|
Bordoże Forum Świat Dogue de Bordeaux i innych molosów
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Inez de Villaro
Moderator
Dołączył: 29 Mar 2008
Posty: 2003
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zachodniopomorskie
|
Wysłany: Wto 23:33, 01 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
A pobrali wycinek do badań???
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Benia
Bordomaniak z sercem
Dołączył: 01 Lis 2005
Posty: 4584
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jastrzębie-Zdrój
|
Wysłany: Śro 8:41, 02 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Jeszcze nie-na razie tylko USG.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Inez de Villaro
Moderator
Dołączył: 29 Mar 2008
Posty: 2003
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zachodniopomorskie
|
Wysłany: Śro 16:16, 02 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Bez wycinka to razcej nie stwierdza , co to jest...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
demyszka
Zaufany Bordomaniak
Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Śro 22:05, 02 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Witajcie,
przepraszam, że tak późno, ale jak to ze mną, prędzej się mnie na telefon złapie niż na kompie...
pół godziny temu wróciłam do domu, także już mówię co i jak.
Wczoraj byłam na ar z Maxem i Niufką, którą tez mam, od rana do 17 tam siedziałam i byłam bliska samobójstwa... Dziś zresztą było podobnie. A przez pewną osobe wszyscy już jesteśmy załamani, tzn ja i benia.
Także tak:
Max miał wczoraj usg jamy brzusznej i "podgardla", nic nie wskazuje na chłoniaka póki co. Odpis bede miała w tym tygodniu, albo dopiero w przyszłym, zależy jak uda mi się odebrać. ale moge tyle od siebie powiedzieć, ze na razie nie ma co płakać miał dziś zeskrobiny, nic moja wetka tam nie znalazła. Ale na pierwszy rzut oka widać, ze to książkowa nużyca- ale czemu jej nie widać pod mikroskopem, to nie wiem, podobno czasami tak jest.
Moja wetka powiedziała, że przydało by się podać mu iwermektyne, ale ja sie troszke boję, bo to na dwoje babka wróżyła, wiemy jak to jest.
Powiedziała że przydało by się podać advokat, ale czy on pomoże jak byśmy chcieli też nie wiemy do końca, bo maks jest prawie łysy.
Wetka powiedziała, ze przydało by się podać mu lek Convenia, który działa na 2 tygodnie. 1 ml jest na 10 kg , kosztuje ok 80zł za 1ml, a max waży miedzy 40 a 50 kg. Także nie wiem co o tym myślimy.
W uszach ma grzybka i to by było na razie na tyle.
aha, i krew! zaraz bede wrzucać zdjecia, to wrzuce i zdjecia wyników, moja wetka mówi, ze są ok, bez zarzutów
Co do Loli, musze zmienić jej to imię, bo nie wiem kto ją tak nim skrzywdził
Myślę, ze sunia nie jest w 100% głucha, ma również grzyba w uszach. Oczy sami widzicie w jakim są stanie, są wiecznie zaropiałe, dostała,m receptę na tobrex póki co i tym mam jej kropić im częściej tym lepiej, nie mówiąc o wiecznym płukaniu ich.
Tyle co ją moje wetki u mnie obejrzały, bo nie ma szans aby sunia wyszła po za teren mojej działki na smyczy, bo sama to by pewnie dyla dała w poszukiwaniu faceta jak rozumiecie ma cieczkę, także mam tak wesoło, ze niech to krew zaleje, max urządza serenady pod oknem kotłowni, w której jest, a ona jak go zobaczy to dostaje małpiego rozumu i zamiast ze mną iść to sie kładzie na plecach
Takze nie jest do końca głucha, bo jak gwizdnę to ona rusza uszami i sie rozgląda, bo nie wie, w którym "kościele dzwoni"
zdarza jej sie wyć, ale sie nie dziwię, w koncu widze ją z 2 razy dziennie na godzinkę i reszte siedzi sama, do tego ta jej cieczka....
