|
Bordoże Forum Świat Dogue de Bordeaux i innych molosów
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jussi83
Zaufany Bordomaniak
Dołączył: 22 Wrz 2006
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: sopot
|
Wysłany: Śro 12:50, 27 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
BordoJacek napisał: |
ps. Baster przesyła szczególne pozdrowienia dla siostry |
Jacek pislałam do Ciebie pare razy na gg,ale Twoj numer jest chyba nieaktualny, bo ciągle jesteś niedostępny. Bardzo jestem ciekawa zdjęć Bastera Jak będziesz miał chwilkę to umieść pare nowych fotek w albumie.
maria napisał: | Ale macie fajnie Morze, plaża i tyyyyyyyyyyle bordosiów! Zazdroszczę Wam!!!! |
Benia napisał: | Jussi-zabijasz mnie tymi fotami rudzielców na plazy...
no cóż-nie mozna miec wszystkiego... |
Dziewczyny plaża jest rzeczywiście mega frajdą dla psów, ale nie zawsze jest tak kolorowo.... psy można wyprowadzać na plaże w okresie październik-kwiecień. A i wtedy ludzie komentują takie spacery w dość niemiły sposób. Ostatnio jak poszłam z Dubajem & Britkka na plaże mijała nas starsza pani i tak zareagowała : "Boże, co za świńskie psy! Skandal żeby z takimi psami na plaże miezy ludzi wchodzic!!!" Nie będę już pisała co odpowiedziałam tej pani
W okresie cieplejszym jest gorzej bo ścigają mandatami - nawet na smyczy nie wolno wejsc z psem na plaże. Ale wtedy jeździmy na półwysep bo można tam znaleźć sporo dzikich plaż gdzie nie ma ludzi. No ale nie ukrywam.... plaża to mega miejsce na wybieg dla bordosiów Bardzo serdecznie zapraszam! Jak by ktoś z Was był przejazdem lub na wakacjach to dajcie tylko znaki:)
Benia napisał: | Czyli jak rozumiem decyzja jeszcze nie została podjeta, czy Dubaj bedzie u Was, czy u znajomych? |
Tak jak pisałam już wcześniej, bardzo chcieliśmy żeby Dubaj został u nas, przeciez po to też po niego jechaliśmy. Z przyjaciółmi u których jest teraz Dubaj, mieszkamy obok siebie. Postanowiliśmy przedwczoraj na próbe jeszcze raz wprowadzić Dubaja do nas do domu,ale znowu doszło do spięcia między psami. Poporstu Dubaj chce bardzo dominować, a Britta jest u siebie i nie pozwala na to. Wygląda na to,że Dubaj zostanie u moich przyjaciół jeżeli zaprzyjaźnią się razem z kotami ale wszytsko jest na dobrej drodze:)))
Wczoraj byliśmy na świetnym spacerze na plaży. Dubaj już tak nie ciągnął, jak uprzedniego dnia. Wzieliśmy smakołyki i uczliśmy Dubaja komend "siad", "daj łape" Musze powiedzieć że całkie nieźle dawał sobie rade:)
magda1115 napisał: | ok mozemy sie umówić, ja mogę podjechać do was do Sopotu, tylko że ja wiem gdzie jest Monciak, i plaża głowna w Sopocie, a resztę Sopotu neistety nie znam,hehe, ale trzeba by było wymyśleć jakieś miejsce zeby psiaki mogły se swobodnie polatać bez ludzi. Pewnie znacie jakieś tam miejsca w Sopocie |
Madzia prześlę ci swój numer na prv - znam pełno fajnych miejsc w sopocie gdzie można puścić psiaki luzem:) Zadzwoń tylko kiedy będzie Ci pasowało. A jak twój piesio lubi jeździć autem to mogę potem odwieźć Was do domu
Będę na bieżąco informować co i jak u Dubaja!
