Bordoże Forum

Vigen

Demoluje mieszkanie to trochę zbyt dosadnie powiedziane.... Skupiła się na zagłębianiu w literaturze... Cool

Benia

Przecież było w cudzysłowiu!!!
U nas w mieście jest tak-jak masz psa to przy budzie, a jak w domu, to w piwnicy(kotłowni), a jak w bloku to nie wolno mu szczekać, ani tym bardziej niszczyć niczego co się może do czegoś przydać(gazeta na podpałkę albo dla sąsiadki, żeby sobie poczytała)Oczywiście są wyjątki!!!

Waldek

Beniu, przepraszam za wcześniejszy głupi żart. Nie chciałem nikogo urazić. Po prostu łapie mnie czasem głupawka, jak nasze bordośki...

Benia

Zupełnie się pogubiłam, coś napisałam, coś się skasowało, jak chciałam dopisać, ciągle się uczę i nic nie rozumiem.

Benia

A jak mi Vigen jeszcze raz każe zrobić ""dodane"", to go Zorką poszczuję!!!
Waldek, za co??Moje poczucie humoru jest ooooooogromne, nawet dziś!!!

Waldek

Bo tak sobie myslę, że zakpiłem ze sprawy, która dla Was może być nieszczególnie śmieszna...

Vigen

Beniu, luz proszę. Wszytsko jest OK. Very Happy

Poza tym to dzieło nie należało do mnie Rolling Eyes

więc czym się przejmować

Benia

Już jest wszystko OK!!!!!!!!!!!!!!!!!

Waldek

Spox, Waldek ma nieograniczoną cierpliwość Laughing

aga

i tu się potwierdza to o czym słyszałam dziś w radio - kobiety czytają więcej niż mężczyźni - Dora jest tego najlepszym przykładem Wink

No bo podobno w Polsce tylko 16% panów czyta książki Rolling Eyes

Ale muszę przyznać, ze mojemu Berusiowi to wiedza całkiem nieźle wchodzi do głowy Very Happy

Kinia781

ł

o to moja Klucha powinna być już taka mądra... powinna wiedzieć wszystko o materiałoznawstwie-gdzie jaki rodzaj plastyku i gumy i powinna też być zakonnicą.
Czasami jak się na nas focha to gryzie wszystko co znajduje się w zasięgu jej zębów, pogryzła nawet Pismo Święte Razz

fluxa

O!
Znalazłam wątek poszukując odpowiedzi co powoduje moim psem, ze demoluje mi ogródek. Tak jak Dora zniszczyła gazetę, tak Misza niszczy drzewka, które w nim rosną. Kopie dziury, przesadza krzaczki. Totalna demolka.
Co powinnam zrobić, zeby oduczyć ją takiego zachowania. Proszę o odpowiedź, szanowna redakcjo. Laughing

edit:Chyba w niewłaściwym dziale umieściłam swoje pytanie.

joanna_zaj

Jako doswiadczona "ogrodniczka" czyli ja Coniska powiem tak:
"powinnaś więcej czasu poświęcić Miszy,albo zlikwidować pozostałe roślinki,bo one i tak niedługo zakończą swój żywot Smile

".

ps.W moim imieni pisze moja Pańcia Joanna.
Jak miała zbyt mało czasu dla mnie,to potem musiała znależć więcej czasu na posprzątanie po moich zabawach w "ogrodnika". Smile

Benia

fluxa

Uprzejmie donoszę, ze straciłam kolejne drzewko. Po prostu chwila nieuwagi, a mała wyszarpała je w korzeniami z ziemi. Jeszcze lepiej potraktowała trawnik, kiedy pewnej nocy odwiedziły nas jeże. Zryła go jak dzik. Mam dziury, pozasypywane co prawda, ale tak ją nęciło, że zryła bruzdę po trasie biednych jezyków.
Ona faktycznie robi to kiedy się nudzi albo kiedy jej coś przeszkadza w drodze do upatrzonego celu. Acha i zauważyłam, że bawi się w odkopywanie tego co wczesniej zakopałam. Może myśli, że to taka zabawa, ja chowam, a na szuka. Evil or Very Mad

To czego mi najbardziej szkoda poodgradzałam, ale wszystkiego nie dam rady. Mam nadzieję, że Misza z czasem wyrośnie z tego nawyku, bo moim marzeniem byłoby posiadanie ogródka z roślinami w nim rosnącymi.

Beniu czy to znaczy, że Timon nie osikuje Ci krzaczków? Jak udało Ci się go nauczyć sikania bez podnoszenia nogi? Łał! To dopiero jest mistrzostwo świata. Laughing