|
Bordoże Forum Świat Dogue de Bordeaux i innych molosów
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Arizona
Bordomaniak z sercem
Dołączył: 16 Mar 2006
Posty: 224
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 23:24, 08 Cze 2008 Temat postu: szczęście w nieszczęściu... |
|
|
Kochani jak wiecie w maju pochowałam moja Dianke rozpacz była straszna .Byłam przekonana że cudów niema a jednak, w 3 tygodnie później
odezwała się moja zaprzyjaźniona hodowczyni od Bobtaili (nic nie mówiłam jej że Diany już niema) i kazała w trybie pilnym stawić się u siebie co uczyniłam na miejscu dowiedziałam się że jedzie sunia z Gorzowa wielkopolskiego z inerwacji i już wiedziałam gdzie zamieszka . Chce przedstawić wam jej historię bo jest strasznie zagmatwana . a więc 3 lata temu pewna pani chciała kupić sobie bobka i hodowczyni zgodziła się ale ta kobieta nie miała całej sumy więc wpłaciła część i umówiła się że przy wpłacie reszty odbierze metrykę,( jest umowa w której piszę że dopuka nie zostanie uregulowana wpłata do końca pies jest własnością hodowcy) ów pani właściciel znika na 3 lata i ślad po niej i psie zaginął nie odpowiada na imeil ani na telefon nawet jak pojechano po psa nikt pod tym adresem nic nie wiedział . Nagle pojawia się bobek na ALEGRO ku zdziwieniu jest to ta sunia którą szukała hodowczyni zadzwoniła do gościa który wystawił sucz na aukcji a on dał 24 h by po nią przyjechać z kasą bo inaczej pies jedzie do Niemiec . Hodowca długo nie myśląc wysłał przyjaciela aby odebrał sunię . Po dotarciu na miejsce okazuje się ze pies RASY BOBTAIL przebywał 2 miesiące w schronisku w Gorzowie wielkopolskim oddała ją tam matka właścicielki (ale to pryszcz ) naj ciekawsze to że bobek niema żadnego z dokrętów że tam przebywał co gorsza tamtejszy TOZ ( w postaci 1 kobiety ) nie wiem jakim cudem wziął ją ze schronu i umieścił w tak zwanej rodzinie zastępczej skąd została wystawiona na allegro . SUCZ ma 2 książeczki szczepień jedną wypisaną przez hodowcę z pełnym adresem numerem tatuażu i pełnymi danymi a druga zawiera tylko imię psa adres jakiejś kobiety i rok urodzenia . za psa została zapłacona kasa 900zł bo tyle gość krzykną za nią a pani z tozu podpisała oświadczenie że jest to przejęcie psa z interwencji. te 900zł to podobno są koszty utrzymania psa i opieka za które nikt nie przedstawił rachunków . Ja oczywiście nie odpuszczę tej sprawy bo sunia jest boska i całuśna ale dostałam gorączki , nie dość że pies tyle przeszedł nikt w tum schronisku ani ta babka z tozu przez 2 mieś nie zadzwoniły do hodowcy że taki pies do nich trafił mimo że miały pełne dane z książeczki nie zainteresowały się że pies ma nr tatuażu widoczny w pachwinie (CYFRY są duże bardzo i litera też) a co dziwi najbardziej że uf pan który wystawił ją na allegro jest znajomym pani z TOZU wiec do końca to nie wiem czy kasa nie poszła na podział . Nie podaje imion i nazwisk ludzi których to dotyczy bo sprawa może zakończenie mieć w sądzie a jeśli przegram to ku przestrodze piszę wam o tym ze nie wszyscy z tak zwanych miłośników zwierząt niosą im prawdziwą pomoc
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ewusek
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 526
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Warszawa - Grochów
|
Wysłany: Pon 20:16, 09 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
niestety, ale takie rzeczy sie zdarzaja....
oczywiscie BOBEK zostaje u Ciebie ???
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Arizona
Bordomaniak z sercem
Dołączył: 16 Mar 2006
Posty: 224
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 11:52, 11 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
bobek zostaje u mnie ma na imię Ornelka już jest po pierwszej wizycie u naszego weta stan ogólny jest bardzo dobry a teraz popracujemy nad jej lękami bo niesamowicie się boi wszystkiego .A co zaobserwowałam jak do nas trafiła to że nastał spokój. Miś bardzo był zżyty z dianą i jednak był smutny że jej niema tak długo ,zawsze wyjadali sobie jedzenie a jak DIANY zabrakło to papu wcale mu nie szło i szukał swojej damy odkąd jest ornelka
rozruszał się nieco i
nawet pozwala wylizywać sobie uszko i fafle.to foto ornelki i misia
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ewusek
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 526
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Warszawa - Grochów
|
Wysłany: Śro 13:53, 11 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
uwielbiam bobtaile kiedys nawet myslalam o nich, ale ja chyba za leniwa jestem i dlatego mam mastify
Teraz jest u mnie jeszcze border collie, szczotkuje go musze, zeby nie mial kołtunów, a z bobtailem to jest cyba duzo wiecej roboty... a co dopiero jak wroci ze spaceru po deszczu....
Kiedys widzialam bobtaila ostrzyzonego jak sznaucer - wygladał BOSKO !
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Arizona
Bordomaniak z sercem
Dołączył: 16 Mar 2006
Posty: 224
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 17:29, 11 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
czeszesz , kąpiesz , znowu czeszesz i tak powiedzmy 2 razy w mieś kąpiel i co 3 dni na szczotce to taki wstęp a jak masie długie futerko lub nieco krótsze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
blue.berry
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 1768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: warszawa
|
Wysłany: Czw 9:48, 12 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Misio domyslam sie ze to to rude co lezy
Ornelka to to krótkokudłate obok : )
a co to za pięknosc trzecia z kucykiem?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Arizona
Bordomaniak z sercem
Dołączył: 16 Mar 2006
Posty: 224
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 12:24, 12 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Piękność z kucykiem to errato też bobek jest u nas od 3 lat i jest z odzysku jako 7 mieś szczenie mieszkała sobie w garażu w Krakowie i nie miała kontaktu ze światem zewnętrznym na początku dzikusek a teraz to przylepa jak reszta stworów
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|