tak ogólnie to Lolę bardzo lubie, jak mnie widzi merda ogonkiem, jest przeurocza, choć czasem mam chęć ją zjeść
Maksiuteż ma super charakter, już wchodzi normalnie do domu, dogadał się nawet z Czuczem, co jest fenomenem chyba Czuczmajster się go wystraszył. a Maksio do każdego psa ze spokojem, w sumie w ogóle go one nie interesują, poza srebrną Lolą z cieczką Wczoraj było tak zimno, ze go wziełam na noc do domu, osikał wszystko, dosłowni wszystko, skąd on tyle moczu wziął to pojęcia nie mam kilka godzin mi zajęło doprowadzenie domu do porządku, ale za to jak jest teraz czyściutko
to chyba na razie na tyle, biore sie za zdjecia
i zapomniałabym o zębach, to że maks ma kamień to pikuś, ale jemu już dziąsła gniją... może nie widać tego najlepiej na zdjęciach, ale ogólnie wygląda to bardzo nie fajnie, nie mówiąc już o morderczym zapachu z pyszczka, pomijając jego zapach skóry.
Na skóre do kąpieli dostałam oksyben z VetriDermu, podobno bardzo dobry na tego typu problemu skórne, takze juz chyba dziś nie, ale jutro postaram sie chłopaka wykąpać.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez demyszka dnia Śro 22:43, 02 Cze 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
demyszka
Zaufany Bordomaniak
Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Śro 22:43, 02 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
hehe, ze zdjęciem badań przegiełam... bo nic nie widać, jutro zrobie lepsze. bo dziś już padam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Benia
Bordomaniak z sercem
Dołączył: 01 Lis 2005
Posty: 4584
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jastrzębie-Zdrój
|
Wysłany: Pią 9:50, 04 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mordzik
Zaufany Bordomaniak
Dołączył: 05 Lis 2009
Posty: 188
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 10:50, 04 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Maksiowe dziąsła mogą być OK, mój Chudy miał podobny zgryz jak Maks i też na dziąsłach powyżej przednich zębów robiło mu się takie brązowe coś - po jakimś czasie zorientowałem się że to jest zbita sierść dociskana codziennie zębami, gnijąca i śmierdząca. wystarczało raz na parę dni wyciągnąć to palcami i był spokój. Jeśli to coś zbiera się się w miejscu gdzie zachodzi dolny kieł, to na bank będzie to samo.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez mordzik dnia Pią 10:52, 04 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Inez de Villaro
Moderator
Dołączył: 29 Mar 2008
Posty: 2003
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zachodniopomorskie
|
Wysłany: Pią 12:37, 04 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
mordzik napisał: | Maksiowe dziąsła mogą być OK, mój Chudy miał podobny zgryz jak Maks i też na dziąsłach powyżej przednich zębów robiło mu się takie brązowe coś - po jakimś czasie zorientowałem się że to jest zbita sierść dociskana codziennie zębami, gnijąca i śmierdząca. wystarczało raz na parę dni wyciągnąć to palcami i był spokój. Jeśli to coś zbiera się się w miejscu gdzie zachodzi dolny kieł, to na bank będzie to samo. |
My tez mamy tak samo, co 2 dni oczyszczam mu te miejsca patyczkie do uszu , trasznie to smierdzi...f
taki zbitek sierści
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
demyszka
Zaufany Bordomaniak
Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pią 23:16, 04 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Rzeczywiście!!!!!!!!!!!!!
JA tego nie ruszałam bo on bardzo parskał, to sie bałam, ze mnie dziabnie jak zaboli. A dziś wziełam mu to wyczyściłam i od razu lepiej, za to rąk nie mogłam domyć takze nie jest tak źle, zostaje sam kamień, ale tragedii ogólnie nie ma
MAx w nd idzie do mojej dobrej koleżanki, która jakiś czas temu adoptowała ode mnie moją dożyce kochaną, bierze go na dt, z możliwościa na ds wie, ze sobie ledwo radze, zwłaszcza teraz z tą cieczką, a ona nie pracuje, także by mi bardzo pomogła, a Maxiu pożył by troche w strikte domowych warunkach.
Takze myśle, ze jak do wt nie zjedzą sie u niej razem w mieszkaniu, to w śr mogłabym wziąć szyszke, co prawda kolejnego kojca jeszcze nie mam, powinnam mieć w wekend, ale jakoś sobie przez ten czas poradzimy, i nie bedziemy wkolejną stówe w plecy...
Na razie sobie jakoś sama musiałam poradzić, i kojec, w którym była wcześniej Lola jest tak zabunkrowany, ze mam nadzieję, że go nie ruszy. jak ruszy, to bede musiała czekać, a mała dalej bedzie w kotłowni. Jak tylko ją puszcze, ona sobie polata, i wracam ją wołac znów do kotłowni, to Lola kładzie sie na plecy i musze ją jakoś nieść... bo nie ma szans zeby dziewczyna wstała....
