|
Bordoże Forum Świat Dogue de Bordeaux i innych molosów
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
agniecha
Moderator
Dołączył: 12 Mar 2008
Posty: 609
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Miastko/las
|
Wysłany: Pon 19:07, 06 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Księżniczka wraca do formy troszkę chyba masy złapała, czy mi się wydaje??
doddy już przegadaliśmy z mężem możliwość adopcji i z wetami też...no i przykro to pisać ale nie możemy chociażby z tego względu, że teraz Rudy zostaje sam na 8 godzin, ja wyjeżdżam co chwilę i nie mogę zapewnić jej opieki takiej jakbym chciała...weci też nie są przekonani jak Rudy zachowałby się z drugim psem, jest lekko mówiąc jest zbyt niestabilny psychicznie i stanowi to za duże ryzyko dla dwóch stron...normalnie gdyby było choć troszkę inaczej to byłaby już u mnie. Ta mała jest tak podobna do braciszka i jednocześnie tak różna, że aż miło popatrzeć i poczytać jak się zachowuje, bo co chwilę mnie zaskakuje swoim zachowaniem Rudy ma np. ludzi w nosie, a wręcz nie lubi jak przychodzą obcy, a przytulanie to znosi - ewentualnie jak już musi, je tylko kurczaka, reszty nie trawi, zimy nie lubi, wychodzi jak musi, kotów panicznie się boi...
Jak Księżna Gretuch siedzi w różowym pokoiku to może faktycznie zostawić ją w pałacu, tylko nie wiem co dzieci na to, zniosą Rudzielca??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
blue.berry
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 1768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: warszawa
|
Wysłany: Śro 12:16, 08 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
agniecha - jeśli złapała masę to minimalnie. lalka na zdjęciach wychodzi o niebo lepiej niż wygląda w rzeczywistości i na większą i na grubszą : )
co do różowego pokoiku - z tego co się orientuję to właśnie właścicielka tego pokoiku chyba sobie Gretę wykradła któregoś razu na noc z części hotelowej i tak się zaczęło
generalnie po rożnych rozważaniach postanowiliśmy zostawić Gretę tam gdzie jest - widać że niesamowicie się zadomowiła i czuje się tam dobrze. nie chcemy zmieniać jej miejsca co zapewne by się wiązało ze stresem (nowy dom, nowi ludzie, nowy pies). szczególnie kiedy wiemy że jest ta grzybica - w leczeniu takich chorób stres i zmiany nie pomagają. jakoś zaciśniemy zęby i będziemy płacić za hotel : ) bo chyba jednak w tej sytuacji dla Grety pozostanie tam jest lepszym rozwiązaniem. przynajmniej na razie.
pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
doddy
Mega Bordomaniak
Dołączył: 07 Mar 2007
Posty: 311
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 12:29, 08 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Przepraszam, że dopiero dzisiaj.
Rozliczenie Gretki na dzień 8.12.2010.
Wpłaty:
db97 - 340zł
kantokers - 50zł
makoosia z f. amstaffów 70zł
Magda od Garo z f. amstaffów 50zł
Mirosława K. 25zł
Marcelina od Sida f. amstaffów 20zł
Hera - przelew od Agnieszki od Hektorka - 200zł
Ludmiła W. 200zł
Właściciele Mangi 120zł
Wisienki 34zł
Eliza M. 15zł
Agnieszka od Hektorka 200zł
Hera - Magdalena U. 50zł
Wydatki:
105zł - USG
100zł - ECHO i EKG
108zł - badanie krwi w kierunku tarczycy
180zł - pierwsza wizyta weterynaryjna, w tym badania, leki odrobaczenie, przeciwbólowe na 2 tyg, leki do uszu na 2 tyg, morfologia, biochemia, leki na receptę
628zł - operacja, dalsze badania
300zł - wykup (całość opłaciła Blue.berry)
25zł - Biocam M
40zł - lek do uszu wykupiony przeze mnie wczoraj
RAZEM: 188zł
Hotelik Gretki za pierwszy miesiąc opłaciła Blue.berry więc lalka obecnie jest na plusie w kwocie 188zł.
Dziękujemy wszystkim ogromnie za pomoc!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez doddy dnia Śro 12:50, 08 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
blue.berry
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 1768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: warszawa
|
Wysłany: Czw 17:28, 09 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
ja również bardzo dziękuję wszystkim którzy wspierają Gretę.
dzisiaj kupiłam dla niej 2 dawkę szczepionki Biocan M na grzybicę i umówiłam lalkę na wizytę u ortopedy w następny piątek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
agniecha
Moderator
Dołączył: 12 Mar 2008
Posty: 609
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Miastko/las
|
Wysłany: Pią 10:15, 10 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Czy ta wysypka za brzucha jej zeszła? A rana na karku jak wygląda?
To szkoda,że Księżniczka nie wygląda tak dobrze jak na zdjęciach ;-( ale jeszcze troszkę i mam nadzieję wszystko wróci do normy...czy ktoś ją mierzył i ważył, żebyśmy wiedzieli o jakim potworze mówimy
Czy po szczepionkach widać jakąkolwiek różnicę na skórze, czy to jeszcze wszystko za szybko, żeby grzybol choć trochę się wycofał?
