|
Bordoże Forum Świat Dogue de Bordeaux i innych molosów
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
chomiki
Mega Bordomaniak
Dołączył: 11 Sie 2010
Posty: 337
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: kraków
|
Wysłany: Pon 19:52, 29 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Rzucać kamieniami w takiego bidusia Ludzie nie mają serca Wstyd
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sesa
Zaufany Bordomaniak
Dołączył: 23 Lip 2012
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon 19:57, 29 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Boże....Ja nie moge czytac takich rzeczy...rycze jak bóbr....
Najgorsze ze nigdy nie wiemy do kogo dajemy naszego podopiecznego psa/kota...
Możemy weryfikowac ale nigdy nie mamy gwarancji....az ciezko mi uwierzyc ze ktos celowo pozbywa sie psa...może komus uciekl ? ktos go szuka ?
to jest straszne !
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sayuri13
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 06 Kwi 2011
Posty: 744
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Stargard Szczeciński
|
Wysłany: Pon 21:06, 29 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
psiak podobno wyrzucony z samochodu
niestety ... IDZIE LATO ... URLOPOWY SEZON PORZUCEŃ
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bumina
Bordomaniak
Dołączył: 23 Lut 2013
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 21:07, 29 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Jak to dobrze że teraz z każdą minutą tylko bedzie lepiej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sesa
Zaufany Bordomaniak
Dołączył: 23 Lip 2012
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon 21:12, 29 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Mówiąc o kims że zachwuje sie jak zwierzę, ubliżamy zwierzętom naprawdę ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sayuri13
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 06 Kwi 2011
Posty: 744
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Stargard Szczeciński
|
Wysłany: Wto 13:31, 30 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Mam nadzieję, że dziewczyny od ASTów nie pogniewają się za przeklejenie zdjęć z FB
popatrzcie ile w nim smutku ... choć tu już jakby jakiś promyczek ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
doddy
Mega Bordomaniak
Dołączył: 07 Mar 2007
Posty: 311
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 13:34, 30 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Pewnie, że się nie pogniewają.
Sama miałam wstawić tekst + fotki, ale domawiam jeszcze terminy wizyt lekarskich i chcę zbiorczo wszystko napisać.
Edit, bo już mam więcej info.
Stich został przeze mnie umówiony na badania na 7.05. Jednego dnia zrobimy jak najwięcej. Zbadamy serduszko i stan ogólny u dr Niziołka (najprawdopodobniej oddamy krew na zapalenie trzustki), dr Marciński zrobi USG, a u okulisty w lecznicy dr Garncarza dowiemy się co się dzieje z oczkami. Czeka chłopczyka dzień pełny wrażeń, jednak będziemy wtedy wiedzieć na czym stoimy.
Co do zachowania Sticha. Początki były trudne, bo Stich jest lekko lękowy. Boi się mężczyzn, boi się smyczy. Nadal aby go zabrać na spacer najpierw trzeba go zachęcać kilka minut. Na samym spacerze na smyczy poddaje się pieszczotom bez problemu, nawet facetom. Kobiety i dzieci kocha! Przed nimi po 2 dniach wywala brzuszek do głaskania. Póki co Stich pomimo lękliwości wydaje się być mega fajnym, zrównoważonym samcem. Po tygodniu stawiam, że w ogóle nie będzie problemów z jego ogólnym zachowaniem do opiekunów.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez doddy dnia Wto 20:05, 30 Kwi 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Inez de Villaro
Moderator
Dołączył: 29 Mar 2008
Posty: 2003
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zachodniopomorskie
|
Wysłany: Wto 21:20, 30 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Strasznie chuda mordka i głowa...smuteczek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bumina
