|
Bordoże Forum Świat Dogue de Bordeaux i innych molosów
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Peter
Dołączył: 15 Lut 2012
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: łódzkie
|
Wysłany: Czw 8:56, 26 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Vigen napisał: | Peter, libi1003ml
Wielu ludzi chyba źle postrzega ZKwP. ZKwP to "aż" najstarsze stowarzyszenie i tylko stowarzyszenie. To nie urząd kynologiczny, czy też inna jednostka państwowa mogąca cokolwiek nadzorować pod karą administracyjną lub inną. Dlatego żaden ustawodawca nie da nigdy monopolu jednemu stowarzyszeniu (aby grać w piłkę nie trzeba należeć do PZPN). |
He, he ... IMHO nieco karkołomne porównanie
Wszystko co piszesz, to prawda, tylko ... życie nauczyło mnie i wielu innych, że nie wszystko najstarsze jest najlepsze, że kiedyś najlepsze może błyskawicznie odpaść w konkurencji z nowym, że nie można zadufać się w swojej "najlepszości", bo konkurencja nie śpi i może znaleźć się nagle ktoś lepszy
A jak inne nowe stowarzyszenie dogada się z FCI ???
Ja wiem, że stowarzyszenie, to nie urząd i ZKwP nigdy nie uzyska monopolu. Tylko ZKwP sam czuje się monopolistą i w swej strukturze organizacyjnej, oraz procedurach nic nie zmienia od wieków - to jest skostniała organizacja, która kiedyś obudzi się z "ręką w nocniku".
Nadzorowanie to nie tylko kary administracyjne. Związek tak naprawdę wcale nie monitoruje psów rasowych. Zajmuje się tylko pogłowiem wystawowym, zatem nie dba o swoje "prawa autorskie" sprzedajęc szczeniaki w niewiadome ręce.
A jaki problem byłoby nakazać hodowcom sprzedaż psów wyłącznie członkom Związku?
Według mnie jest wiele do zrobienia w polskiej kynologii ... ale nie startuję na razie na Prezesa Związku
Pozdrawiam i myślę, że nigdy nie jest aż tak dobrze, żeby nie mogło być lepiej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
marbe
Bordomaniak
Dołączył: 13 Mar 2011
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 11:37, 26 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
ZKwP ma monopol. FCI nie pozwala na więcej niż jedno stowarzyszenie w jednym kraju. Oczywiście powstają konkurencyjne stowarzyszenia do FCI, ale jak na razie FCI jest największą instytucją zajmującą się kynologią.
Co do sprzedaży szczeniąt tylko osobom zrzeszonym w ZKwP lub pokrewnym zagranicznym stowarzyszeniom, to niestety uszczupliłoby podaż w kraju. Z moich doświadczeń to z sześciu szczeniaków, które wyszły z mojej hodowli i pozostały w Polsce, tylko dwa szczeniaki trafiły do osób należących do ZKwP. Oczywiście wszystko zależy od tego jak znana jest hodowla itp. Ale ogólnie ludzie boją się dodatkowych składek i tego co niby musieliby robić z psem należąc do ZKwP. Wiele w tym mitów, ale po co komuś kto chce szczeniaka do kochania jaszcze dodatkowe składki na jakiś związek?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ula K
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 03 Cze 2005
Posty: 1625
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 23 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Czw 12:04, 26 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Kupienie psa rasowego nie oznacza obowiazkowej przynaleznosci do ZK , pies otrzymuje metryke a czy przyszly wlasciciel wykaze chec wyrobienia rodowodu to juz inna bajka . Skladki czlonkowskie sa roczne wiec nie ma problemu bo ZK dozywotnio ludzi ze saba nie wiaze . Zas jesli chodzi o "nas hodowcow" to wydaje mi sie logicznym , ze pieknego malucha chcialabym powierzyc ludziom , ktorzy oprocz doskonalych warunkow beda "mojego BXa" pokazywac bo miedzy innymi po to mam hodowle . Rodza sie rowniez szczenieta nie spelniajace wymogow wystawowych wiec smialo taki brzdac moze byc domowym kanapowcem tyle ze z papierami .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