Czekamy do piątku na dobre wieści w sprawie koscików...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
blue.berry
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 1768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: warszawa
|
Wysłany: Pią 16:43, 10 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
wysypka z brzucha niestety nie zeszła. rana na karku ponoć goi się ładnie.
jak będę w weekend to sobie wszystko obejrzę. szczepiona była na razie 1, następna dawka za tydzień (bo odstęp 2 tygodnie musi być). wiec pewnie poprawy na razie wielkiej nie ma. na szczęście Greta się nie drapie za bardzo.
wszystkie problemy niestety muszą poczekać do piątku - przy okazji wizyty ortopedycznej obejrzymy wszystko inne.
co do mierzenia i ważenie to waga po przywiezieniu była 27 kilo. wzrost - hmm, myślę ze tak koło 50 w kłębie.
pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez blue.berry dnia Pią 16:44, 10 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
agniecha
Moderator
Dołączył: 12 Mar 2008
Posty: 609
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Miastko/las
|
Wysłany: Pią 20:01, 10 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
27 kg .... jak tak można ...
czekamy do piątku, dzięki
a w środę Panna ma urodzinki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hera
Bordomaniak z sercem
Dołączył: 11 Cze 2005
Posty: 2914
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 22:18, 10 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Tofik 52 w kłebie . Teraz waga 33 kg.
Cytat: | co do mierzenia i ważenie to waga po przywiezieniu była 27 kilo. wzrost - hmm, myślę ze tak koło 50 w kłębie. |
Duet niewyrosnietych DDB.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
blue.berry
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 1768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: warszawa
|
Wysłany: Pon 15:38, 13 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Greta czuje się świetnie. Rana na karku się goi, wysypka na brzuchu nie wygląda gorzej niż tydzień temu. Na wszelki wypadek odcięliśmy sunie wołowinę surową i ma jeść tylko suche (acana z jagnięciną). Na szczęście sunie zaczęła przybierać na wadze i nawet jeśli trochę pogrymasi przy jedzeniu to nic się nie stanie. Na chwilę obecną przestajemy tez podawać lek przeciwbólowy (dostaje Dolagis) tak aby ortopeda mógł zbadać i zobaczyć sunię a właściwie jej nogę bez wspomagania farmakologicznego.
A co poza tym? Poza tym myślę że Greta ma się jak pączek w maśle. Podczas wizyty zaprezentowała eksplozję radości. Biegała jak szalona, wywracała się, jadła śnieg jak mała koparka. Usiłowała wejść nam na ręce i być przy każdym równocześnie. Uchachana, zadowolona i szczęśliwa. Zresztą zobaczcie sami:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
agniecha
Moderator
Dołączył: 12 Mar 2008
Posty: 609
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Miastko/las
|
Wysłany: Pon 16:45, 13 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
..br..br.....zimno mi jak patrzę na te zdjęcia.........br
jak ona tak może przecież cycuchy marzną
Szalona dziewczynka
no i wygląda jak pączek ale w śniegu no może jak nie pączek, tylko taka chudzinka, ale kolor identyko pączkowy uchachana jest po pachy
Teraz widzę, że brodawkę na poliku i pod brodą to ma identyczną jak Hektor
Żeby tylko od tego wciągania śniegu nie rozbolało jej gardło...
Czekamy na wieści piątkowe i pozdrawiamy serdecznie
Dzięki za wszystko
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
anulka
Zaufany Bordomaniak
Dołączył: 04 Lip 2008
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: bielawa
|
Wysłany: Pon 18:11, 13 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Pączek w maśle czy w śniegu bez różnicy-sama słodycz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
blue.berry
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 1768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: warszawa
|
Wysłany: Wto 15:59, 14 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
krótka historyjka o śniegu:
"Greta, nie jedz śniegu, bo się pochorujesz!"
[link widoczny dla zalogowanych]
"Ależ ja wcale nie jem śniegu, gdzie widziałaś żebym jadła śnieg."
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Inez de Villaro
Moderator
Dołączył: 29 Mar 2008
Posty: 2003
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zachodniopomorskie
|
Wysłany: Wto 19:53, 14 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Oj...ale lalka lubi śnieg
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
agniecha
Moderator
Dołączył: 12 Mar 2008
Posty: 609
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Miastko/las
|
Wysłany: Śro 10:33, 15 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
sto lat sto lat
Mała Księżniczka skończyła dziś trzy lata
Życzymy zdrówka i znalezienia kochającego, przytulaśnego domku z prawdziwego zdarzenia
sto lat sto lat
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
blue.berry
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 1768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: warszawa
|
Wysłany: Śro 11:09, 15 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
w przypadku Grety prezent powinien być jeden - wspaniały, mądry i kochający dom. i tego jest z całych sił życzę.
Greta jest cudowną sunią o zawadiackim, wesołym charakterze. ktoś kto ją przygarnie będzie miał fanatycznego przyjaciela.
bardzo się ciesze że swoje 3 urodziny Greta obchodzi mieszkając pod dachem, w cieple, z pełnym brzuszkiem, czysta (i prawie pachnąca w trakcie leczenia, pod opieką ludzi którzy mają dla niej wiele ciepłych uczuć. ciesze się bardzo że NIE obchodzi ich siedząc w brudnym kojcu, na śniegu, brudna, śmierdząca, z glutem pod nosem, bez jakiegokolwiek człowieka obok siebie.
bardzo dziękuję doddy za zaoferowaną pomoc - bez ciebie urodziny Grety by były mocno kiepskie. dziękuję tez wszystkim którzy Grecie pomagają - dzięki wam mamy szanse zrobić jej najwspanialszy prezent - nowy dom.
agniecha- proszę mocno wyściskać solenizanta Hektora i życzyć mu dużo zdrowia i zadowolenia z Pańci : )) uściski urodzinone również dla Fionki.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez blue.berry dnia Śro 11:35, 15 Gru 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|