Bordoże Forum

Waldek

Wiele jest psów o ludzkich twarzach, niestety więcej jest ludzi o psich pyskach.

To nie ja wymysliłem, ale się pod tym kolejny raz podpisuję. Mad

arwe

Po prostu żyjemy w dzikim kraju. Facet nasłuchał się w TV jak to psy mordercy zagryzają dzieci i być może pierwsze lepsze warknięcie, które jest przecież psią mową, "przeczytał" jako zagrożenie. Winny takiemu a nie innemu zachowaniu psa jest ZAWSZE właściciel. Dobrze przynajmniej, że chodzi o bordoga bo mniej "wartościowego" wielorasowca pewnie przywiązałby do drzewa w lesie.

Nasza 10 letnia sunia rok temu zaczeła ni z tego ni z owego warczeć na dzieci (wtedy 4 latki). Zgodnie z logiką ciemnogrodu pewnie powinienem ją wtedy rozstrzelać. My jednak obserwowaliśmy sytuację zastanawiając się o co chodzi Po zbadaniu sprawy okazało się po prostu, że Celta ma zapalenie ucha. Ona do nas MÓWIŁA że ją boli, a my na szcęście jej w końcu posłuchaliśmy. Tylko trzeba chcieć słuchać.

Waldek

Właśnie, pies często do nas "mówi" uzywając takich środków, jakie posiada. Tylko my ludzie nie chcemy słuchać, a psie zachowania odczytujemy, tak jak nam najłatwiej. Przecież dla nas człowiek jet pępkiem swiata!
Teraz będzie bardzo filozoficzny wniosek Smile

Może naiwny, ale mój i ja w to wierzę:
Kto kocha ludzi, niekoniecznie kocha zwierzęta. Kto kocha zwierzęta, nauczy się kochać ludzi.

LejDusia

Czlowiek probuje nauczyc psa swojego jezyka zamiast zrozumiec jakze prosty i czytelny jezyk psa Idea

.

Wiadomo co z tym biednym psiaczkiem Question