|
Bordoże Forum Świat Dogue de Bordeaux i innych molosów
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Vigen
Bordomaniak z sercem
Dołączył: 13 Wrz 2005
Posty: 3058
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 21:29, 06 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Etienne, jakby nie było to 7 letni przyjaciel człowieka tego nie rozumie i żadne tłumaczenie niczego nie zmienia.
Pies to przyjemność ale i cholerna odpowiedzialność i trzeba liczyć się że zawsze może pokrzyżować życiowe plany.
Są tacy co karierę, rozwój, ambicje etc. stawiają wysoko ponad uczucia długoletniego przyjaciela psa...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Etienne
Bordomaniak
Dołączył: 24 Paź 2005
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warwick
|
Wysłany: Wto 21:46, 06 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
@Vigen
widzisz, tak to juz jest... Ja nie odam Jabby, Ty - Dory a Karen i Ardenka @kerun musza szukac nowe domki. Czy suka ma 2 lata czy 7, zawsze jest to ta sam atragedia dla psa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
blue.berry
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 1768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: warszawa
|
Wysłany: Wto 22:53, 06 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
czy sunia ma zalozony watek na dogomanii? i czy jest jakakolwiek szansa na aktualne zdjecia? bez zdjec bardzo ciezko pociagnac temat, szczegolnie ze sunia wiekowa i warto bylo by ja zaprezentowac. przeciez jesli ci ludzie jakos chcieli ja oddac do adopcji to co. nawet zdjec nie zrobili? nie maja aktualnych zdjec psa ktory z nimi zyl 7 lat?
ja naprawde nie rozumiem tego wszystkiego. jak mozna byc tak bezdusznym czlowiekiem.
Etienne - jesli mamy znalezc suni dom to potrzebe sa AKTUALNE zdjecia - poza tym temat suni musi byc zalozony nie tylko w sekcjach "dogi de bordo" ale przede wszystkim w adopcjacj i nie tylko na molosach ale na dogomanii i gdzie tylko sie da.
dodatkowo - musimy jasno wiedziec jaka bedzie procedura wyboru rodziny - kto bedzie decydowal o wyborze nowego domu (jesli taki sie znajdzie) jesli ci ludzie sa w niemczech i gowno ich interesuje wlasny pies to jak wyobrazaja sobie przeprowadzenie adopcji? kto bedzie wizytowal przedadopcyjnie? kto podpisze papiery? kto ew moze przewiesc sunie do innego miasta (tam gdzie znajdzie sie nowy opiekun)
jak oni sobie to wszytsko wyobrazaja? i co zrobia jesli nowy do sie w najblizszym czasie nie znajdzie? czy zdaja sobie sprawe ze suka moze miec jakies zalamanie nerwowe, psychiczne?
osoba ktora podejmie sie szukania domu dla suni musi wiedziec takie rzeczy. bo na takie pytania bedzie odpowiedac ew. chetnym.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hera
Bordomaniak z sercem
Dołączył: 11 Cze 2005
Posty: 2914
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 0:11, 07 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
blue.berry.
Widze, że i u Ciebie adrenalina podskoczyła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Benia
Bordomaniak z sercem
Dołączył: 01 Lis 2005
Posty: 4584
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jastrzębie-Zdrój
|
Wysłany: Śro 0:46, 07 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Ula-a komu by nie podskoczyła...
Mozna by powiedzieć, że są dwie suski do adopcji..jednak ta 2-letnia, szybko się przyzwyczai do nowego domku, wystarczy wiele miłosci-7 letnia chyba juz nie zapomni właścicieli..-zresztą co ja mam opowiadac-prawie każdy już miał(albo ma) psa w "podeszłym" wieku...a Ci, którzy tego nie doświadczyli jeszcze, przekonaja się jak to jest, jak pies i człowiek rozumie się bez słów, patrzy głęboko w oczy i cieszy się z każdej chwili bytności z nami..
..ale mnie wzięło na wynurzenia....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Etienne
Bordomaniak
Dołączył: 24 Paź 2005
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warwick
|
Wysłany: Śro 10:28, 07 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
@blue.berry
Zalozylam jej watek na dogomanii i 3M, niestety bez odzewu. Aktualnych zdjec nie maja, tylko jakis filmik na plycie. Zapytam sie czy jest mozliwosc aby takie zdobyc.
Nie wiem po czym wnioskujesz, ze gowno ich to obchodzi? Niestety oni nie maja dojscia do netu, dlatego to ja teraz to wszysto zalatwiam. W polsce sa rodzice i to chyba oni tym si ezajma. Nie wiem jak z transportem lub ewentualnie pokryciem kosztow. Na te pytania postaram sie aby odpowiedziala mi wlascicielka. Ja nie moge zrobic tego za nia wiec napisze wieczorkiem czego sie dowiedzialam.
@Benia
Dla mnie pies 2 czy 7 letni, ma taka sama potrzebe bycia ze swoim opiekunem. Nie ma dla niego roznicy, czy rozstaje sie z nim z powodu wyjazdu za granice czy zmienionej sytuacji rodzinnej. Jedyna roznica to tylko wieksza atrakcyjnosc dla przyszlego wlasciciela. Sama zreszta tak samo bym wybrala, bo taki pies czesto dluzej zyje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Etienne
Bordomaniak
Dołączył: 24 Paź 2005
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warwick
|
Wysłany: Śro 10:30, 07 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Moze sie przyda, wiec wklejam moje gg 6972024 i Skype: ingiana
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
blue.berry
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 1768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: warszawa
|
Wysłany: Śro 12:45, 07 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Etienne napisał: |
Nie wiem po czym wnioskujesz, ze gowno ich to obchodzi? |
no nie wiem... moze po tym ze nawet nie maja lub nie chca udostepnic zdjec suni? ze 5 miesiecy to dosc dlugi okres zeby zaniepokoic sie o los porzuconego psa? ze wyjazd za granice raczej nie zdarza sie z dnia na dzien i mozna probowac pewne rzeczy wczesniej pozalatwiac?
nie, mysle ze sunie ich gowno nie obchodzi. napewno bardzo ja kochaja, bardzo im na niej zalezy i bardzo dbaja o to by dobrze jej sie zylo.