Wszystkim dziękuje za dobre słowa!
p.s. MOŻE KTOŚ Z WAS BYŁ W TAKIEJ SYTUACJI, ŻE OSWAJAŁ DOROSŁE KOTY Z DOROSŁYM PSEM? I MÓGŁBY PODSUNĄĆ JAKIEŚ POMYSŁY? JAK KTOŚ SIĘ ZNAJDZIE TO TEMAT PRZENIESIEMY DO INNEGO DZIAŁU.
Pozdrawiam WSZYSTKICH!!!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez jussi83 dnia Śro 12:59, 27 Lut 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
blue.berry
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 1768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: warszawa
|
Wysłany: Czw 18:12, 28 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
jussi - dosmyslam sie ze poprzednia wlascicielka Dubaja wie ze zmienil on miejsce pobytu.
troche martwi mnie dosc niefrasobliwy ton twoich wypowiedzi. "nie u nas to moze u znajomych, sie zobaczy"
mam nadzieje ze wszystko sie ulozy i juz nikt mu nie zafunduje nastepnej zmiany "swoich ludzi". bo na psach takie sytuacje zostawiaja slad, nawet jesli nam sie wydaje ze nie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
babciatwoja
Zaufany Bordomaniak
Dołączył: 18 Mar 2007
Posty: 199
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Czw 18:53, 28 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
[quote="jussi83"] Bardzo jestem ciekawa zdjęć Bastera [quote]
pare fotek Bastera jest w albumie u mojego Gugasza
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Benia
Bordomaniak z sercem
Dołączył: 01 Lis 2005
Posty: 4584
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jastrzębie-Zdrój
|
Wysłany: Czw 20:35, 28 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Oswajanie dorosłego kota(kotów-bez różnicy) z dorosłym psem , to taka sama praca jak oswajanie dorosłego psa z dorosłym psem-czyli cierpliwośc, na pewno nic się nie da zrobic w godzine, ani w jeden dzień, zwracanie szczególnej uwagi na bezpieczeństwo bez izolowania zwierząt, chwalenie za dobre zachowanie(bez fukania za "złe"), eliminowanie podbramkowych sytuacji(czyli jedzenie-oddzielnie-najpierw domownicy-potem się może zmienić), skojarzenia jak najbardziej przyjemne-czyli pojawia się kot(koty,) pies dostaje łapówe w ich obecności, jak ich nie zjada
Pies musi byc karny-czyli to co zawsze-nauka siad, waruj, na miejsce itp..., aby w podbramkowej sytuacji odwrócić psią uwage od kota(ów) komendą..
Jussi-za szybko sie poddałaś-nie wiem, czy liczyłas na to, że Britka od razu pokocha Dubaja? To rzadko sie zdarza...ale pies z suką wcześniej, czy później zawsze sie dogada-trzeba tylko czasu i cierpliwości..
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Benia dnia Czw 20:38, 28 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dozio_
Bordomaniak z sercem
Dołączył: 16 Sty 2006
Posty: 1233
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 22:13, 28 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Z tego co mi wiadomo Jussi oswaja psy powoli. podczas codziennych wspólnych spacerów.A jak będzie dalej...tego już nie wiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jussi83
Zaufany Bordomaniak
Dołączył: 22 Wrz 2006
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: sopot
|
Wysłany: Pią 12:44, 29 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
blue.berry napisał: | jussi - dosmyslam sie ze poprzednia wlascicielka Dubaja wie ze zmienil on miejsce pobytu. |
Oczywiście że wie. Z Marzena jestem w stałym kontakcie, jak również przesłałam jej zdjęcia Dubaja ze spacerów. Mało tego Marzena jest w stałym kontakcie z przyjaciółmi u których jest Dubaj, więc ze wszystkim jest na bieżąco. Nie wyobrażam sobie nie poinformować byłej właścicielki Dubaja o zaistaniałej sytuacji...........???
blue.berry napisał: | troche martwi mnie dosc niefrasobliwy ton twoich wypowiedzi. "nie u nas to moze u znajomych, sie zobaczy" |
Nie rozumiem Twojego lekkiego ataku w moją stronę Blue Berry. W żadnym poście nie napisałam w ten sposób - "nie u nas to moze u znajomych, sie zobaczy"???????
