|
Bordoże Forum Świat Dogue de Bordeaux i innych molosów
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
blue.berry
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 1768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: warszawa
|
Wysłany: Pon 16:48, 01 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Filemon zakończył rekonwalescencyjny pobyt w domu justy i Tomka. Wczoraj wrócił do hoteliku. Na razie nie jest zachwycony tym faktem – siedzi w budzie po nos zakopany w słomie i nie chce jeść. Jutro rano pojedzie do niego Tomek, aby go trochę pocieszyć i przekonać, że nikt go nie porzucił a jedynie przeprowadził w inne miejsce.
Przez te ostatnie dwa tygodnie Filemon pokazał ze jak najbardziej jest psem, który może mieszkać w domu i że bardzo mu to odpowiada. Jedyny zatarg jaki miał z Mangą był o bułkę z pasztetem. Bo okazało się, że jednak Filek ma jedną słabość jedzeniową – właśnie bułki z pasztetem. Uwielbia je. Druga słabość Filemona to choinka w ogródku – bardzo lubił się czochrać o zielone gałęzie. Beata obiecała że będzie Filemona wypuszczać na ogród żeby i u niej mógł się o jej choiny poczochrać.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 17:26, 01 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Ale on już fajnie wygląda!!! Naprawdę cuda zdziałałaś!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
misza
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 24 Lip 2008
Posty: 1790
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Pon 21:35, 01 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Normalnie nie ten pies
Jak będę padać na nos, to też poproszę o miejscówę u Justy , bo Filemcio wygląda rewelacyjnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Benia
Bordomaniak z sercem
Dołączył: 01 Lis 2005
Posty: 4584
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jastrzębie-Zdrój
|
Wysłany: Pon 22:15, 01 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
On naprawdę w choince się czochra ? Toż nosek sobie obedrze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
justy
Dołączył: 31 Maj 2007
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 23:38, 02 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Misza,
w razie potrzeby serdecznie zapraszam do naszego sanatorium
Tylko w kwestii bułek z pasztetem musisz się jakoś dogadać z Mangą.
A tak serio to strasznie nam smutno, że musieliśmy odstawić Filka do hotelu, ale niestety mój TŻ musiał wrócić do pracy. Ale na szczęście Filemon jest u Beaty, więc niczego mu tam nie zabraknie. Będziemy go tam odwiedzać, a towarzystwo Pixie i Dixie będzie mu przypominać Mangustę...
I cały czas szukamy domu dla niego, bo to naprawdę super pies.
A przy okazji chciałabym podziękować Beni za licytację na dogo: stroje boskie! i modelki boskie!
I wielkie dzięki dla wszystkich darczyńców za pomoc i wpłaty na Filemonka, a dla haker11 za wszystkie ogłoszenia.
justy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
blue.berry
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 1768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: warszawa
|
Wysłany: Pią 11:36, 05 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
pięknie pragniemy podziękować Beni za bazarek. wpływy z niego to 137 pln.
dzięki pomocy bordożego forum (367 pln), wpłacie Ani B (50 pln). i bazarkowi Beni (137pln) mamy uzbieraną pełną kwotę (a nawet z nadwyżą - 54 pln) za marcowy hotel i jedzenie (500 pln).
DZIĘKUJEMY!
Filemon niestety nadal smutny i coś ciężko mu się znów przyzwyczaić do hotelu, mimo starać beaty która wyciąga go na spacery. tyle dobrego że już sie zaczął normalnie jeść. Jutro będę u niego z wizytą.
niestety nadal nie było żadnych telefonów w jego sprawie : (
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
blue.berry
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 1768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: warszawa
|
Wysłany: Pią 13:31, 05 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
tutaj wisi plakat dla Filemonka - tradycyjnie z prośba o druknięcie i wywieszenie
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez blue.berry dnia Pią 15:55, 05 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Benia
Bordomaniak z sercem
Dołączył: 01 Lis 2005
Posty: 4584
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jastrzębie-Zdrój
|
Wysłany: Pią 15:09, 05 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Nie ma za co .
Napisz mi tylko, czy wszystkie wpłaty są juz na koncie-abym mogła zamknąc bazarek(bo ubranka już powysyłałam).
..i cos tam jeszcze powinno wpłynąc w przyszłym tygodniu(czarny rynek )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
blue.berry
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 1768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: warszawa
|
Wysłany: Pią 15:56, 05 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
na dzień dzisiejszy wpłynęły kwoty od Ani I Rudego, Mariusza PP i z czarnego rynku )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
blue.berry
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 1768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: warszawa
|
Wysłany: Śro 12:28, 10 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Filemon dzisiaj pojechał na drugi zabieg stomatologiczny. mam nadzieję że wszystko będzie w porządku. do jutra będzie w klinice (na wszelki wypadek na obserwacji po narkozie). jak tylko będe coś wiedziała więcej o samym zabiegu to napiszę.
ogólnie Filemon siedzi sobie w hoteliku, głownie w budzie. zauważyliśmy wszyscy że ten wielki kudłacz działa na inne psy mocno denerwująco, nie tylko bordożki go obszczekują ale właściwie każdy pies który go widzi. a ten bidak nie ma w sobie nic agresji. a wręcz przeciwnie. szczekanie innych psów mocno go niepokoi. wręcz ucieka z powrotem do budy. zastanawiamy się z Beatą czy nie przenieść go do najbardziej bocznego kennelu który jest odsłonięty od innych keneli żeby się tak nie stresował.
w sumie pierwszy raz widzę aby tak wielki psiak był tak zestresowany innymi psami : (
ja byłam u Filka w sobotę z wizytą a w niedziele justy wzięła go na bardzo długi spacer. na spacery chłopak chodzi chętnie i każdy spacer to przede wszystkim pretekst aby poułatwiać wszystkie swoje sprawy. on jest niesamowicie czystym psem.
z jedzeniem jest tak sobie - je, ale bez entuzjazmu. no chyba ze jest to bułka z pasztetem. wtedy entuzjazm jest ogromny. no ale nie może przecież samych bułek jeść.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
misza
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 24 Lip 2008
Posty: 1790
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Śro 13:30, 10 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Blue.Berry - ten drugi zabieg to już będzie ostatni? Będę tu w poszukiwaniu informacji, jak wszystko przebiegło i jak się Filek czuje.