Bordomaniak
Dołączył: 23 Lut 2013
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 22:22, 30 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Ale to ostatnie zdjęcie jakby zapatrzony w lepszą przyszłość i ten blask nadzieji w oku. Wzruszające. Trzymam kciuki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
misza
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 24 Lip 2008
Posty: 1790
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Czw 18:55, 02 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Ojj, jak ja bym go odkarmiłaa Stich, jesteś mega cudny piesku . Ja jestem pewna, że on na dom nie będzie musiał czekać długoo. Tego mu życzę z całego serca
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
doddy
Mega Bordomaniak
Dołączył: 07 Mar 2007
Posty: 311
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 17:18, 05 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Byliśmy dzisiaj w odwiedzinach w hoteliku. Sticz przeszedł ogromną przemianę! Sam podszedł bez problemu i dał się wziąć na spacer. Rozmerdany, uśmiechnięty chłopczyk z niego! Wystarczyło kilka dni, aby się zmienił i wizualnie i psychicznie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Inez de Villaro
Moderator
Dołączył: 29 Mar 2008
Posty: 2003
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zachodniopomorskie
|
Wysłany: Wto 18:17, 07 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Sądząc po stanie zebów, to jest młody psiak...z Włocławka była tez jedna z naszych adopcyjnych suczek , które przyjechałay do mnie. Chyba Majka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
doddy
Mega Bordomaniak
Dołączył: 07 Mar 2007
Posty: 311
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 10:29, 08 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Stich wczoraj od godziny 10 rano do 23 miał maraton po wetach, po naszych znajomych, po Warszawie. Dzień zaliczamy do mega udanych pod kątem możliwości obserwowania jego charakteru a także poznania jego chorób.
Rano w hotelu przywitał nas rozmerdany aczkolwiek lekko bojący się rudzielec. Do samochodu włożyliśmy go na rękach i w drogę. To że z niego jest doskonały podróżnik to wiedzieliśmy, więc nie obawialiśmy się samej drogi, tylko jak biedny łańcuchowy psiak odnajdzie się w stolicy.
Początkowo załatwiliśmy kilka rzeczy i dojechaliśmy do pierwszego weta, czyli kardiologa dr Niziołka. Ten kto był u niego, ten wie że aby dojść do lecznicy trzeba przejść przez ciemny korytarz w bloku, a potem traktem wśród wielu ludzi. O dziwo rudzielec doszedł sam, na ugiętych łapach, ale dał radę. U weta miał stres, bo było to zamknięte pomieszczenie. W poczekalni urządziliśmy mu mały masaż relaksacyjny, po którym rudzielec rozluźniony, zasnął Sama wizyta przebiegła bez problemów. Badanie serduszka, pobieranie krwi, pobieranie wymazu z ucha - aniołek, który obcej osobie pozwala na wszystko.
Od doktora pojechaliśmy w odwiedziny do Moniki i Gabrysi.
Gabrysia jak to Gabrysia, ucieszona od ucha od ucha, że przyszedł psi gość. Stich natomiast z powagą i lekkim merdaniem ogona znosił Gabrychy wybryki, wbijanie w nego bulterierowego nosa. Nie dał się sprowokować, zachowywał się czytelnie, stonowanie. Z wad - okazało się, że broni miski (nawet z wodą) przed psami (przed ludźmi nie). Gabrysia została skarcona za podchodzenie do miski, ale najpierw dostała ostrzeżenie postawą ciała, potem zaszarżował rudzielec na nią, ale tylko ostrzegawczo. Jak miski zniknęły, psy wróciły do fajnych relacji. Wizyta zakończyła się tym, że Stich leżał z nami, a Gabrysia próbowała zrobić wszystko aby wzbudzić jego zainteresowanie - bezskutecznie.
Poszliśmy do samochodu i Stich już sam do niego wskoczył.
Pojechaliśmy do okulisty. Pies sam wyskoczył z auta. Do weta poszedł na ludzie, bez strachu. Strach wzbudziły schody, ale niunio je pokonał bez większych problemów. W poczekalni obskoczyły go 3 mopsiki, nawet nie wstał
Wizyta przebiegła szybciutko i wróciliśmy do auta.
