Bordoże Forum

roberto

Juz dawno zdecydowalem sie na Bordoga, razem z narzeczona kochamy sie w tej rasie od dawien dawna.Chcielismy szczeniaka juz wczesniej jednak warunki mieszkaniowe na to nie pozwalaly.Teraz wreszcie gdy zamieszkalismy w naszym nowym mieszkaniu postanowilismy ze wreszcie nadszedl ten czas -kupujemy Smile

Chcialbym abyscie podpowiedzieli:

[link widoczny dla zalogowanych]

Niestety bez rodowodu, jednak blisko nas.

Mozemy dolozyc jeszcze 500 zlotych i kupic z rodowodem:

[link widoczny dla zalogowanych]

Jednak tutaj komplikuje sie odleglosc do szczeniaka i przywiezienie go do nas.

Co myslicie???
Wiemy ze lepiej zaplacic wiecej i miec pewnosc zdrowych genow szczenikow, ale czy ta pierwsza opcja jest tak bardzo ryzykowna??

Licze na szczera odpowiedz.

Pozdrawiam

viki41 · Gość

Roberto przed zakupem pieska proponuje abys jeszcze poczytal na naszym forum o chorobach bordozkow. Za cene 1100 zl mozesz kupic pieska niewystawowego ( z metryka w ktorej jest wips o tym fakcie).
Pytasz o ryzyko - mysle, ze jak poczytasz posty sam ocenisz sytuacje.

Benia

Szczerze:
Nie kupuj psa bez rodowodu-obojętnie jakiej rasy, bordoga szczególnie.
Podam Ci link-przeczytaj rozjasni Ci sprawę metryki i rodowodu:
http://www.ddb.fora.pl/viewtopic.php?t=859
Szczerze:
Mam nadzieje, że ów sprzedający na allegro bezpapierowe szczeniaki, zostanie bez chętnego do kupna, wtedy może nie dopusci do nastepnego miotu. Takie szczeniaki powinny być oddawane za darmo.
Kupujac szczenię bez rodowodu, nie tylko nie wiesz, jak wyglądaja rodzice, czy dziadkowie, nie wiesz, czy byli zdrowi, nie masz gwarancji, że prezentowane przez sprzedającego psy są naprawde rodzicami, czy tez nie.
Nie znasz charakteru, psychiki-nie wiesz jaki naprawde pies wyrośnie ze szczeniaka.
Kupując szczeniaka bezpapierowego-zgadzasz się na takie rozmnażanie-popyt czyni podaż, a w schronach jest mnóstowo psów z takich miotów(nie chodzi tylko o bordosie)..
Dalej szczerze:
Nie wszystkie dobre(czy najlpepsze) hodowle ogłaszają się na allegro.
Na razie masz jedna ofertę. Szukaj dalej....(internet-hodowle ddb, gazety psie, u nas na forum jest dział z niektórymi hodowlami)
Nie znam tej hodowli, nie mam nic przeciwko niej, sama nie jestem hodowcą.
Po upragnionego psa warto jechac przez cała Polskę, nie sugeruj się odległością-ten zwierzak bedzie Wam towarzyszył do końca swoich dni..

DanieL

....ech niestety znam tą osobe sprzedającą szczeniaki bez rodowodu Sad

Vigen

Szczeniak bez papierów, szczególnie tej rasy to ryzyko nie warte gry. Bordogi mogą być zdrowe ale wtedy gdy rozmnażane są z głową, a z głową to i pewną wiedzą. Bezpapierowy szczeniak rozmnożony "z głową" to jak trafić 6 w totka. Oszczędność żadna bo koszty leczenia mogą bez problemu przerosnąć cenę szczeniaka kilkukrotnie, tyle, że wówczas będziesz musiał płacić za leczenie "na już"

Hodowla, która nie podaje po jakich rodzicach są psy bym nie wybrał - moje zdanie.

