Bordoże Forum

CzB · Gość

klaudiawawa
Przeciez wlasnie napisalem, ze renomowane hodowle dbaja o swoje szczenieta. Jesli sa chore to je lecza. Mowie o renomowanych a nie tych, ktore w ogole maja uprawnienia, a to juz spora roznica. Na tym to polega.
Czlowiek, ktory kryje suke bez uprawnien w 90% nie bedzie stawal na glowie byleby suka miala jak najlepiej, byleby maluchy byly zdrowe. Tylko dlatego, ze mu sie nie chce. Szkoda mu czasu i pieniedzy.
Pomysl jak by wygladala ta rasa gdyby rozmazac ja jak popadnie i byleby pseudohodowcy mogli nazwac szczeniaki DDB? To chyba nie na tym polega. Wedlug niektorych to tez jest DDB:
[link widoczny dla zalogowanych]
Mysle, ze znalazloby sie takich wiecej. Oczywiscie nie twierdze, ze te konkretne maluchy bede takie. Nie wiem, nie widzialem rodzicow.
Kupujac te maluchy ludzie nie zdaja sobie sprawy jak szkodza rasie. Szkodza ludziom, ktorzy sie staraja, zeby ich psy byly jak najpiekniejsze. Nie chodzi mi tu bynajmniej o kwestie finansowe. Tylko o czas i wysilek. Ja tez pracuje w weekendy i wystawianie psa jest dla mnie problemem i to czesto duzym. Ale...
Pozostaje miec tylko nadzieje, ze Tobie nie przyjdzie do glowy miec szczeniat od Twojego przyszlego malucha.

Vigen

Droga klaudiowawa,

Bardzo miło, że w miłym tonie podejmujesz merytoryczną rozmowę, jednak mniej miło, robisz kryptoreklamę szczeniaków, które sama sprzedajesz. Internet nie jest tak anonimowy, jak zdaje się że myślałaś.

To tak na początek, żebyśmy mieli jasność dyskusji.

Po drugie - oczywistym jest, że metryka wcale nie jest gwarancją zdrowia. Wśród rodowodowych psów trafiają się psy chore i z wadami genetycznymi i to tajemnica nie jest. Są także hodowle, w których psy odchowywane są w fatalnych warunkach, dlatego nie jest tak że metryka to wszystko.

Hodowlę trzeba wybierać starannie i w oparciu o każdy z wymienionych elementów. Meryka jest jedynie gwarancją pochodzenia i "genów" oraz tego że psy zostały poddane choćby minimalnej ocenie zgodności z wzorcem rasy.

Co do cen... są rózne.

Piszesz o zdrowiu swoich szczeniaków.... Jaką Ty możesz dać gwarancję ich zdrowia w przyszości? Życzę im oczywiście wszystkiego najlepszego i oby były w kochających domach na zawsze, ale wybacz, duża część wad ujawnia się w trakcie rozwoju a nie u szczeniaka który ma 6 tyg.

Jakich dokonałaś starań w dobieraniu reproduktora do swojej suczki mających na celu choćby eliminację mozliwego wystąpienia wad u potomstwa w oparciu o te możliwości, które są dostępne?

Czy Twoja suczka była badana pod kątem dysplazji stawów biodrowych?

Jaki wynik takiego badania ma wybrany reproduktor?

To tylko przykład... kwestii do przemyślenia przed kryciem jest dużo więcej. Zdrowie szczeniąt to nie tylko dobre chęci "hodowcy" ale i konkretne podejmowane kroki.

Kolejna rzecz... jaką nabywający ma gwarancję że ojcem szczeniąt jest ten pies?

joanna_zaj

Michał

Jestem pod BIG wrażeniem.Podejrzewam ,ze to sa juz retoryczne pytania ,bo "Klaudia" raczej po zdemaskowaniu sie nie ujawni.
Chetnie poznalabym te osobe na wystawie i podyskutowalabym nad ideą rozmnazania psów.

KLAUDIO
Moze jednak sie ujawnisz.

klaudiawawa

Witam, wszystkich ponownie, po dlugiej nieobecnosci, zakupiony szczeniaczek ma sie bardzo dobrze i juz nie jest takim malym szczeniaczkiem tylko kawal psiaka, zwiedzil juz kawal swiata poniweaz byl ze mna u rodziny w niemczech, kazdy sie nim zachwycal jak wychodzilam na spacery. nie wiem ojakie zdemaskowanie chodzi i jakie szczeniaki niby ja mialam sprzedawac??? Owszem moje konto nie bylo zakladane z mojego kompa i moze stad to zamieszanie, a ze zachwalalam pieski to przeciez nic w tym zlego:), wlasciciele wprowadzili mnie w swiat tego forum i pomogli w zalozeniu konta, sama nie jestem zbytnio zainteresowana komputerami, wole pieski, pozdrawiam.