Dubaj miał zostać u nas, ale sytaucja obróciła się w ten sposób, że jest u naszych przyjaciół. Wszystko opisałam czarno na białym. Jak zoorientowaliśmy się w sytuacji to zaczęliśmy sukać Dubajowi domku i to jak najbliżej nas i u ludzi u których już zostanie na zawsze. Nasi serdeczni przyjaciele zamierzali się z kupnem doga de bordeaux zafascynowani naszą Brittka, więc do nich udaliśmy się w pierwszej kolejności.
Pewne było że nie oddałabym Dubaja byle komu i byle gdzie!
Dubaj zostaje u nich napewno, bo oni już sami mówią że nie wyobrażają sobie żeby go teraz już nie było, bo choć minęło zaledwie pare dni to zdążyli się do Dubaja przyzwyczaić a on do nich.
Żeby Was uspokoić powiem, że są to ludzie ogromnego serca skierowanego w stronę zwierząt. Nigdy nie odmówili pomocy ani domu żadnemu kotu czy też psu ( były 2 takie sytuacje), kiedy przypałetały się do ich nogi gdzieś na ulicy psy i zostały już na zawsze (jeden został przez przypadek znaleziony na śmietniku). Z całą pwnością Dubaj ma i będzie miał u nich jak u Pana Boga za pieciem! A my mieszkamy zaraz obok i póki jest Dubaj nie było jeszcze dnia żebym po pracy nie jechała prosto do domu, potem szła z Britta do nich i wspólnie szła z nimi, brittka i dubajem na spacer. Na jutro jestem umówiona z Margu i Magda1115 na spacer po lasach oliwskich ponieważ zależy mi żeby jak najbardziej zsocjalizować Dubaja z innymi psami. Dubaj nie miał praktycznie kontaktu z innymi psami w ciągu całego swojego życia, bo rzuca się w stronę każdego psa z agresją więc trzeba nad nim popracować, a przede wszystkim zapisać się na szkolenie z posłuszeństwa.
Dubaj też potrzebuje opieki wterynaryjnej - oczy, prześwietlenie stawów bo troszkę kuleje. Wczoraj również było wspólne kąpanie Dubaja, bo szyję pod kolczatką na której był do tej pory trzymaną miał dosłownie czarną......
Blue.Berry - powiem Ci że naprawdę przykro zrobiło mi się po Twoim wpisie....................
zwłaszcza że mój ton wypowiedzi w żaden sposób nie wskazywał, że Dubaj jak nie będzie tu to tam, albo diabeł jeden wie gdzie. A serce dla niego wyłożyłam na dłoni.
Jedno jest pewne - Dubaj ma dom i już nic tego nie zmieni.
Benia napisał: | Jussi-za szybko sie poddałaś-nie wiem, czy liczyłas na to, że Britka od razu pokocha Dubaja? To rzadko sie zdarza...ale pies z suką wcześniej, czy później zawsze sie dogada-trzeba tylko czasu i cierpliwości.. |
Beniu ja się absolutnie nie poddałam. Na początku myślałam że Dubaj będzie u moich przyjaciół przez góra 3 dni,a ja powolutku będę oswajać je razem. W domu jest nas 6 osób, nie mogłam bez wstępnego oswojenia zostawić psów samych w domu, żeby skoczyły sobie do gardeł bo przez przypadek ktoś zapomnie domknąć drzwi. Pamiętajcie że Dubaj jest (był) całkowicie obcym psem, który warczy nawet jak próbuje mu się odebrać kość... i trzeba mieć do niego naprawdę spokojne i stanowcze podejście. Gdyby jeszcze Dubaj był obojętny na ataki Britty,ale on nie pozostawał dłużny. Było to najlepsze rozwiązanie, żeby dać nam i psom czasu na zapoznanie się. Moi przyjaciele jednak już po pierwszej nocy powiedzieli że chcą Dubaja i że skoro ma u nich zostać jeszcze ze 2 dni to może niech już ozstanie na zawsze.... Tak więc postanowiliśmy.
