|
Bordoże Forum Świat Dogue de Bordeaux i innych molosów
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
marbe
Bordomaniak
Dołączył: 13 Mar 2011
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 1:21, 17 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Peter to monitorowanie za pomocą chipów jest trochę bardziej skomplikowane niż sądzisz. Co da samo zachipowanie i wpisanie do ewidencji? Szczenięta nie rodzą się z chipami. Nie powiedzą kto je urodził i skąd pochodzą. A druga sprawa, że nie będzie nigdzie chętnych do tego, żeby pytać o pochodzenie wałęsających się maluchów.
Co do badań psów. Pewnie byłby to jakiś sposób, tylko ile jest teraz lecznic współpracujących z ZKwP? Jedna w mieście? I to tylko na zasadach drobnych usług w zamian za polecanie tej właśnie lecznicy przez oddział związku. Jak miałoby wyglądać takie badanie? Badanie na wszystko? Czy może tylko takie czy pies chodzi i czy nie ma gorączki? Przecież weterynarze nie wiedzą nawet jakie są dolegliwości danych ras!
Kolejna sprawa to na ile można wierzyć takiemu dokumentowi wystawionemu przez weterynarza, któremu się płaci? Przecież wystarczy zapłacić trochę więcej lub po prostu przyprowadzić innego psa na badanie, takiego który bez problemu przejdzie badanie.
No i następne. Większość kryć odbywa się wewnątrz kraju, ale jest też pewien procent skojarzeń poza krajem. Jak miałbym się dowiedzieć czy pies jest zdrowy z innego związku kynologicznego? To co proponujesz chyba nigdzie jeszcze nie funkcjonuje. Być może ma to sens. Byłoby fajnie wiedzieć więcej o psie, który ma zostać reproduktorem, zanim przejedzie się do niego pół świata, ale na dzień dzisiejszy mamy do dyspozycji tylko to co powie nam właściciel i jakie nam przedstawi dokumenty. Wyniki wystaw są wskazówką, ale nie do końca są wiarygodne. Miedzy hodowcami istnieją znajomi, którzy coś o danym psie wiedzą. To jak na razie chyba najlepszy sposób poznawania i doboru reproduktorów poza wystawami i zdjęciami.
Myślę, że takie badania byłyby bardzo dobrym pomysłem, ale niestety nie do zrealizowania.
A teraz już kończąc chciałbym tylko zasugerować, że dyskusja, którą rozpoczęła allure_me dawno gdzieś się zgubiła. Prosiła o pomoc w prowadzeniu szczenięcia, które próbuje wyprowadzić na prostą. Myślę, że jest kilka osób na forum, które potrafi jej coś zasugerować. To co pisaliście wyżej niestety raczej nadaje się tylko do przeniesienia do innego wątku, ponieważ szczenię jest już u Niej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|