Jeśli problem rozgrywa się o cenę szczeniaka, zdecydowanie lepiej wybrać pewne źródło, popytać (może są jakieś planowane mioty na kilka miesięcy do przodu), i spokojnie miesiąc po miesiącu odłożyć brakującą kwotę, bo tu przynajmniej ten wydatek możesz zaplanować, przy nagłych wysokich kosztach leczenia już nie.

klaudiawawa

Witam , jestem Tu nowa ale troche sie nie zgadzam z Waszymi opininami na temnat tych cudownych szczeniaczkow wystawionych na podanym linku z Allegro, sama jestem zainteresowana pieskiem od tych ludzi i juz sie kontaktowalam a nawet ogladalam szczeniaczki i musze powiedziec ze sa pod bardzo troskliwa opieka i moze nawet bardziej profesjonalnie i w duzo lepszych warunkach wychowywane niz w nie jednej hodowli. ( widzialam hodowle w kojcach, garazach i piwnicach) a te malenstwa sa przesliczne i biegaja w domu po pokojach. Oczywiscie mialam wglad w dokumenty rodzicow tych szczeniakow i powiem ze nie kazdy moze sie pochwalic takim pochodzeniem w rodowodzie, a nastepne szczeniaki z tego miotu beda juz rodowodowe i po tych samych rodzicach, wiec ja napewno zaryzykuje bo nie zalezy mi na wystawach, sama nie mam czasu sie tym zajmowac, chce miec przyjaciela domu a nie wydam 2000 zl na pieska. Suka (matka) jest bardzo duza, sympatyczna, mila i nie przejawia zadnej agresji, pies (ojciec) tez dorodny i nawet z tytulami wystawowymi. To tyle mojej refleksji na temat tych szczeniako bo sama je widzialam i moge cos na ten temat powiedziec, a ludzie bardzo mili i sympatyczni, nie mam pojecia o co chodzilo koledze Danielowi z ta uwaga ze ich zna, moze jednak nie calkiem????? Pozdrawiam Wszystkich.

DanieL

....chodzi mi o to że nie popieram takiego rozmnażania i myślalem że Marcin pojedzie ten jeden raz na wystawe i dopełni formalności aby jego Cleo mogła miec szczeniaki z papierami.

klaudiawawa

Do Kolegi Vigen, mysle ze ryzyko jest takie samo, w tym przypadku znane jest pochodzenie rodzicow, a przeciez wiesz Kolego ze nawet z renomowanych hodowli trafiaja sie chore psy (ktos kupil szczeniaka i okazal sie chory, zdechl, a Pani z chodowli w ramach rekompensaty zaproponowala drugiego juz po atrakcyjnej cenie i tez okazal sie chory???), tu o tym czytalam, poczytaj posty na tym forum. Ja dzis poswiecilam na to pol dnia od rana zeby dowiedziec sie jak najwiecej, a strone forum otrzymalam wlasnie od wlascicieli szczeniakow i z tego co wiem to tez sa uzytkownikami forum, wiec czemu nie zaryzykowac 1000 zl, a 2000 -2500 (o tyle wiecej za papierek??) to juz spory wydatek, jesli ktos nie planuje wystawiac psa na wystawach. Pozdrawiam. Wink

