|
Bordoże Forum Świat Dogue de Bordeaux i innych molosów
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Benia
Bordomaniak z sercem
Dołączył: 01 Lis 2005
Posty: 4584
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jastrzębie-Zdrój
|
Wysłany: Nie 18:55, 31 Maj 2015 Temat postu: Bordożka Saba i buldog Kotlet mają już dom!!! |
|
|
Na razie mam fotki-opis wkleję jak tylko dostanę.
Psy są do adopcji-najlepiej razem-bo są bardzo zżyte, ale jak nie da rady mogą iść osobno. Mieszkają razem w Warszawie.
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Benia dnia Pon 7:58, 06 Lip 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Benia
Bordomaniak z sercem
Dołączył: 01 Lis 2005
Posty: 4584
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jastrzębie-Zdrój
|
Wysłany: Pon 21:37, 01 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
Nr telefonu w sprawie adopcji: 501053050 JAREK
Informacje o psach bezpośrednio od właściciela:
"""""Niestety, radykalna zmiana sytuacji w moim życiu zmusza mnie do poszukiwania bardzo dobrych ludzi dla mojej Saby, bordożki oraz dla Kotleta, buldoga angielskiego.
Zacznę od opisu historii Saby.
To jest około pięcioletnia suka rasy DdB, która trafiła do mnie z przytuliska w Nekli. Historia jej życia jest nieszczególna odłowiona jako szczeniak w lesie, oddana potem przez burmistrza "sadownikowi" do pilnowania drzewek, tam przytroczona do pnia i pozostawiona samej sobie. Potem jeden miot szczeniaków z nieznanym ojcem a następnie znudzenie ogrodnika. Suka trafia do przytuliska znajdującego się przy oczyszczalni cieków w obrębie PGK.
Tam całkowicie nieprzygotowany personel określa jako agresywną, przeznaczoną do eliminacji. Udaje jej się przeżyć tylko dzięki jednej z wolontariuszek, Paulinie, która aktywnie szuka jej domu.
I tutaj przecinają się nasze losy. Po znalezieniu domu dla Stefana, fantastycznej Tosy, mam znowu możliwość wzięcia do siebie, kolejnego, skomplikowanego psiaka. Znajduję ogłoszenie Pauliny w FB, nawiązujemy kontakt, jeden przyjazd do Nekli aby poznać psa i nasze wzajemne relacje, a potem kolejny przyjazd i pies ląduje u mnie.
Ocena Saby wystawiona przez schronisko jest całkowicie błędna ona okazała się całkowicie pozbawiona agresji w stosunku do człowieka. Jej problemy wynikały tylko i wyłącznie z całkowitego braku socjalizacji!
Ona, po prostu, nigdy dotąd nie miała jakichkolwiek bliższych relacji z ludźmi.
Gdy Saba trafiła do mnie miała ok. 3 i pół roku. Budowanie nowych więzi z całkowicie dzikim psiakiem w tym wieku nie postępuje szybko. Tym bardziej, że po miesiącu bycia ze mną udało jej się uciec i przez 8 tygodni nie chciała dać się złapać. Na szczęście, przy pomocy wielu dobrych, bezinteresownych ludzi oraz 1000 złotowej nagrodzie za pomoc w jej znalezieniu odnajduję Sabę w jednej z okolicznych stodół.
I tu następuje zmiana w Sabie, po ośmiotygodniowej zimowej tułaczce zaczyna cenić to co ma, wykazuje mniejszą chęć do ucieczek, zaczyna w końcu czuć się jak u siebie.
Choć w dalszym ciągu pozostaje nieufna i zdystansowana do ludzi.
W tym momencie pojawia się pomysł znalezienia towarzysza dla Saby i pojawia się Kotlet, pies niechciany przez rodzinę z wieloma dziećmi.
Relacje między psiakami stają się od razu genialne a proces socjalizacji przyspiesza w postępie geometrycznym. Saba otwiera się na otoczenie, zaczyna konkurować z Kotletem o względy człowieka, jest całkowicie radosnym, otwartym, pełnym chęci życia i współpracy psiakiem.
Teraz napiszę o obecnej kondycji psin.
