Bordoże Forum

blue.berry

dzisiaj wielki dzień Stefanka : )

Benia

Mam nadzieje, ze jakies foty bedzie nam dane poogladac Laughing

doddy

Jak Ula nie będzie relacjonować Stefanka to go nie dostanie Wink

Mnie już dziś cały dzień głowa boli...

doddy

I pojechał z nową mamą do nowego domku.
Ula, dziękuje Ci za wszystko! Przede wszystkim za cudowny dom dla Stefka. Trafilo mu się jak przysłowiowej ślepej kurze ziarnko.
Jestem pewna, że trafił bardzo dobrze i mogę spać spokojnie.

Bardzo miło było mi poznać tak miłą i ciepłą osobę. Hera, to wszystko dzięki Tobie.
Po raz kolejny przekonałam się, że forum ddb to inna społeczność, godna naśladowania.

Inez de Villaro

doddy a co z psami spod Poznania?

doddy

Facet nie odbiera telefonu od czwartku. Nie byliśmy więc w Poznaniu.

Benia

Ula-jesteś WIELKA!
[link widoczny dla zalogowanych]

Hera

Tylko żebysmy długo nie czekali na zdjecia" Stefanka Wielkiego" z nowego domu.

blue.berry

zeby kazdy psiak znajdował taki dom Smile

prosimy o relacje z podrozy i pierwszych chwil

maria

Ula K Stefanek nie mógl trafić lepiej....czekamy na foty!!!!!

Ula K

No Kochani JESTEM Laughing

, jak narazie nie ma zadnych ofiar Wink

.
Teraz powaznie : Stefan jest cudowny , straszna przytulanka , tylko kolor ma taki jakis inny zupelnie do rudego nie podobny Wink

. Zachowuje sie super , jest troche poddenerwowany zmiana otoczenia i pewnie obecnoscia innych psow ale mysle , ze poczatki zawsze sa trudne . Swietnie sobie radzi i fantastycznie reaguje na glos . Jak juz wczesniej pisala Kasia z jazda samochodem to sie chyba urodzil wystarczy drzwi otworzyc i jest pierwszy Smile

. Powolutku bedziemy robic to co mamy zaplanowane czyli wizyta i badania u mojej lekarki , czipowanie a do momentu przyjazdu do Warszawy kropelkowanie oczu wedlug rozpiski . Tak wyglada wielki skrot pierwszego dnia Stefana w Stefanowie Wielkim Laughing

. Foteczki beda , OBIECUJE Smile

Benia

...już myslałam, że Stefan Wielki pożarł Was na kolację Laughing

a jak Twoje rudzielce go przyjeły?

doddy

Chyba sobie muszę karton chusteczek kupić na czytanie Twoich relacji.

haker11

UlaK. jesteś WIELKA!!! Stefanek napewno będzie najszczęśliwszym psem pod słońcem! Super

Ula K

Stefan nadal zyw i jakis taki bardziej energiczny a to pewnie dlatego , ze w domu czuje sie coraz pewniej . Bylismy dzisiaj z wizyta u naszej Pani Doktorowej i jutro prawie o swicie jedziemy oddac krew i sprawdzic czy wszystko jest ok . Niestety z wielkim bolem serca musze napisac , ze Stefan zostal pozbawiony blue obrozy , ktora to zostala zastapiona lancuszkiem typu " reszta Wielkich " . Kasiu wybacz prosze ale wydawalo sie nam , ze ta "stara" troche byla zaciasna Wink

a przynajmniej " babacia " tak twierdzila a Ci co znaja "babcie " wiedza , ze zawsze ma racje Wink

i sprzeciw bylby bardzo niemile widziany Rolling Eyes

. Stefan wazy troszke ponad 16 kilo i nie bardzo wiem czy do duzo czy malo Confused

. No i chyba najwazniejsze : Bruno nie zauwaza Stefana a jak mu wlazi pod nogi to go poprostu delikatnie przeskakuje , nie bardzo ten moj Bruno chyba wie co zrobic z takim malym czyms Laughing

. Zolinki chcialyby sie bawic ze Stefanem wiec on cos tam z siebie wykrzesza na miare swojego wzrostu . Bruna jest obrazona na caly swiat i chyba trzeba czasu , zeby na powaznie przespala sie z tematem nowego czlonka domu . Bayra cale zycie byla wredna wiec Stefan nie dla niej nawet na obrazku . Fantusia to chodzacy aniol . z golebim serduchem to sie juz urodzila i takie jej zostalo do dzisiaj

.