Co do jedzenia bez entuzjazmu - czy on dostaje suchą karmę? Może ten z kolei wybitny entuzjazm do bułki z pasztetem ( która napewno jest pyszna ) bierze się z tego, że go jeszcze coś w tej paszczce boli, a bułka jest mięciutka?
Wysmyraj cudnego misia ode mnie
pozdrawiam
m. i Tin
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
haker11
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 18 Gru 2006
Posty: 1835
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Złotniki
|
Wysłany: Śro 15:34, 10 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Odnowiłam dzisiaj allegro Filemonkowi.Może coś się ruszy wreszcie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
blue.berry
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 1768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: warszawa
|
Wysłany: Czw 12:33, 11 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Filemon czuje się ok. Dzisiaj w klinice dochodzi do siebie.
Zęby ponaprawiane i porządek zrobiony. Teraz już powinno być dobrze. Przy okazji narkozy zostało zrobione zdjęcie bioder – te są w absolutnym porządku. Być może minimalne problemy z chodzeniem wynikają z jakichś problemów z kręgosłupem (niestety zdjęcia kręgosłupa nie zdążono zrobić).
Przy okazji – wielkie podziękowania dla kliniki w borowcu – za fachowa opiekę i wielkie serca.
Prostata już super obkurczona i co najważniejsze torbiele poznikały.
Czyli ogólnie bardzo dobrze – jedyne, co martwi to że Filemon schudł.
Będziemy chcieli popróbować może, jakie inne karmy, może któraś bardziej mu będzie smakować. Choć trochę mam wrażenie ze to nie kwestia smaku karmy tylko smuteczków Filemona. A z tym o wiele trudniej sobie poradzić.
No nic, zobaczymy czy teraz znów po tym przewożenie do klinki i powrocie ponownie obrazi się na jedzenie czy może jednak już będzie jadł.
misza - tak, to już ostatni zabieg był. co do suchej karmy - on je suchą karmę, wręcz tego właśnie jest nauczony jeść. jak po poprzednim zabiegu był w klinice to przywoziliśmy mu gotowane jedzenie - on nie wiedział co z tym zrobić. jak zostawialiśmy mu to w misce to w ogole nie jadł. jak sie raz uparłam i robiłam kuli z jedzenia i prawie mu wpychałam do paszczy to sie w koncu przełamał i spróbował i potem z apetytem zjadł. ale znow później nie chciał. zresztą jak byl u justy to karmę hillsa Mangi zjadał z duża ochotą. także albo jest to kwesta smaku tej karmy którą dostaje u Beaty (i to będziemy sprawdzać) albo depresji - i wtedy jest to o wiele większy problem.
pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
blue.berry
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 1768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: warszawa
|
Wysłany: Pon 10:28, 15 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
u Filemonka byliśmy w sobotę. mam wrażenie że miał trochę lepszy humor. ogolnie zaczał znów jeść - ale i też zmieniliśmy mu karme na inną (taką która już jadł wcześniej). no w każdym razie miska była pusta wiec poranna porcja zniknęła (i dobrze bo schudł w ostatnim czasie 2 kilo). chłopak poszedł z justy i tomkiem na długi spacer a potem jeszcze chodził sobie po ogrodzie (no i była solidna porcja bułek z pasztetem: ). dodatkowo podjęłam sie próby zaprzyjaźniania go z sąsiadami z kojców po obu bokach (nasze kochane gnomy i duzy bernardyn). z suniami poszło nieźle, z bernardynem tak sobie. zastanawialiśmy się czy go nie przenieść do takiego odseparowanego kojca tak aby inne psy go nie widziały i nie szczekały na niego, ale w sumie w sobotę było w miarę ok. - Filemon podczas całej mojej obecności w hoteliki był na zewnętrznym kojcu i jakby mniej się przejmował szczekaniem a i psy mniej na niego szczekały - więc zrezygnowaliśmy z przeprowadzki.
co do ogłoszeń - niestety głucha cisza nadal : (
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
misza
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 24 Lip 2008
Posty: 1790
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Wto 2:25, 16 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Blue. Berry
Ja się bardzo cieszę, że z jedzeniem lepiej i że Filemonek bardziej dziarski i odważniej patrzy na świat . Może to działa też na inne psy, które tak nerwowo na niego nie reagują.
Odwiedziny Przyjaciół też swoje robią ( no i oczywiście ulubiona bułka z pasztetem ).
Sąsiadeczki też niczego sobie i może będą sobie z Filemonkiem nawzajem poprawiać humor
A co do ogłoszeń - wcale nie jest łatwo powiedzieć - nie martw się. Ale powiem, że trzeba być dobrej myśli. Ja wierzę, że gdzieś tam los już prowadzi dobrego człowieka wprost do Filemonka, tylko widocznie potrzeba mu jeszcze toszkę czasu, żeby wreszcie trafił
Filuś, trzymam kciuki za Ciebie
Nosek do góry dla Ciebie i przyszywanej Pańci
pozdrawiam
m. i Tin
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|