libi1003ml
Bordomaniak
Dołączył: 10 Kwi 2012
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 12:35, 26 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Marbe jeżeli ktoś wydaje na szczeniaka 3tysie i jest w stanie go spokojnie utrzymać to raczej roczna składka do związku nie powinna być dla niego problemem. W ZKwP są ogromne dziury z którymi nic nie robią, bo po prostu i tak mają kasę z tego. Moim zdaniem przynależność do związku powinna być obowiązkowa inaczej ludzie, którzy kupują szczenie od hodowcy powinni płacić słone kary. Ojciec mojego Nelsona też ma metrykę, ale nie został zgłoszony do związku, bo nie nadawał się na wystawę. Sami sobie w po części psujecie rasę, bo oddajcie psy do ludzi o których nic nie wiecie. Przyjeżdża Pan Kowalski wyciąga mamonę na stół i bierze pieska, a co później z nim się dzieje to już inna bajka. Te psy bez rodowodów musiały się gdzieś urodzić skąś wziąć, a ponoć w Polsce pierwsze psy były super rasowe jeśli się nie mylę. Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
marbe
Bordomaniak
Dołączył: 13 Mar 2011
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 13:04, 26 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Ale jak według Ciebie miałbym dowiedzieć się więcej na temat nabywcy? Pytam czy ma dom z ogrodem. Czy jest zainteresowany wystawianiem szczeniaka. A co w rzeczywistości później dzieje się z psem? Nie bardzo mam na to wpływ. Ciężko jest nawet wydębić zdjęcia. A bo nie ma czasu, a bo pies taki ruchliwy... To, że ktoś będzie należał do związku coś zmieni? Tak naprawdę zbyt wiele zależy od ludzi.
Kiedyś miałem chętnych na szczeniaka. Wiercili mi dziurę w brzuchu. Oni chcą największego z miotu. Koniecznie!!! Przyjechali... Z małym dzieckiem. Opływali pieniędzmi. Przy noże, w której mieszkam wyglądali jak książęta. Mieli też doświadczenie z psami, bo to nie pierwszy pies. Wcześniej rotek. Tak oczywiście oni chcą szczeniaka na 100%. Tylko, że ja w rozliczeniu za krycie musiałem oddać pierwszeństwo wyboru właścicielce reproduktora. Ona wybrała, ale nie największego. Więc oni największego zarezerwowali. Tylko, że po jakimś czasie przestali odbierać telefony. Sami oczywiście już nie dzwonili. A ja nie wiedziałem co z tą rezerwacją mam zrobić (oczywiście zaliczki nie wziąłem, bo po co). Szczeniak na pewno by nie przymierał głodem. Na pewno miałby przyzwoite warunki. Tylko skąd mam mieć pewność, że po jakimś czasie by go nie oddali do schroniska? Bo przecież to był zwykły kaprys. Mieli ochotę na szczeniaczka, może właśnie dla dziecka, ale im się odwidziało.
Morał? Sprawdziłem wszystko co mogłem w ich przypadku. Mimo tego oni się nie sprawdzili. Dla mnie na szczęście. Szczeniak trafił w bardzo dobre ręce. Inne. A tak mogłem się nigdy nie dowiedzieć co się z nim dzieje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Peter
Dołączył: 15 Lut 2012
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: łódzkie
|
Wysłany: Czw 13:27, 26 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
marbe napisał: | To, że ktoś będzie należał do związku coś zmieni? |
Tak Marku, zmieni.
Nabywca wówczas nie będzie anonimowy. W ZK będą jego dane osobowe, adresowe, itp. Składka roczna to też chyba nie powinna być problemem, bo to przecież mniej niż worek karmy
Więc jakiż to problem zapisać się do związku jeżeli chcę mieć psa rasowego ... nawet tylko do kochania ?