Hera - no a jak mi miala adrenalina nie podskoczyc? - pewnie ze podskoczyla i nadal trzyma.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hera
Bordomaniak z sercem
Dołączył: 11 Cze 2005
Posty: 2914
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 14:08, 07 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Etienne.
Ty nie jesteś tu niczemu winna , ale tak wyszło że razy spadaja na Ciebie.
Nie dziw sie że ludziom adrenalina rośnie.
Czy Ty wiedzac o swoim wyjeździe i nie mogac zabrać ze soba ukochanego psa nie szukała byś jej wcześniej bezpiecznego domu?
Cz Ty dopiero po 5 miesiacach spedzonych w samotności zaczeła byś myślec o nowym domu dla swojej suni?
Ta sa pytania na które sama sobie musisz odpowiedzieć.
W każdym razie potrzeba dużo wiecej informacji o suni , i może wreszcie doczekamy sie aktualnych zdjeć suni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Vigen
Bordomaniak z sercem
Dołączył: 13 Wrz 2005
Posty: 3058
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 16:13, 07 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
A wiecie co mi się jednak podnosi cisnienie jak to czytam. Etienne, broń Boże nie mam nic do Ciebie ale zupełnie nie rozumiem czemu stajesz w obronie tych ludzi. Dopóki tak bedzie doputy adrenalina nie opadnie.
Dla mnie wygląda to tak. Miałem 7 lat psa, wyjechałem, z psem się nie udało (bo przecież kwarantanne na wyspy wprowadzili przed wczoraj) to został gdzie jest i Wy mu dom znajdzcie skoro tacy z was wielbiciele psów.
To właściciel powinien byc Ci wdzieczny ze domu szukasz, to on powinien zadbac o to by zdjęcia się znalazły, chocby poprosic znajomych bo podjechali i zrobili i to on powinien udzielić wszelkich informacji oraz podpisać stosowne papiery choćby inblanco jeśli rzeczywiście chce dla psa dobrze i Ci ufa BO TO JEGO PIES I JEGO ODPOWIEDZIALNOŚĆ DO CZASU GDY NIE ZNAJDZIE DOMU A NIE TWOJA.
Tymczasem mnie to wygląda dosłownie na zasadzie jakby powiedzieć - zostawiam psa jak ktoś chce to niech go se weźmie, jak nie to zróbcie co uwazacie i to w odniesieniu do psa który przez 7 lat był ich przyjacielem i jeszcze urodził miot (albo więcej) szczeniaków.
Tak to mozna oddać komuś starą pralkę albo młynek do kawy!
I nie bierz tego do siebie proszę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Etienne
Bordomaniak
Dołączył: 24 Paź 2005
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warwick
|
Wysłany: Śro 18:05, 07 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Kochani ja wiem o co chodzi. Jest tylko ta roznica, ze oni probowali szukac mieszkania gdzie mozna trzymac psa ale efekty sa mizerne. Pies ma opiekuna w postaci ojca tej pani. Moze nie jest to duzo lecz z pewnoscia wiecej niz hotel i schronisko a pies jest u siebie. Nie szukali domu dla niej wczesniej bo psa chcieli zabrac, co okazalo sie niemozliwe do tej pory.
@Vigen
To Niemcy, w Anglii siedze ja.
PS: zaraz dzwonie wiec moze dowiem sie cos wiecej. Wpadne tu wieczorkiem, bo lece do pracy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
blue.berry
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 1768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: warszawa
|
Wysłany: Śro 18:22, 07 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Etienne - postaraj sie dowiedziec jak najwiecej - bardzo prosimy.
bo zadanie jakim jest znalezienie domu dla sunieczki bedzie trudne i brak informacji jeszcze bardziej to utrudni
pozdrawiam serdecznie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Etienne
Bordomaniak
Dołączył: 24 Paź 2005
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warwick
|
Wysłany: Śro 21:27, 07 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Juz jestem i pisze co wiem:
Adocja tzn. "papierkowa robota" zajmie sie mama tej pani. To samo dotyczy miejsca i osob, ktore maja psa wziasc ale tylko do ok. 200 km.
Dowozem psa rowniez zajma sie rodzice i tez granica jest 200 km, ze wzgledu na wiek rodzicow. Jesli chodzi o dalsze miejsce przeznaczenia, wlascicielka zobowiazala sie pokryc koszty paliwa.
Inna sprawa to zdjecie. Poprosi o pomoc rodzine, ktora posiada cyfrowke. Prosilam aby zdjecia trafily bezposrednio na moja poczte w ciagu gora kilku dni.
Jesli czegos zapomnialam lub macie jakies pytania, sugestie itp jestem do dyspozycji a wyzej sa namiary na mnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Vigen
Bordomaniak z sercem
Dołączył: 13 Wrz 2005
Posty: 3058
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 21:35, 07 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Super, dzięki za informacje, bo teraz przynajmniej wiadomo "na czym stoimy" i czekamy na fotki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Etienne
Bordomaniak
Dołączył: 24 Paź 2005
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warwick
|
Wysłany: Śro 22:33, 07 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
@Vigen
Mowilam jej ze zdjecia sa bardzo wazne i postara sie jak naszybciej to zalatwic. Niestety zalezy to od wolnego czasu dalszej rodziny... Niestety tego nie przeskoczymy ale jestem dobrej mysli
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|