wszyscy muszą zagłosować, bo na razie tylko druga lokata...ja już oddałam głos....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
maria
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 14 Sie 2007
Posty: 581
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 9:53, 20 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
U ... musiałam się najpierw zarejestrować, a teraz melduję, że zadanie zostało wykonane!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
AniaN
Bordomaniak z sercem

Dołączył: 05 Cze 2005
Posty: 1822
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 10:55, 20 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Ja też musiałam się najpierw zarejestrować
Głosujcie wszyscy, bo biedne boksie są mocno w tyle !!!!!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez AniaN dnia Nie 11:26, 20 Kwi 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Inez de Villaro
Moderator
Dołączył: 29 Mar 2008
Posty: 2003
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zachodniopomorskie
|
Wysłany: Nie 13:31, 20 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
ale niestety można oddać tylko jeden głos....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
haker11
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 18 Gru 2006
Posty: 1835
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Złotniki
|
Wysłany: Nie 21:26, 20 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Ja też właśnie zagłosowałam, ale d żo głosów brakuje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cleopatra Bialobrzegi
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 23 Maj 2007
Posty: 1078
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bialobrzegi
|
Wysłany: Nie 21:34, 20 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
ja tez oddalam swoj glos ale cieniutko duzo brakuje glosujcie kochani to nic nie kosztuje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
blue.berry
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 1768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: warszawa
|
Wysłany: Pon 11:19, 19 Maj 2008 Temat postu: Bogumil bardzo potrzebuje domu!!! |
|
|
na Paluchu jest bokser Bogumił (z numerem 830, ciemnoczekoladowy, wiek ok 10 -12 lat)
Jemu bardzo potrzebna jest pomoc - strasznie teskni za czlowiekiem, strasznie płacze. pobyt w schronisku to dla niego przyspieszone, bolesne starzenie sie. Probelmy z zoladkiem, zdarte od placuz gardlo. kto wie co jeszcze... jak mozna mu pomoc? byl oglaszany przez Paluch w GW (duze ogloszenie ze zdjeciem) ale nikt sie nie zglosil (albo nikomu nie zostal wydany jak to na Paluchu). jest w temacie boksery na Paluchu w BwP, wiem tez ze dziewczyny go oglaszaly w innych miejscach. i nic : ((
jak mozna mu pomoc zeby udalo mu sie opuscic schronisko?
Relacja (i zdjecia) wolontariuszki megsy
"Ciemna czekoladka cały dzień płacze, a ja przez cały czas pobytu w schronie go słyszę. Po spacerze nie daje mi odejść od siebie, wyrywa się i chce iść ze mną. Nawet nie mogę zrobić mu dobrego zdjęcia, robię krok do tyłu, a on myśli, że go zostawiam i rusza za mną. W sobotę nie miał apetytu, karmiłam go kawałkami mięska z ręki. Dwa miesiące temu to był cudny psiak, niestety stres zrobił z niego staruszka. On bardzo potrzebuje domu.W sobotę i pewnie w niedzielę jest uwiązany do drzewa albo do kraty i tak biedaczek nawołuje swojego Pana. On wyjatkowo sobie nie radzi. Bylismy dzisiaj godzinę na spacerku, troche zjadł i nie chciał wracac. Wychodziłam ze schronu o 18.30 on nadal był uwiazany do kraty
i popłakiwał. Koopa tragiczna, zgłosiłam to do lekarza, a p. dyrektor mówi że on leczony i że ludzie go podkarmiają i że nie moze jeśc Chapi. W jego stanie to na pewno powinien być na dobrej karmie."
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dydelfa
Bordomaniak
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Pon 21:28, 19 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Boze jakie to potworne.......
i ja nic nie mogę zrobić, ohydnie się czuję w takich momentach, jako człowiek,,,,,,,
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
AniaN
Bordomaniak z sercem

Dołączył: 05 Cze 2005
Posty: 1822
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 21:46, 19 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Wejdź na ich stronę - tam jest pełno takich potworności
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Inez de Villaro
Moderator
Dołączył: 29 Mar 2008
Posty: 2003
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zachodniopomorskie
|
Wysłany: Wto 0:33, 20 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
jestem na tej stronie często.....i zawsze obiecuję sobie że ostatni raz.. szkoda boxia....czuję bezradność następnego psa nie dam rady utrzymać...zawsze te pieniądze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
AniaN
Bordomaniak z sercem

Dołączył: 05 Cze 2005
Posty: 1822
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
AniaN
Bordomaniak z sercem

Dołączył: 05 Cze 2005
Posty: 1822
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 19:34, 10 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Piękny kalendarz na "Boksery w potrzebie"
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
AniaN
Bordomaniak z sercem