Może i wtedy rynek zmniejszyłby się, ale z pewnością poprawiłaby się jakość tego rynku.
... bo mimo wszystko jednak materiał do produkcji pseudo pochodzi z ZK.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Benia
Bordomaniak z sercem
Dołączył: 01 Lis 2005
Posty: 4584
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jastrzębie-Zdrój
|
Wysłany: Czw 13:27, 26 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Marek-widziałam jakiś czas temu umowę tak skonstruowaną, że przyszły właściciel nie ma nawet cienia nadziei na bezpapierowy miot.
Kara w euro(kilka tyś) + za każdego urodzonego szczeniaka 2tyś euro-na wskazaną w umowie fundację psią. Umowa kupna podpisana notarialnie-niezależnie, czy pies jechał do Polski, czy zagranicę-więc można.
Cytat: | Ojciec mojego Nelsona też ma metrykę, ale nie został zgłoszony do związku, bo nie nadawał się na wystawę |
I wiedząc o tym i tak kupiłeś od nich psa? Czyli był petem-psem niehodowlanym z jakąś widoczną wadą, którą przekazuje na swoje dzieciaki.
Ty jak piszesz-krył nie będziesz, ale co z resztą ludzi, którzy kupili od nich szczeniaki? Za jakiś czas komuś przyjdzie do głowy, że można zarobić i maszyna dalej ruszy....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ula K
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 03 Cze 2005
Posty: 1625
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 23 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Czw 13:39, 26 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Beniu ,
nawet najlepiej spisana umowa nic ci nie da , kogo i gdzie bedziesz szukac ? w razie problemow jak myslisz ile lat potrwa wyegzekwowanie warunkow owej umowy ? mojego zycia to juz by chyba nie starczylo .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Benia
Bordomaniak z sercem
Dołączył: 01 Lis 2005
Posty: 4584
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jastrzębie-Zdrój
|
Wysłany: Czw 13:45, 26 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Ula K napisał: | Beniu ,
nawet najlepiej spisana umowa nic ci nie da , kogo i gdzie bedziesz szukac ? w razie problemow jak myslisz ile lat potrwa wyegzekwowanie warunkow owej umowy ? mojego zycia to juz by chyba nie starczylo . |
Jesteś pierwsza na mojej liście, która by dopadła i ze skóry obdarła
Podejrzewam, że sam fakt tak wysokich kar jest mobilizujący dla właściciela-stanie na głowie , a lewego miotu nie wypuści.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
CzB
Gość
|
Wysłany: Czw 14:06, 26 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
libi1003ml napisał: | Ojciec mojego Nelsona też ma metrykę, ale nie został zgłoszony do związku, bo nie nadawał się na wystawę. Sami sobie w po części psujecie rasę, bo oddajcie psy do ludzi o których nic nie wiecie. |
Kupując szczeniaka od osób, o których wiesz, że pies nie jest wystawowy - sam psujesz to, co inni próbują trzymać na jakimś poziomie. Wystarczy się zastanowić. Tak jak pisze Benia - ty może jesteś odpowiedzialny i nie będziesz dalej rozmnażał psów ale co zrobią inni? Tego niestety nie wiesz. I czy będziesz znał ich dane czu też nie - nic to nie pomoże. Smutne, że ludzie podobno zakochani w DDB nadal nie rozumieją, że pseudo hodowla - nawet taka naj, naj - nastawiona jest JEDYNIE na kasę, na nic więcej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
libi1003ml
Bordomaniak
Dołączył: 10 Kwi 2012
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 14:08, 26 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Benia ma rację. Mój znajomy ma Malamuta dokładnie sunie tej rasy z hodowli ZKwP i ma wpisane w umowie, że jak dopuści ją do innego psa będzie musiał zapłacić hodowcy 3krotność wartości szczeniaka czy jakoś tak w każdym bądź razie sporą kasę. W każdej umowie kupna psa powinno być takie coś. Załóżmy, że dopuszczanie psów niezrzeszonych spadło by od 30/40% to i tak dużo. Powoli małymi kroczkami mogliby to zwalczać.
