Bordoże Forum

Jettka

Moja pol roczna bordozka ma dluga sierc, czy to normalne ?

sayuri13

Zdarzają się się osobniki z długą sierścią, ale to raczej ewenement niż normalność.
Jak reszta rodzeństwa Twojej bordożki? Kontaktowałaś się w tej sprawie z Hodowcą?

Jettka

Niestety nie kontaktowalam sie poniewaz tel z nr kontaktowym skradziono. Przy odbiorze bordozki bylam bardzo zdziowiona tym, iz nie wygladala jak jej rodzenstwo. Mialy krotka siersc i byly o wiele mniejsze niz ona. Dluzsza falowana siersc zostala na grzbiecie i za uszami gdzie wyglada to tragicznie.
Jest szansa, ze bedzie wygladala jak prawdziwy bordog?

Hera

Benia

Znalezienie hodowli nie stanowi problemu. Jeśli masz metrykę-czyli masz psa rasowego-masz tam przydomek hodowlany i nr tatuażu. Dzwonisz do Związku Kynologicznego w mieście gdzie odbierałaś psa-podajesz nazwę hodowli i dostaniesz adres względnie nr telefonu. Taki pies jest niehodowlany-powinnaś być o tym poinformowana i za psa zapłacić mniej niż za pełnowartościowego(piszę o wyglądzie).
....-chyba, że kupiłaś psa od pseuduchów-czyli takich ludzi, którzy rozmnażają psy nierasowe(nierodowodowe)-to masz dokładnie to co chciałaś i za co zapłaciłaś. Psa nierasowego-czyli w typie- bez udokumentowanego pochodzenia-gdzie nie tylko nie wiadomo kto z kim, ale być może kazirodczo? Tatuś z córką, albo z wnuczką, z siostrą miotową mogli spłodzić takiego szczeniaczka.

Jettka

Znalazlam wraz z chlopakiem ogloszenie na tablicy o sprzedazy 9 bordozkow. Odkupilismy Ja od kobiety ktora ma parke doroslych bordogow. Sunia z rodowodem,pies nie. Mysleli, ze sunia byla wysterelizowana a okazalo sie inaczej. (Przynajmniej tak mowili) Zaznaczam, ze nie mieli dlugiej sierci. Przyjechalismy miesiac po urodzeniu aby zaplacic, co prawda kwota nie byla zbyt wysoka ale pomyslelismy ze to okazja, bo szukalismy pieska od pol roku . Wybralismy sobie sunie. Po miesiacu odebralismy Ja, zostala tylko ona i 3 pieski ktore byly do siebie strasznie podobne a Jetta niestety nie.Wlascicielka mowila, aby nie martwic sie dluzsza siercia poniewaz Ojciec mial taka sama...

Benia

Czyli masz psa w typie rasy-więc nie powinnaś być zdziwiona, że wyglądem odbiega od innych bordogów.
Psa szukamy w hodowlach zrzeszonych w ZK-po to aby mieć pewność, że to co kupujemy wyrośnie zgodnie ze wzorcem rasy.
Zdarzają się długowłose w hodowlach-jest tylko jedno ale-właściciel, który takiego psa kupuje za ułamek ceny(często adoptuje za złotówkę)-jest o tym poinformowany-ma zapisane w metryce-wie dokładnie co zabiera do domu i robi to dlatego, bo chce, a nie dlatego, że został oszukany-to raz, a po drugie jest pewien charakteru bordoga, bo jego pies jest rasowy=rodowodowy, ma tylko wadę w wyglądzie. A umowę chociaż masz? A badania w kierunku dysplazji rodzice szczeniaków mieli zrobione?
Bordogów (jak i zresztą żadnych innych psów) nie kupujemy bo ktoś gdzieś wystawił. Sprawdzamy hodowlę, czy zrzeszona w ZK, szukamy o niej opinii, sprawdzamy warunki i badania rodziców w kierunku dysplazji(które dobre hodowle robią).

Mleko się wylało-umowy podejrzewam nie podpisałaś-więc kochaj psa całym sercem, ale jeśli z powodu wady wyglądu nie potrafisz-poszukaj dla niego dobrego domu.

Jettka

W typie bordoga ? Jej rodzice to bordogi wiec jak moze byc w typie ?

Hera

Benia

Inez de Villaro

RASOWY=RODOWODOWY... wszystkie inne to kundelki, może tatuś w ogóle nie był bordogiem i tak wyszło...jak będzieszmiała szczęście to może będzie trochę podobna do rasy.

Hera

anulka

Wybaczcie,ale wiem z własnego doświadczenia.nie zawsze ten kto bierze psa tańszego wie jakie konsekwencje za tym ida.nie doszukujcie się złych intencji...