|
Bordoże Forum Świat Dogue de Bordeaux i innych molosów
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mosii
Dołączył: 08 Sty 2009
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Czw 14:40, 16 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
zgadza się, pieniązki sa na koncie
dziekujemy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jacek placek
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 04 Mar 2008
Posty: 431
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: łódz
|
Wysłany: Czw 17:12, 16 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Nic z tego domu nie wyszło,ludzie sie rozwodzą i wogóle jakaś ciężka historia.Nie wiem co ta kobitka myslała,wczoraj rozmawialismy godzine,a dzis jej maz mi dopiero wyjaśnił kilka spraw,mówie wam niezłe jajca.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
agniecha
Moderator
Dołączył: 12 Mar 2008
Posty: 609
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Miastko/las
|
Wysłany: Czw 17:48, 16 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Szkoda ale z drugiej strony lepiej tak, niż jakby mieli oddać suczkę za tydzień, bo mają problemy z sobą i dodatkowo z psem.....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Inez de Villaro
Moderator
Dołączył: 29 Mar 2008
Posty: 2003
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zachodniopomorskie
|
Wysłany: Pią 19:43, 17 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
No nie ma sunia szczęścia do ludzi......................
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jacek placek
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 04 Mar 2008
Posty: 431
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: łódz
|
Wysłany: Pią 19:46, 17 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Jutro sunia zmienia hotel,bedzie mieszkac u Beaty,u naszej Beaty,tej od mastifów ,wiecie przeciez, co ja wam tłumaczyc bede.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Inez de Villaro
Moderator
Dołączył: 29 Mar 2008
Posty: 2003
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zachodniopomorskie
|
Wysłany: Pią 19:47, 17 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Wiemy, wiemy.....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hera
Bordomaniak z sercem
Dołączył: 11 Cze 2005
Posty: 2914
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 20:31, 17 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Suczka Tigra , bedąc u Beaty bedzie miała wiekszą mozliwośc przekazu wiadomości , że jest do adopcji. Beata ma bardzo duży kontakt z " psiarzami". Jak wiecie jest dystrybutorem karmy Acana
Mozliwośc wiadomości- przekazu o Tigrze też zwieksza jej szanse na nowy dom.
Ludziska , proszę pomóżcie tej suni znaleść wreszcie ten ostatni , docelowy dom , gdzie bedzie kochana , o ona napewno pokocha wszyskie osoby jej przyjazne swoim psim serduszkiem do końca swoich dni.
Nie jede w tej chwili na żadna wystawę , prosze wszystkich o rozwieszenie wiadomości Tigry do adopcji na wystawach.
telefon do Beaty 0 609 441 928
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
blue.berry
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 1768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: warszawa
|
Wysłany: Pią 20:32, 17 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
czy Tigra ma jakis plakat / ulotke?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
AniaN
Bordomaniak z sercem
Dołączył: 05 Cze 2005
Posty: 1822
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 20:51, 17 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
blue.berry napisał: | czy Tigra ma jakis plakat / ulotke? |
Chyba nie, ale pewnie zaraz zrobisz
Mogę powiesić w Częstochowie, ale czarno - biały.
Ina, mam Cię pozdrowić od byłej sąsiadki, co ma terierkowatą Fiestę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hera
Bordomaniak z sercem
Dołączył: 11 Cze 2005
Posty: 2914
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 21:44, 17 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
W przyszłym tygodniu blue. berry zrobi plakaty dla Tigry , ale jest to juz powystawie w Lublinie, Inowrcławiu , Grudziadzu i CZęstochowie,
A następne jeszce przed nami.
Czy forumowicze którzy wystawiaja swoje psy w tych miastach zechcą , pomoga wywiesic ogłoszenia o Tigrze do adopcji. Kazde ogłoszenie bardzo mile widziane.
Plissss.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Hera dnia Pią 21:47, 17 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jacek placek
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 04 Mar 2008
Posty: 431
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: łódz
|
Wysłany: Pią 23:45, 17 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Ina robiłaś juz jej kiedys plakat,ale teraz chyba sa lepsze fotki do użycia.Mam jeszcze jeden problem,dzwoniła do mnie całkiem przed chwilą pani z łodzi która jest zainteresowana Tigra,tylko ze ma cztery koty i szczeniaka boston terriera,mieszka w centrum Łodzi.Wiadomo ze Tigra jest do psów ok,koty podobno tez ok.Ta Pani Asia nie jest zmotoryzowana.Pracuje tylko w soboty i niedziele.Pomyślałem sobie że jak bede jechał z Tigra do Beaty to podjade do niej zeby sprawdzic jak sula zareaguje na koty i szczeniora.Tylko ze jezeli bedzie ok to sunia moze zostac odrazu,ale Pani Asia idzie do pracy w niedziele,a dobrze by było,aby mogla je poobserwowac.Wymysliłem ze mógłbym pojechac w niedziele,wtedy jesli bedzie pierwsze wrazenie ok pomiedzy zwierzakami to zostawic Tigre,pani Asia bedzie miala czas. piec dni na sprawdzenie czy relacje sie ułożą pozytywnie,ale jezeli nie bedzie ok to wtedy ja zabiore i do Beaty zawioze w tygodniu.Pani Asia jest zdecydowana na Tigre,ale...i własnie wypowiedzcie sie chodzi o koty,wiadomo ze najczesciej sie ten problem rodzi,szczególnie ze to mieszkanie,wiadomo ze własciciele reaguja histerycznie na mozliwośc zrobienia krzywdy kotu przez nowego psaa, jezeli cos bedzie nie tak,wiecie nie ma problemu zawoize ja póżniej do Beaty,tylko suni szkoda ,stres i wogóle.Z drugiej strony zas suka w Łodzi mam ja na oku,Pani Asia sie zaloguje fotki bedą,zna sie na molosach miała bullmastifa,rozmowa bardzo konkretna.Nie wiem napiszcie cos.Czekac dalej na dom czy tu probowac,Tigra i tak bedzie zestresowana u Mosii byla dwa miechy,zabiore ja,pózniej nie wiadomo ,jak relacje sie żle ulożą z kotami co wtedy?Znów nowe miejsce u Beaty,wiemy jak było z Neska z Bono tym argentynczykiem tez było podobnie u Mosi do kotów luz pożniej po kilku dniach kota juz nie lubil i powrót.Zaraz po rozmowie byłem zadowolony bo fajna,konkretna babka zadzwoniła,ale na chlodno jak tak sobie myśle to .......nie wiem.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez jacek placek dnia Pią 23:54, 17 Kwi 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Benia
Bordomaniak z sercem
Dołączył: 01 Lis 2005
Posty: 4584
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jastrzębie-Zdrój
|
Wysłany: Sob 9:14, 18 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Jacek-spróbowac można-ale co bedzie...wiadomo-sajgon bedzie..