Benia gdybym mógł kupić psa z hodowli ZKwP już dawno bym do zrobił, ale nie mogłem znaleźć. Wczoraj byłem z moim Nelsonem na kontroli w bardzo dobrej klinice dla zwierząt. Pan doktor powiedział, że Nelson jest w bardzo dobrej formie. Pojechałem z czystej ciekawości sprawdzić czy wszystko jest ok i na szczęście nic złego nie usłyszałem. W sumie Pan Adam doradził mi jeszcze żebym kupił dla Nelsona witaminy na stawy i kości, więc od razu kupiłem. Podbudowała mnie ta wizyta w jakiś sposób i mam nadzieję, że nie będzie mi chorował.
CzB ja nie jestem nastawiony na kasę, bo ją mam z psami czy bez. Lepiej, że ten piesek trafił do mnie niż do jakiegoś chlewu gdzie żarłby swoje kupy i jeszcze się rozmnażał - Nie uważasz?? CzB uważasz, że lepiej żeby zabić takiego psa jak już się urodził czy lepiej żeby trafił w dobre ręce takie jak moje gdzie jest kochany??? Zastanów się.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez libi1003ml dnia Czw 14:28, 26 Lip 2012, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
CzB
Gość
|
Wysłany: Czw 15:58, 26 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
yhy - tak możemy sobie jeszcze długo rozmawiać
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
libi1003ml
Bordomaniak
Dołączył: 10 Kwi 2012
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 16:06, 26 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Nie tak możemy rozmawiać tylko mam rację w tym momencie. Piszę to bez pretensji. Te szczeniaki tak jak każde inne jeśli się urodziły zasługują na godne życie. Lepiej kupić takiego małego jeśli już niż wziąć ze schroniska później bóg wie co.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
IzaCh
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 12 Kwi 2007
Posty: 459
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią 9:15, 27 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Do libi1003ml - z jednej strony to super, że pies trafił do Ciebie, z tego co piszesz to będzie miał wspaniały domek, pełen miłości i odpowaiedzialnego właściciela. Oby reszta szczeniaków z tej "hodowli" również trafiło na takich ludzi. Niestety mało jest tak odpowiedzialnych ludzi, którzy w podobnych okolicznościach będą widzieć łatwy sposób na kasę. Ja obecnie mam w domu bordoga z papierami (sukę miałam hodowlaną, po niej mam syna). Piesek ma wadę zgryzu, dlatego nigdy nie był wystawiany. Ma wg mnie super budowę i pięknie się rusza dlatego czasem żałuje że ten zgryz nie pozwolił mi na wystawy, ale cóż. Jego rodzeństwo, z powodzeniem mogłoby startować na wystawach, ale ludzie do których trafiły psiaki chcieli mieć je do kochania - żadne z nich nie ma potomstwa) Miałam kiedyś propozycję aby nim pokryć sunię (też nie wystawową) ale odmówiłam. Nie piszę tego aby mnie chwalono za taka decyzję - uważam, że jak nie będzie zapotrzebowania na psy bez papierów (tańsze) to i rozmnażanie ich będzie mniej opłacalne i się zmniejszy. Już teraz wiem, że następny pies będzie albo z forum, albo ze schroniska. A jeżeli będzie miał być rasowy to tylko z papierami, ale na to muszę poczekać - Argusik ma dopiero 7 lat i oby żył jak najdłużej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
libi1003ml
Bordomaniak
Dołączył: 10 Kwi 2012
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 14:31, 28 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Mam do was drodzy forumowicze takie całkiem z innej bajki pytanie...Ile powinien ważyć nieco ponad 7tyg szczeniak bordog??? Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez libi1003ml dnia Sob 14:32, 28 Lip 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|