Bordoże Forum

Benia

Na molosach jest apel:

Inez de Villaro

Tam sa dwa bordogi...na bank!!!
U mnie niestety- nie ma dziś miejsca...zapytam jeszcze raz, ale małe szanse.

Benia

Demyszka dostała informacje, że są tam dwa bordogi-prawdopodobnie rodowodowe. Ma u siebie miejsce-ale jest problem z transportem-bo tozowski psiowóz ledwo dycha...bedzie się starała u znajomych załatwić transport.

moniaa7

Faktycznie widać 2 bordogi chudziutkie bidulki

Benia

Bordogi są przygarnięte-z tego co mówi właścicielka(o rodowód nie pytałam). Są wraz z innymi psami ewakuowane z zalanych terenów i mieszkają w tragicznych warunkach w chlewie. Jak długo będą mogły tam przebywać-nie wiem....sama właścicielka nie wie-czy nie będą musieli się przenosić w inne miejsce.
Nie mają nawet do czego wrócić.....
W najgorszym stanie jest sunia-Lola -nie mam pojęcia co to za mieszanka-ale kolor jakby typowy dla cc-tków i mastino-taki stalowy..
Lola ledwo widzi(oczy do zrobienia) i tylne łąpy ma ledwo chodzące...-tu na pewno wilgoć podziałała na niekorzyść.
Demyszka zadecydowała, że najpierw zabierze tę sunię...Po sunię ma w czwartek pojechac nasz kochany Pan Artur(Agusiowy właściciel)..
Transport bordogów dopiero mógłby się odbyć w przyszłym tygodniu-bo Demi ma kojce jeszcze nieskończone, a one są dość specyficzne-bojaźliwe i obcych zwierzaków nie lubią-więc bezpiecznie, aby zamieszkały w kojcu.
Przyznam szczerze-nie wiem co robić-nie wiem skąd wziąc pieniądze-nic nie wiem-oprócz tego, że na pewno należy je stamtąd zabrać...
Pomóżcie myślec...
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Inez de Villaro

Może upchjałoby sie u mnie, jesli moga być razem w kojcu...Danusia dala się przekonać.

Benia

Dzięki Agniesia!!
Pierwszy etap przewozu i tak musi być do Demyszki-więc jak na razie postanowiła dać im "kilka dni" Wink

-czyli zobaczymy jak bedzie..
Jak nie da rady-pojadą dalej..

dodunia-guciunia

Benia

Faktycznie-masz rację-jeszcze dogi są błękitne-więc być może to jakaś mieszanka z dogiem.

edka

poszukam jakichś fantów na bazarki...rewelacji nie wynajdę ale pewnie każda kasa się przyda...
strasznie dużo tam tych psów...

czy mogę tą wiadomość i fotki wstawić na forum AB ? może ktoś się odezwie...z propozycją pomocy

Hera

misza

Bidule straszne Sad

. Trzeba jakoś pomóc. Czyli psiaki docelowo zostaną zabrane do Demyszki - tak zrozumiałam. Jeśli tak, to pół kamienia z serca - będą napewno "wyopiekowane".
Beniu - szukam kolejnych "fantów" na bazarek, bo kasiora na wsparcie przyda się napewno...cholerna powódź Confused

bracia mniejsi cierpią i aż strach pomyśleć...ile jeszcze takich miejsc jak to...

haker11

Wiem,że to i tak nie ma znaczenia bo pomóc trzeba ale czy nie wydaje Wam się,że to jakaś pseudohodowla,którą poprostu zalało? 2 bordogi, husky i ta stalowa suczka-mi to pasuje na pseudo i to taką z tych gorszych...
Ta stalowa suczka moim zdaniem jakby ją odkarmić przypomina mastino,może ludzie od mastino pomogą(chociaż tam do pomocy to się raczej nie kwapią niestety).
Ja też poszukam czegoś na bazarek ale niewiem czy znajdę coś sensownego.

misza

Hakerku

może masz rację ( co do pseudo ) - ale jeśli oddadzą za darmo i podpiszą zrzeczenie i zwierzaki trafią do Demyszki ( albo Inezki ), to koniec końcem tylko szczęście tych psów.

kantokers

Już przeszukuje moj rewirek w poszukiwaniu fantów