Kochani naprawdę nie martwcie się bo Dubajowi nie dzieję się krzywda, a wręcz przeciwnie.
W poniedziałek zamieszczę w albumie wspólne zdjęcia z jutrzejszego spaceru.
POZDRAWIAM i ŚCISKAM ! Mam nadzieję że wyjaśniłam już wszystko
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
blue.berry
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 1768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: warszawa
|
Wysłany: Pią 16:46, 29 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
jussi - to nie jest atak, po prostu przeczytałam wątek i takie odniosłam wrazenie - zapewne błędne. ot uroki tekstu pisanego - czasem mozna odniesc inne wrazenie niz piszacy by chcial. nie chcialam Cie ani urazic ani atakowac - kontrolnie zapytałam pokazujac jakie odnioslam wrazenie.
mam nadzieje ze Dubaj zaprzyjazni sie kotami : ) i ze przyzwyczai sie do swoich psi przyjaciol.
zycze powodzenia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jussi83
Zaufany Bordomaniak
Dołączył: 22 Wrz 2006
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: sopot
|
Wysłany: Pią 17:14, 29 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Blue.Berry
No pewnie, masz racje z tym rozumieniem tekstu pisanego.
Buziaki i do poniedziałku!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jussi83
Zaufany Bordomaniak
Dołączył: 22 Wrz 2006
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: sopot
|
Wysłany: Wto 11:49, 04 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
DUBAJ NA PLAŻY
[link widoczny dla zalogowanych]
Sesyjka na molo z wczorajszego spacerku
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
WSPÓLNY SPACER Z UDZIAŁEM MADZI I JEJ PRZEPIĘKNEGO BONA
Dubajek:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
DUBAJEK SIĘ CIESZY )))
[link widoczny dla zalogowanych]
BRYGIDA & DUBAJ
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
BONO
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
GONITWA:) Brittka & Bono
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[URL=http://g.imageshack.us/g.php?h=510&i=img2650ld7.jpg
[link widoczny dla zalogowanych]
EKIPA:)))
[link widoczny dla zalogowanych]
Niestety wszystkie nie mogły się bawić jednocześnie gdyż dochodziło do spięć między Bono, a Dubajem stąd gdzie nie gdzie można zobaczyć kagańce. Niebawem kolejny wspólny spacerek......?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez jussi83 dnia Wto 12:15, 04 Mar 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
magda1115
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 06 Sie 2006
Posty: 644
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Wto 12:02, 04 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Justynka fajne zdjątka powychodziły
Mam nadzieję, że niebawem się spotkamy poraz kolejny oby wszystko poszło w tym dobrym kierunku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jussi83
Zaufany Bordomaniak
Dołączył: 22 Wrz 2006
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: sopot
|
Wysłany: Sob 21:24, 22 Mar 2008 Temat postu: Wreszcie spadł śnieg :) |
|
|
ZIMA ))
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Z widokiem na morze....
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jussi83
Zaufany Bordomaniak
Dołączył: 22 Wrz 2006
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: sopot
|
Wysłany: Pon 22:29, 28 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Dubaj i Brittka
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[size=24]Brygida[/size]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Dubaj[size=24][/size]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez jussi83 dnia Pon 23:04, 28 Kwi 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jussi83
Zaufany Bordomaniak
Dołączył: 22 Wrz 2006
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: sopot
|
Wysłany: Wto 1:03, 29 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Moja przyjaciółka Paulusia z Brittka
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dodunia-guciunia
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 1643
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Śro 11:05, 30 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Zdjęcia super!!!! Mam nadzieję, że kiedys uda nam sie na spotkac...Dubajek podobny do Doduni nie ma co Wymiziajcie prosze Britke i braciszka od nas!!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dodunia-guciunia
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 1643
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Wto 21:24, 13 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Wszystkiego najlepszego dla Dubajka z okazji 2 urodzin!!!Dużo miłości, zdrówka, rudych koleżanek i wielu godzin miziania życzy siostra Doda z "rodzicami"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|