Saba jest średniej wielkości, waży ok. 45 kg, jest w idealnej kondycji fizycznej. Nie ma jakichkolwiek problemów zdrowotnych stawy całkowicie zdrowe, oczy czyściutkie, sierść i skóra zdrowiutkie, nie jest zapasiona. Ona, tak jak i Kotlet, jedzą 2 razy dziennie suchą karmę, nie potrzebują do niej żadnych uatrakcyjniaczy. Pałaszują tak, że aż im się uszy trzęsą, nie ma mowy o potrzebie zachęcania. Sabie nie zdarza się sraczka jej żołądek jest w stanie strawić prawie wszystko. W zeszłym roku ją wysterylizowałem oraz zaczipowałem.
Saba jest bardzo stabilną psychicznie suką, nie szuka konfrontacji z innymi psami ale jest terytorialna. Wprowadzenie nowego psa do jej otoczenia musi przebiegać najpierw w neutralnym terenie, dopiero potem można próbować wejścia na jej teren. Saba, ze względu na "samodzielną" historię większości jej życia jest ekstremalnie łowna. Koty, jeże i inne niepsowate, łącznie z myszami, bardzo ją nakręcają. Trzeba o tym pamiętać aby nie dopuścić do nieszczęścia. I trzeba pamiętać, że ona chce je upolować nie sygnalizując tego wcześniej. Po prostu atakuje.
Na spacerze, na smyczy spaceruje bardzo fajnie, nie ciągnie, nie wyrywa się ? no chyba, że zauważy kota, wtedy przestawia się na tryb łowy i zaczyna polować. Nie jest to trudne do opanowania i zakończenia ale potrafi na początku solidnie pociągnąć. Nie ma problemu ze spacerami w mieście czy wzdłuż ruchliwych dróg ? nie boi się, nie panikuje.
Ja, ze względu na jej historię z ucieczką, nigdy nie spuszczam jej ze smyczy poza zamkniętymi terenami ? po prostu się boję.
Saba jeździ samochodem, sama już do niego wsiada ale niespecjalnie to lubi. Podczas jazdy jest zdenerwowana, ziaje i widać jej stres.
Jest psem kanapowym, bardzo dobrze nadaje się do mieszkania w bloku, potrafi wytrzymać w czystości kilkanaście godzin pomiędzy spacerami.
Również dobrze poradzi sobie w domu z ogrodem, choć przy założeniu, że jest tam szczelne ogrodzenie ? potrafi odkryć każdą dziurę.
Na pewno nie daje się do domu z kotami, z obecnością innych psów powinna sobie poradzić pod okiem doświadczonego przewodnika.
Saba jest typowym psem jednego otoczenia, swoim ludziom jest bezgranicznie oddana ufa im i można z nią zrobić kompletnie wszystko. Nie miałem z nią żadnego przypadku przejawu agresji gdy musiałem z nią zrobić coś, co jej nie odpowiadało. Natomiast potrafi wystraszyć się kogoś nowego, kto pojawia się w jej przestrzeni ? wtedy nie atakuje ale zaczyna ostrzegawczo szczekać próbując odstraszyć intruza.
Kotlet natomiast jest rodowodowym, 6 letnim BA, waży ok. 25 kilogramów. Jest całkowicie bez wad ? to taki troglodyta w typie neandertalskim, który ma na wszystko wywalone. Nie interesują go ani psy, ani koty ani nic innego. On kocha wszystkich, jest do każdego nastawiony przychylnie. Uwielbia małe dzieci. Jest całkowicie pozbawiony agresji.
Uwielbia jeździć samochodem, spaceruje całkowicie bez smyczy pilnując się człowieka w odległości dosłownie kilku metrów. Gdy jest na smyczy kompletnie nie ciągnie.
Jedyne o czym trzeba pamiętać w przypadku Kotleta to są dźwięki, które z niego się wydobywają - chrapie, stęka i sapie bardzo często, żeby nie powiedzieć bez przerwy.
Oba psiaki znają podstawowe komendy i na nie reagują.