Pojechaliśmy na USG. W poczekalni sobie troszkę posiedzieliśmy w oczekiwaniu na wizytę. Ale co cudne - Stich się położył, bez strachu, bez jakiegokolwiek wzruszenia przespał do wizyty. Doktor Marciński zrobił badanie, w międzyczasie wywracając go na bok (obcy mężczyzna, przed którymi Stich jeszcze tydzień temu miał ogromny strach) i przeleżał na pełnym relaksie całe badanie. Potem był spacerek w mieście - na pełnym ludzie, bez strachu, bez spięcia.
Wróciliśmy do hoteliku.
WNIOSKI: Stich ma super zrównoważony charakter. Jak na psa lękowego, wiejskiego, szybciutko odnajduje się w nowych warunkach. Z sytuacji stresowych umie się szybko wyciszyć. Po kilku powtórzeniach, łamie swój strach i zachowuje się zupełnie normalnie. Nie reaguje agresywnie.
Mogłabym się pokusić o stwierdzenie, że po kilku dniach aktywnej socjalizacji to nawet spacer po centrum Warszawy nie byłby dla niego straszny
A teraz ważne kwestie: weterynaryjne.
1) Po tygodniu minęło Stichowi rozwolnienie. Najprawdopodobniej oczyścił swój organizm. W obrazie USG widać, że węzły chłonne są powiększone i po silnym stanie zapalnym.
2) Pozostałe narządy w obrazie USG bez zmian chłoniakowych - czyli ok.
3) W wyniku badania serduszka doktor stwierdził niedomykalność zastawki mitralnej. Ma sobie z tym żyć, leczenia nie wymaga. Nie jest to także przeciwskazaniem do narkozy.
4) Do Idexxu została oddana krew - na podstawowy profil (morfologię, biochemię), na tarczycę, na trzustkę. wyniki za 2 dni.
5) Do Labvetu został wysłany wymaz z ucha. Wyniki za 5-7dni.
6) U okulisty stwierdzono:
- dystrofię lipidową w lewym oku - może ona wynikać z problemów z tarczycą lub cholersterolem.
- skórzaka rogówkowego w oku prawym - do usunięcia w narkozie za ok. 1 - 2 miesiące, gdy Stich dojdzie do pełnej formy (koszt ok. 700-1000zł)
- zanik siatkówek w obu oczach - w oku prawym 40%, w oku lewym 10-20%.
Co to oznacza?
Stich jest psiakiem, który będzie ślepnąć. Nieodwracalnie. Na dzień dzisiejszy okulista nie jest w stanie powiedzieć, czy będzie to proces trwający miesiącami, czy latami. Przy operacji skórzaka weterynarz oceni postęp choroby.
Na dzisiaj Stich nie widzi wieczorami i w nocy. Nie jest także w stanie ocenić odległości, stąd wysiadanie z auta, chodzenie po schodach może mu powoli sprawiać problemy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Inez de Villaro
Moderator
Dołączył: 29 Mar 2008
Posty: 2003
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zachodniopomorskie
|
Wysłany: Śro 12:17, 08 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Dziękujemy za obszerną relację. Nie jest tak źle z psiakiem...jak mogłoby być.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
misza
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 24 Lip 2008
Posty: 1790
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Czw 0:24, 09 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Stich, Ty przystojniaku W sumie dobre wiadomości Doddy, naprawdę. Czasem człowiek to aż się boi zaglądać - jak się wie, że psiak diagnozowany. I jak się pięknie zachowywał w nowych miejscach ( w tym u wetów ), to jestem pod wrażeniem.
A wzrok - Stich powoli będzie się oswajał z nową sytuacją - słuch i węch wyostrzą się jeszcze bardziej. Jestem pełna nadziei, że trafi mu się fantastyczny człowiek, który Sticha odpowiednio poprowadzi.
p.s : 2 fotka, jak zbiera się do biegu - cudowna A pozostałe...no cóż, umie się chłopak zaprezentować
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|