Nawet jak sunia nie zjada kotów -w mieszkaniu bedzie je goniła przynajmniej na początku znajomości- bo jest mała przestrzeń. Gdyby był to dom-koty rozleza się i w sumie mało je widac, a sunia i tak biegałaby w ogródku..
Koty będa się jej bały -bo duża, chyba że wczesniej widziały już tak dużego psa- moga zrobić strajk i np nie załatwiac się w kuwecie..
Tigra bedzie prawdopodobnie oddzielana od kotów(albo one od niej) w jednym z pokoi i w zalezności ile właścicielka wytrzyma taką sytuację..
...chyba, że nowa właścicielka ma jakieś doświadczenie we wprowadzaniu psa do takiego stada, albo po prostu jest zdecydowana na wszelkie początkowe niedogodności(np zaglądanie do kuwety przez Tigrę, albo jej poddenerwowanie, kiedy koty jedzą) wtedy powoli przyzwyczai je do siebie.
Problem jest tylko taki, że w ciągu 5 dni nawet jak pełna zgoda i współpraca między zwierzakami jest możliwa może być jeszcze za wczesnie , aby sie ujawniła... To za krótko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Inez de Villaro
Moderator
Dołączył: 29 Mar 2008
Posty: 2003
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zachodniopomorskie
|
Wysłany: Sob 9:23, 18 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Pies , który toleruje kota na podwórku i nie zwraca nie niego wiekszej uwagi, wcale nie musi tolerowac kota w swoim domu, mieliśmy kilka takich przykładów z BF...no a BF to malutki piesek ...wszystko zalezy od pani, czy odpusci od razu...bo jestem pewna , że na poczatek będzie sajgon czy będzie pracowała nad ułożeniem stosunków ws stadzie...tak naprawde chodzi o nią, mielismy przypadki, kiedy ludzie w takich sytuacjach od razu zwracali psa.."prosze natychmiast psa zabrac, bo gania koty" ale mielismy tez na forum bf taki przypadek, że ludzie postanowili walczyc, zapisali sie na szkolenie i teraz oglądamy sypialniane foty bf z kotami ...
Jeszcze raz powtórzę...sajgon na poczatku bedzie , ale można nad tym popracować, zależy to od chęci pani...Tak czy siak musisz sam zdecydować ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hera
Bordomaniak z sercem
Dołączył: 11 Cze 2005
Posty: 2914
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 11:07, 18 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Inez de Villaro napisała:
Cytat: | Jeszcze raz powtórzę...sajgon na poczatku bedzie , ale można nad tym popracować, zależy to od chęci pani...Tak czy siak musisz sam zdecydować ... |
Całkowicie zgadzam sie ze zdaniem Agnieszki i Beni.
To, że teraz toleruje koty , wcale nie musi oznaczać , że te " nowe " też odrazu bedzie tolerowała.
Jeżeli Pani zainteresowana adopcją tigry podejmie takie ryzyko , to też i dobrze , ale musi naprawde to pzremyślec , czy podoła.
I jeszcze jedno, jeżeli Tigra nie bedzie polowała na " nowe " koty przy nowej opiekunce , wcale nie znaczy , że nie zrobi tego pod jej nieobecność i dla bezpieczeństwa życia kotów ( są znacznie mniejsze) od Tigry, koty powinny być umieszczone-zamkniete w klateczce.
Jacek decyzja należy do Ciebie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jacek placek
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 04 Mar 2008
Posty: 431
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: łódz
|
Wysłany: Sob 12:47, 18 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Dziewczyny dlaczego decyzja ma należeć do mnie ?Pies jest pod skrzydłami tego forum,utrzymywany za nasze wspólne pieniadze,takie decyzje mysle ze powinnismy podejmowac wspólnie.Ja uwazam ze suke dzis zawioze do Beaty,zaraz wyjezdżam.Spotkam sie z ta pania nz spokojnie i zobaczymy jak to wszystko wyglada,co wy na to?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|