|
Bordoże Forum Świat Dogue de Bordeaux i innych molosów
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Benia
Bordomaniak z sercem
Dołączył: 01 Lis 2005
Posty: 4584
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jastrzębie-Zdrój
|
Wysłany: Pon 8:58, 18 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
MriuszSz-czyli jesteśmy w punkcie wyjścia.
Ogłoszenie jest tu na forum-gdzie są ludzie, których znamy i ufamy im-problem w tym że większość z nas ma dzieci , pracuje i ma już psów więcej niż jeden-stąd zainteresowanie adopcją jest znikome.
Kastrowanym psem nie trzeba się "zajmować". To szybki i rutynowy zabieg-pies po wybudzeniu z narkozy zachowuje się tak-jak przed-ma tylko kołnierz na szyi, aby nie rozlizał rany. Tyle.
Znajdź klinikę w swoim mieście, gdzie będziesz mógł zawieźć psa np w niedziele wieczorkiem, a odebrać go wybudzonego po zabiegu. Są kliniki, gdzie pies może dzień, lub dwa po zabiegu zostać.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Benia dnia Pon 9:14, 18 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hera
Bordomaniak z sercem
Dołączył: 11 Cze 2005
Posty: 2914
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 14:11, 18 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Cytat: | "Mariusz Sz"]
Boję się że po kastracji będzie już totalnym psim ciapkiem |
Co masz na myśli?
Cytat: | Jeżeli nic zaufanego nie znajdziecie w najbliższym czasie to będziemy myśleć. |
Napisz , czy Ty ze swojej strony tak naprawdę i uczciwie bardzo szukasz nowego dobrego domu dla swojego psa?
Czy np. a lecznicach weterynaryjnych porozwieszałeś ogłoszenia o koniecznośći oddania psa?
Cytat: | Albo blefujcie że pies jest wykastrowany a jeżeli ktoś to zaakceptuje to znaczy że nie ma złych intencji. Na końcu okaże się że to była pomyłka |
Takie kłamstwo jest nie do przyjęcia. My , nasze forum ma blefować - kłamać. Tak?
Chyba sobie żartujesz.
Czy w przypadku , że któryś z kolei pies do adopcji jest agresywny i ma zapędy dominacyjne też mamy blefować ?
Pisać mówić , że jest super spokojny wyadoptować do ludzi którzy nam zaufają , a psisko okaże sie " diabłem wcielonym"?
Benia napisała:
Cytat: | Przyjęliśmy zasadę -że pomagamy psom znaleźć domy tylko wtedy, jeśli są kastrowane/sterylizowane. |
I tej zasady bedziemy sie trzymać.
Cytat: | Kastrowanym psem nie trzeba się "zajmować". To szybki i rutynowy zabieg-pies po wybudzeniu z narkozy zachowuje się tak-jak przed-ma tylko kołnierz na szyi, aby nie rozlizał rany. Tyle.
Znajdź klinikę w swoim mieście, gdzie będziesz mógł zawieźć psa np w niedziele wieczorkiem, a odebrać go wybudzonego po zabiegu. Są kliniki, gdzie pies może dzień, lub dwa po zabiegu zostać. |
Jeżli nam nie wierzysz możesz zadzwonić do kazdej lecznicy i zapytać o zabieg kastracji psa na czym on polega i okres rekonwalescencji już po.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mariusz Sz
Dołączył: 07 Paź 2010
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 22:20, 18 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Pierwsze co zrobiłem to powiadomiłem weterynarza o chęci oddania pieska. Następnie powiadomiłem o tym hodowce oraz znalazłem w sieci stronę adopcyjną DDB gdzie odesłano mnie do tego forum.
"Psim ciapkiem" teraz jest mało pewny siebie a o agresji nie ma mowy. Jest największy na dzielnicy a jak jakiś piesek go pogoni to kuli ogonek i ucieka. Teraz nie potrafi się postawić to co będzie po kastracji.
Poszukam dobrej kliniki, porozmawiam z lekarzem i zobaczymy co dalej.
Tylko czy wy jesteście w stanie mi zagwarantować że po kastracji znajdziecie mu dom?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Benia
Bordomaniak z sercem
Dołączył: 01 Lis 2005
Posty: 4584
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jastrzębie-Zdrój
|
Wysłany: Pon 23:25, 18 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Teraz nie potrafi się postawić to co będzie po kastracji. |
Widziałeś kiedykolwiek, jak bordog atakuje?
Mam wrażenie, że nie-i obyś nigdy nie musiał tego oglądać..
Cytat: | Tylko czy wy jesteście w stanie mi zagwarantować że po kastracji znajdziecie mu dom? |
Gwarancje to Ty-jako pierwszy właściciel powinieneś dać hodowcy.
Powody, jakimi się kierujesz-chcąc oddac psa sa dla wielu z nas absurdalne-ale jak zapewne zauważyłeś nie staramy się Ciebie oceniać-chodzi nam tylko i wyłącznie o dobro psa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
edyta05
Bordomaniak
Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Dąbrowa Górnicza
|
Wysłany: Wto 11:21, 19 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Mariusz poczytaj tu na molosach w potrzebie jakie biedne psy, nie zawsze piękne, z kłopotami, stare, a jednak znajdują nowe kochajace domy. Twój pies jest w kwiecie wieku, zdrowy, odkarmiony więcej wiary!!! I uwierz mi gdybyś miał agresywnego bordoga wtedy z nowym właścicielem byłoby krucho, a 70 kg ciapka, jak go nazywasz, przynajmniej nie trzeba się bać wprowadzić na pokoje. Tak więc załatw kastracje i bądź cierpliwy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|