Optymalnym dla mnie rozwiązaniem by było gdyby wspólnie, we dwoje, znalazły fajny dom z fajnymi i mądrymi ludźmi. Choć nie jest to warunek niezbędny. Tutaj poszukujemy przede wszystkim domu dla kochanej Saby. Jej jest potrzebny mądry i doświadczony przewodnik, który ją zrozumie i będzie chciał się nią zaopiekować i ją pokochać. """""
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sayuri13
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 06 Kwi 2011
Posty: 744
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Stargard Szczeciński
|
Wysłany: Śro 13:42, 03 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
na FB wydarzenie jest, dołączajcie, rozsyłajcie i zapraszajcie znajomych.
Mam nadzieję, że dom się znajdzie
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Benia
Bordomaniak z sercem
Dołączył: 01 Lis 2005
Posty: 4584
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jastrzębie-Zdrój
|
Wysłany: Śro 14:06, 03 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
Dzięki ogromne za wydarzenie!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
chomiki
Mega Bordomaniak
Dołączył: 11 Sie 2010
Posty: 337
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: kraków
|
Wysłany: Śro 14:35, 03 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
Udostępnione i rozesłane! Mam nadzieję, że znajdą domek razem. Na pewno Sabie byłoby łatwiej! To chyba taki typ jak nasza Zinka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sayuri13
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 06 Kwi 2011
Posty: 744
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Stargard Szczeciński
|
Wysłany: Śro 12:58, 10 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
jak na razie na FB zainteresowanie jest głównie Kotletem
zgłosił się jeden dom rozważający wspólną adopcję choć zainteresował ich Kotlet, zobaczymy jakie będą wyniki rozmów z Właścicielem, w końcu to do niego należy ostateczna decyzja o wyborze domu adopcyjnego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Benia
Bordomaniak z sercem
Dołączył: 01 Lis 2005
Posty: 4584
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jastrzębie-Zdrój
|
Wysłany: Śro 15:08, 10 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
Iwonka-dziewczyny z molosów podesłały mi jeszcze jednego linka-możesz umieścić tam psiaki?
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sayuri13
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 06 Kwi 2011
Posty: 744
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Stargard Szczeciński
|
Wysłany: Czw 9:28, 11 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
tak, jasne
już rozmawiałam z dziewczyną od nich
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sayuri13
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 06 Kwi 2011
Posty: 744
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Stargard Szczeciński
|
Wysłany: Nie 20:31, 21 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
Dziś Saba i Kotlet pojechali do nowego WSPÓLNEGO domku
Zamieszkali w "bordożym domu" serca uchyliła im właścicielka Orzeszka.
Bardzo, bardzo dziękujemy i życzymy wielu radości z faflaków
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
IzaCh
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 12 Kwi 2007
Posty: 459
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie 20:37, 21 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
Super, ze nadal sa razem. Ukłony dla nowych właścicieli tak na marginesie, to fajny z nich duecik wszystkiego dobrego w nowym domku
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
TriumphGucio
Dołączył: 25 Gru 2013
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kobyłka
|
Wysłany: Nie 23:28, 21 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
Dziękuję serdecznie wszystkim dobrym ludziom, którzy włączyli się aktywnie w poszukiwania domów dla tych fajnych psiaków. Największe podziękowania dla ludzi z bordożego forum oraz dla załogi Bulldoga!
Bez z Was nie udałoby im się znaleźć jedynego i najlepszego miejsca na ziemi!
Serdeczne dzięki Wam wszystkim!!!
`
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hera
Bordomaniak z sercem
Dołączył: 11 Cze 2005
Posty: 2914
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 11:35, 22 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
Bardzo się cieszę , że duecik znalazł nowy dom u właścicielki Orzeszka który niestety przegrał walkę z chorobą i niedawno odszedł za TM.
Psiaki będą żyły sobie sielsko anielsko.
Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Hera dnia Pon 11:37, 22 Cze 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Benia
Bordomaniak z sercem
Dołączył: 01 Lis 2005
Posty: 4584
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jastrzębie-Zdrój
|
Wysłany: Pon 7:58, 06 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Genialnie!! Bardzo się cieszę i chyba mogę już tytuł zmienić
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Inez de Villaro
Moderator
Dołączył: 29 Mar 2008
Posty: 2003
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zachodniopomorskie
|
Wysłany: Sob 14:55, 11 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Pieseły w swoim nowym domu... Wszystko OK!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Inez de Villaro dnia Sob 14:58, 11 Lip 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|