Bordoże Forum

blue.berry

pozdrowienia od Filemonka : )
weekend był chyba udany bo i w sobotę (ja) i w niedzielę (justy) byliśmy u niego i były długie spacery oraz bułki z pasztetem. znów było łażenie po wodzie i brykanie na łące.
niestety było też wyczesywanie kudłów - uzbroiłam się w grzebień o długich zębichach ale Filemon znosi to z dużą godnością i spokojem. ma tak niesamowicie gęstą sierść że czesanie go to trochę syzyfowa praca a po niej zostaje dowód w postaci wielkiego futrzanego kłębu : ))) ale taki wyczesany to już jest tak super elegancki że hej : )

o Filka miałam 2 telefony - jednej pani było za daleko, drugiemu panu przeszkodził brak ucha : ( super nie?

haker11

No faktycznie jakies dziwolongi dzwoniły. ale jak juz ktoś zadzwonił to może będzie dobry prognostyk...
Wieczorem dorobię przystojniakowi ogłoszenia.

blue.berry

Wydatki Filemonkowe i rozliczenie.

Opiekujemy się Filemonkiem już 4 miesiąc (psiak został znaleziony w ostatnim tygodniu stycznia).

Wydatki z tym związane wyglądają następująco:
Kastracja + 2 zabiegi stomatologiczne + badania (krew, mocz, EKG serca, rtg czaszki i bioder) + pobyt w klinice (zaraz po znalezieniu, oraz po obydwu operacjach) = 1845
Hotelowanie + karmienie (sucha karma) = 2425 (hotel 4 mieś. x 450 pln = 1800, karma = 625)
Inne (odrobaczanie, szczepienie, ogłoszenie w MP) = 260

Całość kosztów poniesionych od lutego do maja = 4530

Wpłaty na Filemona
Wśród rodziny, sąsiadów i znajomych udało nam się zebrać kwotę 2544.
Dzięki pomocy forum ddb i ast = 554
Co daje kwotę 3098.
Resztę, czyli 1432 pokryłyśmy z justy z własnych zasobów.

Ponieważ Filemon jest nadal pod nasza opieką a widoków na nowy dom na razie nie ma, zwracam się z ogromną prośbą o wsparcie Filemonka. W tym momencie stałe koszty utrzymania psa to oplata za hotel 450 pln oraz karma (aktualnie je biomill, bo brita jeść nie chciał, a po acanie miał problemy żołądkowe i zaczął nam tracić wagę dość mocno, ale będę musiała to zmienić bo nas na biomill nie stać [20 kg za 250 pln]).
Niestety poprzednie wydatki dość mocno nadgryzły nasz budżet i aktualnie nie jest nam łatwo tylko we dwie ponosić koszty utrzymania psa.
Jeśli ktoś chciałby wspomóc nas jednorazową kwotą lub zadeklarować comiesięczną pomoc to proszę o info, podeślę wtedy namiary na konto. Będę bardzo zobowiązana.

Jednocześnie bardzo chciałabym podziękować osobom ogłaszającym Filemona – bez waszej pomocy nie dałabym rady, a tak Filek ma cały czas sporo ogłoszeń. Dziękuję.

haker11

Aktualne ogłoszenia Filemonka(trochę to trwało ale wreszcie się ogarnęłam Rolling Eyes

)
Allegro:
[link widoczny dla zalogowanych]

Inne ogłoszenia:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
http;//www.ofertka.pll
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

blue.berry

wielkie dzięki hakerko za ogłoszenia. może tym razem coś się wydarzy.

Benia

Ina-a nie myślałaś, aby go umieścić u Agniesi w hoteliku?
Koszty są co najmniej o połowę niższe(bo ok 300zł z jedzonkiem )a opieka rewelacyjna.

blue.berry

mając go tutaj mogę u niego być choć raz w tygodniu i zabrać go na spacer. jeździ tez do niego tomek i justy. jakby nie patrzeć jestem za niego odpowiedzialna i zajmuję sie jego adopcją. nie wyobrażam sobie abym miała to robić mając psa kilkaset kilometrów od siebie. to nie jest forumowy bordog którym zajmie się ten kto ma bliżej i będzie go odwiedzał czy robił zdjęcia. poza tym dla niego taka zmiana też byłaby sporym przeżyciem. wolałabym żeby zmienił miejsce pobytu już na to celowe, na swój dom.
nieważne zresztą. jakoś muszę sobie dać radę.
na pewno będzie musiał sie przeprosić z jakaś tańsza karmą : )

moniaa - wielkie dzięki za finansowe wsparcie.

Inez de Villaro

Blue berry...bardzo Cie przepraszam, ale na razie nie moge wspomóc finansowo, jesli moge pomóc jakoś inaczej, to napisz.
Swietnie sie psem zajmujesz i wierzę, że na pewno znajdzie dom.

Benia

Proszę o pomoc w podrzucaniu Melka Laughing

[link widoczny dla zalogowanych]!!-Dla-Filemona-do-27.05.?p=14713707#post14713707

blue.berry

Benia - dziękuję bardzo : )))

blue.berry

pogoda coraz ładniejsza, cieplej, słoneczniej to i na spacery można chodzić dłuższe. I trochę posiedzieć na trawie. I w ogóle jest fajniej.

Łąkowe SPA
Filemon wyczesywany przez justy. Nadal wyciągamy z niego tony sierściuchy. Ale Filemon w miare lubi te czesanie, jest to niezły pretekst żeby się poprzytulać.
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

a w ogóle leżenie na trawie fajne jest

[link widoczny dla zalogowanych]

choć oczywiście najfajniejsze jest jedzenie bułki

[link widoczny dla zalogowanych]

niestety nadal nikt nie chce kochanego futrzaka : (

Benia

Z bazarku powinno wpłynąć 151zł.
Ina-poproszę o jakieś info-czy pieniądze wpływają..(choć jakieś przelewy dopiero powinny być w przyszłym tygodniu).

Ale Filemon zadowolony z zabiegów Laughing

blue.berry

Beniu - wielkie wielkie dzięki za wystawienie bazarka na naszego futrzaka i energie włożoną w jego prowadzenie. o wpływach na konto będę informować. i mam nadzieje ze paczka ode mnie na dniach dojdzie.
jeszcze raz wielkie dzięki.

Filemonek też dziękuje i pozdrawia

[link widoczny dla zalogowanych]

misza

Buziak w paszczę mojego ulubieńca Smile

.

Benia

Ina-paczka już jest!!!-przepraszam...ale nie nadążam wszystkiego ogarniać.. Embarassed