Dołączył: 05 Cze 2005
Posty: 1822
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 23:28, 01 Sty 2009 Temat postu: Boxer Forum - [LUBLIN] Tragedia Diego - pomóżcie ... |
|
|
Temat skopiowany z Boxer Forum - [link widoczny dla zalogowanych]
Dorota napisał: | Może ktoś zechciałby pomóc w ratowaniu Diego?
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] |
joaaa napisał: | Dorota, dzięki!!!
Ja wkleję pełną informację:
27 grudnia 2008r. dostaliśmy informację, że w okolicach Lublina, w przydrożnym rowie, znaleziono boksera z raną głowy.
Jak się okazało, boksera widywano w tej okolicy od czasu wakacji. Dokarmiali go życzliwi ludzie.
Tydzień temu został znaleziony w przydrożnym rowie z poważną raną głowy. Państwo, którzy znaleźli psa, przygarnęli go na swoją posesję, dali jedzenie i schronienie. Jednak Diego był poważnie ranny - wymagał opieki weterynaryjnej. Rana i obrzęk były tak duże, że nie było widać oka.
Ludzie, którzy dali mu schronienie, sądzili, że rana z czasem się zagoi. Jednak rana nie tylko się nie zagoiła - dziś otworzyła się całkowicie. Znalazcy boksera, nie mogąc mu pomóc, postanowili zwrócić się do schroniska, ono skontaktowało się z nami.
Decyzja została podjęta natychmiast - zabieramy Diego do kliniki!
Od 27 grudnia Diego jest pod naszą opieką, został przewieziony do kliniki w Lublinie.
Pierwsze badanie wykazało, że w wielu miejscach w obrębie rany powstała już niestety martwica. Aby oczyścić ranę i umożliwić regenerację tkanek konieczne będzie wykonanie kilku operacji.
Po raz kolejny zwracamy się do Was o pomoc w pokryciu kosztów leczenia i uratowania Diego!
Wpłat można dokonywać na konto:
Lubelskie Centrum Małych Zwierząt
ul. Stefczyka 11, 20-151 Lublin
konto nr: 55 1600 1101 0003 0506 7714 6001
Tytuł przelewu: leczenie boksera DIEGO - Agata Michalak
UWAGA! Prosimy o potwierdzenie wpłat mailem: [link widoczny dla zalogowanych] lub smsem: 0608 394 775, 0604 462 624
Wiadomość z dziś:
Diego miał zabieg, wycieli mu martwe tkanki, dostaje leki przeciwbolowe i antybiotyki. |
mariee napisał: | Biedny Diego! |
Dorota napisał: | Krótką historię Diego już znamy. Ale obrażenia Diego pokazują, że ta psina musiała niesamowicie cierpieć i pewnie jeszcze dużo czasu upłynie zanim zapomni o bólu. Mam zdjęcia, są drastyczne ale je wstawię ... Wybaczcie ...
Dwa pierwsze zdjęcia są po przyjęciu Diego do szpitala
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnie przedstawia już oczyszczona ranę ...
[link widoczny dla zalogowanych]
Diego czeka długie leczenie, kto może - prosimy o pomoc ... |
Bokser DIEGO prosi o pomoc !!!
Pies jest pod opieką Adopcji Bokserów [link widoczny dla zalogowanych] (nie mylić z Fundacją Boksery w Potrzebie)
joaaa napisał: |
Po raz kolejny zwracamy się do Was o pomoc w pokryciu kosztów leczenia i uratowania Diego!
Wpłat można dokonywać na konto:
Lubelskie Centrum Małych Zwierząt
ul. Stefczyka 11, 20-151 Lublin
konto nr: 55 1600 1101 0003 0506 7714 6001
Tytuł przelewu: leczenie boksera DIEGO - Agata Michalak
UWAGA! Prosimy o potwierdzenie wpłat mailem: [link widoczny dla zalogowanych] lub smsem: 0608 394 775, 0604 462 624 |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez AniaN dnia Pią 1:16, 02 Sty 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
misza
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 24 Lip 2008
Posty: 1790
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Pią 3:24, 02 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Jestem z Lublina. Jak sądzę, Diego jest nadal na Stefczyka, więc jutro tam jadę. Mam tam znajomą Panią Vetkę, odwiedzę psinę i może będę mogła doraźnie tam na miejscu jakoś pomóc ( finansowo, karmowo, albo jakkolwiek ).
Wieczorem coś skrobnę.
Jezuu, widzisz i nie grzmisz
pozdrawiam
misza z Fredziem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|