CzB · Gość

klaudiawawa
Mysle, ze to w duzej mierze jest kwestia prawdopodobienstwa. Oczywiscie, mozesz trafic doskonale, ale kupujac z nieznanej hodowli bez uprawnien zwiekszasz prawdopodobienstwo tego , ze cos bedzie nie tak ze szczeniakiem. Przeciez ktos, komu sie nie chcialo nawet dokonczyc uprawnien hodowlanych, a jest to w przypadku suki w Polsce bardzo prosta rzecza do zalatwienia, nie bedzie mu sie chcialo odpowiednio zaopiekowac suka w ciazy i szczenietami po porodzie. Zwieksza sie tez prawdopodobienstwo, ze rowniez bedzie chcial zaoszczedzic na wielu dodatkowych rzeczach jak karma, weterynarz itp...
Oczywiscie nie mozna generalizowac i mozesz trafic na prawdziwych milosnikow rasy. Tylko tu nasuwa sie pytanie jesli ktos jest naprawde milosnikiem rasy to dlaczego nie dopelnil reszty formalnosci hodowlanych?? Moze to jest kluczowe pytanie. Jesli wiedzial, ze bedzie mial szczeniaki to czemu nie poswiecil odrobiny czasu swojemu psu?? Moze w innych kwestiach rowniez nie ma czasu dla swojego psa?? Moze nie zawsze ma czas sie nim odpowiednio zajac?? Dlugo moznaby gdybac.
Nikt Cie nie zmusza i nie zmusi, zebys kupowala psa rasowego z odpowiednia do tego dokumentacja. Pozostaje nam tylko zyczyc Ci, zeby wybrana przez Ciebie hodowla okazala sie godna zaufania a jej wlasciciele odpowiedzialnymi a nie rządnymi zysku ludzmi. Mimo wszystko, moim zdaniem, na naciagaczy znacznie latwie jest trafic niz na kogos z pasja.

M.

joanna_zaj

klaudiawawa

To twoja decyzja,czy kupowac psa z rodowodem,czy tez bez niego.Nabywajac psa bez metryki zamykasz sobie droge regulaminowego rozmnazania psow.Jezeli zas akceptujesz proceder kryc "bez papierów" to zadne nasze argumenty nie przemowia za twoim postanowieniem.Tu nie chodzi o cene 1000 czy 2000zl,ale fakt zamkniecia sobie furtki do dalszej zabawy w kynologie.
Jest wiele hodowli,ktore sprzedaja psy z metrykami za 1000-1500zl i moze warto wlasnie tam poszukac prawdziwego przyjaciela,po ktorym z czasem mozna miec pamiatke.

Jezeli "hodowca".o ktorym piszesz jest tak wspanialym czlowiekiem,to dlaczego dopuscil do rozmnazania psy nie spelniajace warunkow bycia rodzicami?W/g mnie to jest nieodpowiedzialnosc.Sam nabyl psy z rodowodem,a teraz postepuje wbrew wczesniejszym zalozeniom.Czy w/g Ciebie tak powinien postepowac hodowca?

Bardzo dobrze,ze szczenieta sa super odchowane,jednak moim skromnym zdaniem nie tylko warunki zamieszkania swiadcza o prawidlowym odchowie szczeniat,ale rowniez wlasciwe prowadzenie ich w okresie rozwoju(specjalistyczna karma ,szczepienia ,zwiekszanie odpornosci),a tego niestety ,nie jestes w stanie sprawdzic.Niekiedy widac to dopiero w okresie dorastania psa,ale niestety niekiedy jest juz za pozno.

Z tego co przeczytalam wnioskuje,ze nastepne szczenieta maja juz byc z metrykami.To bardzo dobrze,ze hodowca zrozumial swoj wczesniejszy blad.

Zycze powodzenia w poszukiwaniu BX z metrykami.

klaudiawawa

Z moich obserwacji na miejscu i rozmowy z wlascicielami, naprawde nie mam zadnych zastrzezen co do odchowywania i opieki nad psiakami, wszystko super, pieski zadbane, karmy z wyzszej półki, ksiazeczki z wpisem szczepienia i odrobaczaniem, wyprawki dla szczeniakow, absolutnie nie chca sie pozbyc pieskow tylko znalezc im jak najlepsze warunki i kochajacych wlascicieli, z tego co wiem 5 szczeniakow juz sprzedanych(zarezerwowanych), a suka nie zaliczyla wystaw z powodu pracy w weekendy(praca nie wybiera), ktos podobno ma teraz z nia jezdzic na wystawy, ale dziwi mnie fakt dlaczego nikt nie skomentuje tego ze kupuje sie chore psy z renomowanych hodowli, nawet dwukrotnie, mysle ze ryzyko jest jak 50 do 50%, jesli ktos nie dba o psiaki to nawet najbardziej renomowana hodowla nie pomorze, jak na razie nie widze zadnych konkretnych "przeciw", akurat w tym przypadku, moze nie wszyscy tak profesjonalnie i z sercem podchodza do hodowli jestem zdecydowana na zakup. Wink

pozdrawiam .