Co do Maksia to on troszke nie wychowany, za bardzo nie rozumie czemu nie może sobie po stole chodzić itd ale ogólnie jest uroczy!
Już jest prawie cały wyczesany, wiec jeszcze bardziej łysy. ale jakoś to bedzie. W pon powinnam mieć wyniki wymazu krwi i moze uda mi sie odebrac odpis z usg, ale dopiero we wt napisze, bo cały dzień bede latać.
Co do naszych nieszczęsnych kosztów to...:
2 x advocate - 65 x2 - 130zł
szampo oksyben z VetriDermu - 50zł
I tu wielka prośba! Czy ktoś taki ma?! Ma ich już nie produkują, a wdaje mi sie, że po 3 kąpielach jest lepiej, w sensie, ze skóra nie jest taka czerwona. Przydały by sie jeszcze płukanki z imawerolu.
po 5 tabl na psiurka Aniprazolu, po 5 zł szt- 50zł
chciałabym jeszcze powtórzyć za pare dni odrobaczanie, bo robaki to one mają, zwłaszcza Lola, tzn u Lolki widziałam. tragedia!
na razie 230zł jestem winna, usg jeszcze nie wiem, badania krwi też nie mam pojecia, bede sie rozliczać za pare dni.
już takie wydatki a to nie wszystko masakra jakaś!
I dziękuje za KARMĘ! dziś doszła
mam kilka fajnych zdjęć psiaków z dzisiejszej bieganiny:) ale to dopiero jutro wrzuce bo padam na pysk.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Benia
Bordomaniak z sercem
Dołączył: 01 Lis 2005
Posty: 4584
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jastrzębie-Zdrój
|
Wysłany: Pią 23:38, 04 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Nie wiem, czy śmiać się czy płakać!! Czyli naprawdę w niedzielę Maxiu zmienia lokum Oby był grzeczny i zauroczył opiekunkę tak jak Ciebie (i dożyce tyż)
Dopiero w poniedziałek przelew do Ciebie wyjdzie-więc najpóźniej we wtorek powinien być. Ile Ci przelać ? Trzeba i tak z naddatkiem-bo to początek...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
misza
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 24 Lip 2008
Posty: 1790
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Sob 3:43, 05 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Demyszko - ja zapytam o ten szampon mojego veta - ale dopiero w poniedziałek. Jeśli będzie dostępny - zostanie zamówiony i na wtorek / środę powinien być. Jak go dostanę w łapy - wyślę. Jest jeszcze taka opcja - jadę w sobotę 05.06. ze swoim psiakiem do W-wy, do wetów. Jeśli oni będą mieli od ręki - kupię i wyślę już w poniedziałek.
Odezwę się jutro - ale późno tu, na forum. No, ew., jeśli jutro już go będę miała, zadzwonię do Beni i poproszę, żeby w miarę możliwości Benia napisała czy mam ten szampon, czy nie.
Zapytam też o imawerol.
pozdrawiam.
m. i Tin
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
misza
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 24 Lip 2008
Posty: 1790
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Nie 1:23, 06 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
imaverol mam - dostałam w strzykawie, z zaleceniem "rozrabiać 1:50". Oksybenu nie dostałam na miejscu - nie mieli akurat. W poniedziałek zatem uderzam do mojego veta i spróbuję zamówić na cito. Jak się uda - to wysyłam najpóźniej w środę wszystko razem.
pozdrawiam
m. i Tin
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
demyszka
Zaufany Bordomaniak
Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Nie 14:45, 06 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
dzięki kochana:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
misza
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 24 Lip 2008
Posty: 1790
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Pon 0:02, 07 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
a nie ma za co . Buziaki dla Ciebie i Twoich Podopiecznych
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Benia
Bordomaniak z sercem
Dołączył: 01 Lis 2005
Posty: 4584
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jastrzębie-Zdrój
|
Wysłany: Pon 7:07, 07 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Szyszka już u Demi-wczoraj wieczorkiem ją przywiozła i....okazało się, że sunia ma cieczkę
Maxiu podobno grzeczny w nowym tymczasie-mam nadzieje, że tam zostanie..
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Benia dnia Pon 7:08, 07 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|