DanieL

...dziwi mnie jedno czeku tak bardzo zachęcasz do kupna tych szczeniaków reklamujesz je w każdym zdaniu,chcesz kupić tego szczeniaka kup Twoja sprawa tu każdy napisał co mysli o szczeniakach bez rodowodu i tyle a Ty starasz sie przekonac wszystkich ze jakie one cudowne i w ogółe ze najlepsze pod słonce tylko po co to robisz jaki masz w tym cel??
...ja wiem juz coś o czym inni dowiedza sie nie bawem Smile

klaudiawawa

Rozmawialam z ludzmi dosc dlugo, wprowadzili mnie na forum, pokazali wszystkie posty jakie otrzymali na ten temat i jestem troche zdegustowana traktowaniem ludzi przez niektorych uczestnikow tego forum, wyciagaja wnioski nie znajac ludzi i traktuja jak jakichs malolatow robiacych sobie zabawe ze szczeniakow, jesli wiesz cos ciekawego podziel sie informacja , moze mnie jakos przekonasz kolego Danielu???? Wink

DanieL

...bez obawy ''klaudio'' to nie sa zadne informacje mające Cie przekońac lub zniechęcić do zakupu szczeników od Marcina to też nie są żadne informacje które w jakikolwiek sposób obrażałyby Marcina czy jego Cleo i szczeniaki Smile

....cierpliwości Smile

Benia

klaudiawawa-czym jesteś tak zdegustowana???
Tym, ze nie popieramy miotów bezpapierowych??
Byłas kiedyś w schronisku??Widziałaś bezpapierowe psy bez oczu, uszu zagłodzone pogryzione?
Rozwaz to w takiej kategorii. Kazdy pies z metryką ma udokumentowanego własciciela, każdy hodowca wie komu sprzedaje psa-jaki procent psów rodowodowych ląduje w schronie?
Dlaczego tak troskliwi własciciele nie zrobili psom hodowlanki??
Dlaczego nie wystawili psów, aby każdy kupujący wiedział że psy odpowiadaja wzorcowi? Przeciez nie tylko chodzi o eksterier ale i o charakter.
Dlaczego sprzedaja psy, a nie oddaja?? Jaki mieli plan hodowlany?
Nie zauwazyłas pewnego przepełnienia? Prawdziwi hodowcy z pasja często nie maja miotów każdego roku, jak myslisz dlaczego? Dlatego, ze chca coś osiągnąc rozmnażając psy, i dlatego jada setki kilometrów , płaca za krycie krocie, aby miot był zdrowy i jak najlepszy.
Nikt tu nie chce generalizować, sa hodowcy i chodoffcy, ale nie wymagaj oklasków dla tych, którzy rozmnażają szczeniaki bez papierka..
Jak Ci się podoba ta bordozka:
[link widoczny dla zalogowanych]
Myślisz, że gdyby była rodowodowa tez tak by wygladała i własciciel nie poniósły konsekwencji??Nie-poniewaz ustalenie własciciela nie byłoby trudne...
Zobacz w dziale molosy w potrzebie-sa trzy szczeniaczki do oddania-po rodzicach bordogach bez hodowlanki. To jest prawidłowe podejście do sprawy, ważne aby znalazły jak najlepsze domki i aby przyszli własciciele nigdy ich nie rozmnozyli..